Boskość w nas

      W zwyczaju wielbicieli Swamiego było rzucanie kwiatów w stronę przejeżdżającego samochodu ze Swamim. Każdy z nich zachowywał dyscyplinę, czekając aż samochód przyjedzie, ale gdy samochód się zbliżał, wszyscy zaczęli się popychać, aby mieć lepszy widok. Stojący z tyłu popychali tych z przodu. Pewna starsza wielbicielka z Zachodu próbowała rzucić kwiaty na samochód Swamiego, ale popchnięta z tyłu straciła równowagę i wszystkie kwiaty spadły na nią i nie dosięgnęły samochodu. Była bardzo smutna. Wszechwiedzący Pan powiedział wielbicielowi, który siedział z nim w samochodzie: „Spójrz na tę nieszczęśliwą kobietę... jest smutna, że jej kwiaty nie dotknęły mojego samochodu, a zamiast tego spadły na nią. W rzeczywistości dotarły do Mnie, Mieszkańca jej serca. Zapomniała, że sama jest Boskością”.
 – tłum. E.GG.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.