Wspomnienia z pierwszych lat misji Sai – transformacja prawnika
Do pewnego zdarzenia doszło z udziałem prawnika z Penukondy. Pan Krishnamachari pochodził z Puttaparthi, ale swoją rodzinę i firmę prawniczą założył w Penukondzie. Będąc bliskim przyjacielem rodziny Karnam, Krishnamachari przyjął ich zaproszenie do odwiedzenia Puttaparthi, aby spotkać się z Sai Babą. Po przybyciu on i osoby towarzyszące udali się prosto do domu Karnamów.Subbamma, zawsze hojna i uprzejma gospodyni, zaoferowała im napoje i jedzenie, aby pokrzepić ich po długiej i trudnej podróży.
Początkowo wymieniano zwykłe uprzejmości, ale naturalnie rozmowy zeszły na temat fenomenu Sathya Narayana Raju. Pedda Venkapa Raju (ojciec ciała Sathya Sai Baby), który również tam był, potwierdził, że wszystkie opowieści i doświadczenia, które słyszał o Sai Babie, są prawdziwe. Następnie dodał: „To wszystko jest dla mnie tajemnicą i jestem tak samo pogrążony w niewiedzy, jak wy”.
Prawnik zwrócił się wówczas do Venkapy Raju, mówiąc: „Jesteś oszustem i wprowadzasz w błąd niewinnych mieszkańców wioski, opowiadając nieprawdziwe historie”.
Venkapa Raju był głęboko poruszony tym nagłym oskarżeniem. Natychmiast udał się do Baby i rzucił mu wyzwanie, aby przekonał cyników i wątpiących w Jego boskość, aby nie został ponownie zaatakowany w tak upokarzający sposób. Odpowiedź Baby była pełna miłości i słodyczy. Powiedział ojcu, aby przyprowadził do niego każdego, kto ma jakiekolwiek wątpliwości co do Jego boskości. Gdy Pedda Venkapa przyszedł do Baby był oburzony, ale podejście Baby uspokoiło go. Subbamma eskortowała grupę z Penukondy do domu rodzinnego Sathyi, a gdy już wygodnie usiedli, Baba zapytał Subbammę, czy chciałaby zobaczyć Śirdi Samadhi.
„Tak, oczywiście” – odpowiedziała entuzjastycznie.
Następnie Sai Baba zabrał ją do pokoju wewnątrz domu, a to, co zobaczyła, przekraczało wszelkie wyobrażenia. Widziała Śirdi Samadhi ze wszystkimi zawieszonymi kwiatami, płonącymi kadzidłami unoszącymi dym i zapach w powietrzu oraz opiekuna, który siedział w kącie i intonował mantrę. Wskazując rękami, Baba powiedział: „Po tej stronie widać świątynię Anjaneya, a w oddali drzewo Margosa”.
Cała wspaniała scena ukazała się Subbammie, jakby znajdowała się na rozległej otwartej przestrzeni, z krajobrazem rozciągającym się przed nią kilometrami aż po odległy horyzont. Subbamma była zachwycona swoim doświadczeniem i przekonała prawnika, pana Krishnamachari, aby poszedł za Babą do tego samego wewnętrznego pokoju. Baba kolejno zabierał wszystkich obecnych do pokoju i każdy zobaczył ten sam panoramiczny widok.
Wzruszenie całej grupy było nie do opisania. Baba przemienił ich serca i umysły, a Pedda Venkapa Raju ujawnił uczucia, które teraz rozgrzewały jego serce. „Dzięki temu doświadczeniu stałem się innym człowiekiem” – powiedział. „Wszelkie zastrzeżenia i wątpliwości, które mogłem mieć wcześniej, po prostu zniknęły”.
Przyjaciele z Penukondy przeprosili za swoje lekceważące uwagi i powiedzieli, że w przypadku boskiego fenomenu, jakim jest Baba, najrozsądniejszą uwagą dla każdego byłoby stwierdzenie, że jest On „niewytłumaczalną tajemnicą.”
Tego dnia wszyscy byli całkowicie przekonani, że szesnastoletni Młodzieniec był, jak powiedział, boską inkarnacją. Pedda Venkapa Raju, nakazał swej rodzinie aby od tego dnia traktowała Babę jako Boską Istotę i nie zawracała Mu głowy żadnymi małostkowymi bzdurami. – tłum. E.GG.