Jest tylko Jeden,

który kocha cię bardziej

niż ktokolwiek inny na tym świecie.

Nigdy nie mów „Nikt mnie nie kocha!”.
Pewna kobieta, której mąż i jedyny syn zmarli, została przyjęta do szpitala w Prashanthi. Budziła się każdego dnia, siadając na łóżku, odmawiała jedzenia. Opłakiwała swoją tragedię, przekonana, że jest zupełnie samotna i jak bezużyteczne stało się dla niej życie. Opowiadała wszystkim o swoich nieszczęściach, obwiniając Boga za to, że ją „opuścił” i pozostawił sierotą bez środków do życia.
Niedaleko stamtąd, Swami nagle poderwał się z krzesła, w swoim małym pokoju. Wybiegł na zewnątrz i niemal biegiem ruszył w kierunku szpitala. Wszyscy, którzy Go widzieli, mogli zobaczyć gniew i irytację na Jego twarzy. Postanowili za Nim pójść, aby zobaczyć, co się stało.
Swami wbiegł do szpitala i zaczął biec po schodach w górę. Lekarze i pielęgniarki zaniepokoili się, myśląc, że musiało się stać coś bardzo poważnego, skoro Swami tak gwałtownie wtargnął do szpitala. Postanowili pójść za Nim, by zobaczyć, dokąd idzie.
Z impetem otworzył drzwi oddziału, w którym leżała ta kobieta, podszedł do jej łóżka i powiedział:
„Więc myślisz, że jesteś tu przez przypadek? Myślisz, że sprowadziłem cię tutaj, bo nie dbałem o ciebie? Czy jestem »nikim«?... Bo ciągle mówisz, że nikt się o ciebie nie troszczy i cię nie kocha?”.
Kobieta i wszyscy wokół niej stali w osłupieniu i bezszelestnej ciszy. Kobieta zaniemówiła.
Swami kontynuował: „Wiedz, że jestem Bogiem. Znam każdą twoją myśl, każde słowo, które wypowiadasz, każde działanie, które podejmujesz... Słyszę wszystko, nawet jeśli nie jestem tutaj z tobą. Wybrałem cię i z miłości do ciebie sprowadziłem cię tutaj, do Mojego szpitala, aby cię wyleczyć i zobaczyć, jak znów jesteś szczęśliwa. Kiedy sprowadzam cię do Mojego Domu, opiekuję się tobą do samego końca, pod warunkiem, że powierzysz Mi swoją wiarę i zaufanie.
Żaden człowiek nie pomoże ci, nie zatroszczy się o ciebie, ani nie pokocha cię tak bardzo jak Ja. Uwierz, że nie będziesz miała żadnych zmartwień, jeśli zawsze będziesz zwracać się do Mnie i przestaniesz skarżyć się innym. Bądź szczęśliwa”.
Po tych słowach wyszedł ze szpitala.
On jest Bogiem. Nigdy o tym nie zapominaj, nawet jeśli zaczniesz szeptać do innych, On cię usłyszy. Nic Mu nie umknie.
 – tłum. E.GG.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.