Swami przedłuża życie pani Narayani Ammy

Moja babcia Narayani Amma była żarliwą wielbicielką bogini Devi. Uważała Swamiego za Devi Saimaa (Boska Matka Sai). Pisała piękne wiersze o Swami, opisując Go jako Sai Sakthimaa.
W 1982 roku, w wieku 63 lat, poważnie zachorowała. Zabrałem ją do szpitala Manipal, gdzie zdiagnozowano u niej złośliwego raka jamy ustnej. Lekarze stwierdzili, że zostało jej maksymalnie 2 miesiące życia. Mój wujek z Delhi chciał zabrać ją do siebie i zaopiekować się nią. Ale ona pragnęła otrzymać darszan Swamiego. Moi rodzice zabrali ją do Prasanthi Nilayam. Podczas darszanu Swami podszedł do niej i zaprosił ją wraz z rodzicami na interview. W pokoju interview Swami nazwał moją babcię żarliwą wielbicielką i wyjaśnił to innym tam zgromadzonym. Swami ze Swoim bezgranicznym współczuciem zmaterializował wibhuti i włożył jej do ust, mówiąc: „Rak został odwołany”. Później, już w Delhi, Swami ukazał się jej pod postacią lekarza „Sardarji” mówiącego w języku malajalam. Gdy lekarze dawali jej tylko 2 miesiące życia, Swami, lekarz lekarzy („Vaidyo Narayano Hari...”) podarował jej jeszcze 31 lat życia u Swego boku. Połączyła się ze Swamim dopiero w maju 2013 roku, w wieku 94 lat.
(A.M. Prabhakaran Nair, wiceprezydent Sri Sathya Sai Seva Organisation, stanu Kerala, Indie)
– tłum. E.GG.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.