W latach 60. wydarzyła się piękna historia. W tamtych czasach Swami
podróżował samolotami komercyjnymi, w przeciwieństwie do późniejszych lat,
kiedy używał lotów czarterowych. Podczas Jego podróży rezerwowano kilka miejsc
z przodu samolotu. Podczas jednego z takich lotów z Hajdarabadu do Bangalore,
na pokładzie był dziennikarz, który podszedł do Swamiego i powiedział: „Swami,
mam kilka pytań, które chciałbym zadać”. Swami odpowiedział: „Przyjedź do
Mojego aszramu. Wtedy zawołam cię i
porozmawiam z tobą”. Dziennikarz nie znał zupełnie zwyczajów Bhagawana. Myślał,
że wystarczy przyjechać do aszramu i
powiedzieć, że jest umówiony z Bhagawanem. Kiedy przyjechał do Brindawanu, był
zaskoczony, ponieważ zobaczył co najmniej dwa do trzech tysięcy ludzi
siedzących pod piękną wiatą, pod drzewem. Jestem pewien, że wielu z was
widziało takie zdjęcia. Więc usiadł tam, a Swami przyszedł na darszan i zawołał go. Dziennikarz miał
wiele wątpliwości. Chciał wiedzieć, dlaczego Swami postępuje w taki, a nie inny
sposób. Bardzo go niepokoiło, że wiele osób mówiło rzeczy przeciwko
Bhagawanowi. Był czas, kiedy wiele osób nie miało ochoty, aby przyjść i szukać
boskich wyjaśnień od Bhagawana, więc mówili, co przyszło im do głowy. Ten
dziennikarz podszedł do Bhagawana, a Swami zaprosił go na interview. W chwili,
gdy stanął przed Swamim, został przepełniony Jego miłością. Był tak
przytłoczony Jego obecnością, Jego energią i mocą, że po prostu się rozpłakał.
Piękno obecności Swamiego jest tak potężne, że nie wytrzymał. Upadł do stóp
Swamiego i zapytał: „Swami, dlaczego nie odpowiadasz ludziom, którzy źle mówią
o Tobie? Tak wiele osób Cię nie rozumie. A kiedy stoję przed Tobą, jestem
całkowicie wzruszony. Po prostu się rozklejam. Dlaczego nie odpowiadasz?
Dlaczego milczysz?”. Swami udzielił bardzo pięknej odpowiedzi. Uśmiechnął się,
poklepał go po policzku i powiedział: „Co robić? Oni próbują zrozumieć Mnie
swoim umysłem. A Ja jestem poza umysłem. To tak, jakby pójść nad ocean i
próbować zmierzyć długość i głębokość oceanu za pomocą linijki długości metra.
Tak, możesz próbować, ale zrozumienie Swamiego przy pomocy umysłu jest z
pewnością daremną próbą”. W rzeczywistości Swami wielokrotnie mówił, jak radzić
sobie z krytyką. W tamtych czasach, ponieważ Swami miał bujną fryzurę,
niektórzy ludzie przychodzili i mówili: „Butta
tala Baba (Baba z koroną włosów na głowie)”. Niektórzy myśleli nawet, że to
peruka. Swami mówił: „Dlaczego miałbym się tym przejmować? Dla tych, którzy
myślą, że to peruka, to nie jest peruka. To są prawdziwe włosy. Więc Mi to nie
przeszkadza, a dla tych, którzy myślą, że są prawdziwe i jest ich za dużo – cóż
mogę powiedzieć?”. Swami często mówi: „Pochwała czy nagana, powinniście być
spokojni”. To jest dokładnie to, co Swami powiedział temu dziennikarzowi. Powiedział
również: „Jeśli spróbujesz zrozumieć Mnie umysłem, będzie to daremna próba”.