Zdrowie– rozdział z książki Jonathana Roofa „Ścieżki do Boga” – tom 2

1. Człowiek – świątynia
Dobre zdrowie zwykle stawiane jest na pierwszym miejscu przed życiem duchowym. Bez zdrowego ciała możemy nie osiągnąć nawet najbardziej podstawowych celów. Nie tylko duchowe aspiracje, ale także światowe osiągnięcia wymagają dobrego zdrowia. Jednak poprzez złe nawyki i niewłaściwe działania często narażamy się na uszkodzenia ciała. Złe myśli, niezdrowe jedzenie i brak ruchu sprzyjają chorobom i urazom. Mądry człowiek zastanawia się, jak utrzymać siłę fizyczną i jak uniknąć przedwczesnego starzenia się ciała. Bo tylko poprzez ten fizyczny pojazd możemy osiągnąć urzeczywistnienie Boga.„Zdrowie jest niezbędne do zdobycia tego i następnego świata, dla osiągnięcia postępu doczesnego i pozaziemskiego, aby urzeczywistnić cel, dla którego jaźń wcieliła się w tę ziemską formę, a mianowicie, aby stać się świadomym swego źródła – paramatmy (uniwersalnej duszy)”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya
Sai Speakes 11, s.148
Dla większości ludzi dobre zdrowie jest czymś naturalnym. Zwykle ciało
wybacza nam nasze drobne nadużycia i pozwala nam realizować nasze aspiracje bez
bólu i dolegliwości. Wspaniale się regeneruje jeśli zapewnimy mu odpoczynek i odpowiednią
dietę. Ciało wymaga niewielkiej uwagi, gdy jest traktowane w tak podstawowy sposób.
Oczywiście niektóre zaburzenia wrodzone, choroby zakaźne oraz wypadki powodują
niezdolność do pracy, na które nie mamy bezpośredniego wpływu. Jednak u
większości ludzi zły stan zdrowia wynika wyłącznie z takich czynników, jak
długotrwałe szkodliwe myśli, niewłaściwe odżywianie i brak ruchu. Kiedy używamy
ciała, aby służyć innym i odżywiamy je naturalną żywnością, możemy oczekiwać
dobrego zdrowia.„Kiedy ktoś cię pyta: »Jak się masz?«, a ty odpowiadasz: »Całkiem dobrze, dziękuję«. Nie zatrzyma się, by zapytać, dlaczego czujesz się dobrze. Dopiero gdy odpowiesz, że jesteś chory, on zatrzyma się, wyrazi zaniepokojenie i zapyta o przyczyny, objawy i sposób leczenia. Zdrowie jest czymś naturalnym, choroba jest nienaturalna”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speakes 3, s. 209
Ale zastanówmy się, jak wielu aspirantów w imię duchowej dyscypliny poddaje
swoje ciało głodzeniu i innym formom złego traktowania. Siła, wytrzymałość i
bystry intelekt są poświęcane na rzecz źle pojętej pokuty. Odmawianie ciału
jego podstawowych potrzeb świadczy o nieznajomości ścieżki, a nie postępie
duchowym. Nasze fizyczne ciało musi przeprowadzić nas przez rzekę życia. Nasz postęp
zależy od tego, czy będzie ono silne i pełne wartości. Jeśli traktujemy je dobrze,
to wymaga ono minimalnej uwagi. Zaabsorbowanie ciałem pokazuje, że brakuje nam
samoświadomości. Podobnie jak egoizm, który nadmiernie gloryfikuje ciało,
karanie ciała również odzwierciedla podobne nieporozumienie. Powinniśmy zdać
sobie sprawę, że nie jesteśmy ciałem ani nawet osobowością. Nasza tożsamość jest
częścią uniwersalnej boskości.„Dlatego podstawowym obowiązkiem człowieka jest nie zaniedbywanie świątyni zwanej ciałem, ale zwracanie szczególnej uwagi na jej właściwe utrzymanie i używanie jej do wypełniania swoich życiowych obowiązków i zobowiązań. Osoby nie uznające tej prawdy poddają swoje ciało różnym mękom w imię kultu, ślubów religijnych, postu i pokuty. W ten sposób tracą cel, jakim jest rozpoznanie wiecznej atmicznej zasady (wewnętrznej boskości). Czy uderzając w mrowisko, możesz zabić znajdującego się w nim węża? Czy poddając ciało torturom, możesz urzeczywistnić Atmę? Czy rezygnując z jedzenia i wody, możesz osiągnąć wyzwolenie? Samorealizacja jest możliwa jedynie poprzez poznanie własnej prawdziwej natury”.
– Śri Sathya Sai Baba
Kultura i duchowość Indii, s. 25
Aby przelecieć przez rozległe oceany, trzeba kupić bilet na samolot.
Aby przepłynąć wzburzoną rzekę, należy zarezerwować rejs solidną łodzią. Aby
osiągnąć duchowe wyzwolenie, należy utrzymywać silne i wytrzymałe ciało.
Poprzez doświadczenie imienia i formy, na które pozwala nam ciało fizyczne,
stopniowo dowiadujemy się, że nasza prawdziwa tożsamość rezyduje w Uniwersalnym
Absolucie. Bez doświadczeń ziemskiego życia nie jesteś w stanie przezwyciężyć
błędnej identyfikacji, która wiąże cię z ziemskimi przywiązaniami. Poprzez
wiele narodzin i śmierci powoli stajemy się świadomi, że jesteśmy wewnętrznym
świadkiem, atmą. Ta świadomość przebywa w nas i czeka na nasze odkrycie.
Tylko poprzez życie na Ziemi możemy porzucić pragnienia zewnętrznych obiektów i
otworzyć oczy na prawdę. W ten sposób ludzka forma daje nam cenną szansę,
ponieważ oferuje jedyny sposób osiągnięcia duchowego wyzwolenia.„Ciało musi być utrzymywane w dobrym stanie, gdyż człowiek może urzeczywistnić Boga jedynie wtedy, gdy zostanie wcielony w świątynię, zwaną ciałem”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 6, s. 84
2. Zdrowe ciało, zdrowy umysł
Kupując owoce na targu, wybieramy produkty o jędrnym i świeżym wyglądzie. Zapach dojrzałego mango lub połysk chrupiącego jabłka mówią nam o słodyczy owocu. Wygląd owocu odzwierciedla jego witalność i wartości odżywcze. Nasz wygląd fizyczny również zdradza, czy prowadzimy zdrowy tryb życia. Prawidłowe odżywianie i aktywność sprawiają, że organizm jest silny, obdarzony blaskiem zdrowia. Ta fizyczna siła pomaga nam wspiąć się na wyżyny duchowości. Daje nam wytrzymałość i energię do wspinaczki. Daje również wiarę we własne możliwości sprostania stojącym przed nami wyzwaniom.Jednak nasze zdrowie psychiczne i duchowe ma również wpływ na nasze ciało. Nasz umysł ponosi wielką odpowiedzialność za nasze fizyczne samopoczucie. Umysł kontroluje większość aspektów utrzymania ciała. Równie ważna jak nasza dieta i aktywność, nasze nastawienie również ma wpływ na nasze zdrowie. Wiemy, że choroby psychosomatyczne wpływają na organizm. Na przykład zmartwienia i stres mogą objawiać się wrzodami i bezsennością. Gniew i strach pozbawiają nas energii, gdy minie początkowy przypływ adrenaliny. Umysł i ciało są nierozerwalnie ze sobą powiązane. Zdrowie jednego odzwierciedla zdrowie drugiego.
„Zdrowy umysł zapewnia zdrowe ciało. Zdrowe ciało zapewnia zdrowy umysł. Obie te sfery są współzależne. Zdrowie jest niezbędne do szczęścia. Szczęście lub zdolność do bycia szczęśliwym, cokolwiek by się nie wydarzyło, jest również niezbędne dla zdrowia fizycznego”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 9, s. 126
My, którzy dążymy do duchowych celów, często odnosimy korzyści fizyczne
i psychiczne z naszego zaangażowania. Pracując dla dobra innych, angażujemy się
w działania, które służą także nam samym. Zmniejszamy własny stres, zajmując
się potrzebami tych, którzy mają mniej szczęścia. Troszcząc się o innych,
spędzamy mniej czasu na zamartwianiu się własnymi problemami. Uczestnicząc w
projektach takich jak uprawa czy dystrybucja żywności, zyskujemy siłę fizyczną
i dyscyplinę umysłową. Zaangażowanie czasu i energii zwiększa naszą samoocenę i
satysfakcję z siebie. Służba społeczna skupia umysł na wartościowym przedsięwzięciu,
które podnosi na duchu i ćwiczy ciało.Jeśli jednak umysł wędruje nieskrępowany duchową dyscypliną, wtedy ma tendencję do podążania za obiektami pożądania. Często pożądanie powoduje, że umysł dąży do przyjemności kosztem zdrowia psychicznego i fizycznego. Konsekwencją takiej aktywności może być nadużywanie szkodliwych narkotyków i alkoholu. Podobnie ci, którzy dbają o własną wygodę, marnują cenny czas na oglądanie telewizji lub na inne bezowocne zajęcia. Angażując się w takie bezużyteczne czynności, tracą bezcenne możliwości samodoskonalenia. Taka słabość umysłu powoduje zanik ciała i więdnięcie ducha. Regularna duchowa praktyka buduje silną osobowość. Nawet małe początki prowadzą do wielkich zmian. Chociaż postęp zwykle następuje powoli, mogą nastąpić natychmiastowe przemiany charakteru. Osoba, która w przeszłości zachowywała się samolubnie, może nagle uświadomić sobie znaczenie hojności. Z drugiej strony zatwardziały palacz może porzucić nałóg bez namysłu. Chociaż Sathya Sai Baba zazwyczaj pozwala nam stopniowo przezwyciężać nasze złe nawyki, Jego łaska może zapewnić natychmiastowe rozwiązania.
Sathya Sai Baba opowiadał historię uzależnionego od opium, który szukał pomocy u mędrca Ramakryszny. Ramakryszna poinstruował nieszczęśnika, aby zawsze nosił przy sobie mały kawałek kredy i każdego dnia może spożywać taką samą ilość opium, jaką zawiera kawałek kredy. Miał jednak obowiązek codziennie pisać tą kredą na tabliczce świętą sylabę „Om”. Stopniowo kreda zniknęła, a wraz z nią zmniejszał się nawyk mężczyzny. Wkrótce uwolnił się od uzależnienia.
Kiedy umysł angażuje się w pożyteczną pracę, wymyka się z uścisku złych pragnień. Duchowy aspirant, który angażuje się w działalność służebną, osiąga szybszy postęp, niż miałoby to miejsce w innym przypadku. Jednak zanim, uwolnimy się od starych złych nawyków, musimy najpierw zdobyć nowe zrozumienie. Inspiracja naukami Sathya Sai Baby stanowi idealny impuls. Przykład Sai, wraz z dobrym towarzystwem, podobnie myślących wielbicieli, dostarcza nieocenionego wsparcia. W miarę jak rozwijamy zrozumienie uświadamiamy sobie tożsamość z innymi i czujemy się zobowiązani pomagać w ich zmaganiach. Oddanie Bogu daje nam siłę do przezwyciężania własnych ograniczeń. Ponadto, gdy nauczymy się oddawać Bogu rezultaty naszych działań, uwolnimy się od napięcia i troski o siebie. Ten proces przyczynia się do zdrowia fizycznego.
„Oddanie Bogu i moralność są równie ważne dla zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Uwalniają umysł od niepokoju, karmią go radością i zadowoleniem, wyciszają nerwy i wspomagają nawet procesy w ciele”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 4, s. 195
Kiedy uwalniamy się od materialnych przywiązań i pragnień, pozwalamy
energii ciała płynąć bez ograniczeń. Energia działa jak rzeka. Świeży przypływ
energii można otrzymać jedynie wtedy, gdy wyrzeknie się tego, co się posiada. Gdyby
rzeka zatrzymała swoje wody, doszłoby do stagnacji. Podobnie ograniczenia
psychiczne powodują napięcie w ciele, co utrudnia przepływ krwi. Dobre myśli i
pełne miłości działania otwierają nasze kanały energetyczne i uwalniają
nieświadome blokady, które powodują zły stan zdrowia. Pozytywne nastawienie
promowane przez cnotliwe działania sprzyja zdrowiu fizycznemu i psychicznemu.„Osobliwym faktem dotyczącym tych dwóch rodzajów chorób (fizycznych i psychicznych) jest to, że kultywowanie cnót leczy obydwie dolegliwości. Zdrowie fizyczne jest warunkiem zdrowia psychicznego, a zdrowie psychiczne zapewnia zdrowie fizyczne. Postawa hojności, męstwa w obliczu smutku i straty, duch entuzjazmu do czynienia dobra i służenia najlepiej jak się tylko potrafi, odbudowują zarówno umysł, jak i ciało”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 1, s. 137
3. Wrogowie zdrowia
Choroby wynikają z różnych przyczyn. Mogą być spowodowane zmęczeniem fizycznym, niezdrowym środowiskiem, wadami genetycznymi, niewłaściwą dietą lub brakiem ruchu. Wiele chorób ma swoje źródło w zanieczyszczeniu środowiska oraz z powodu wirusów lub bakterii. Przewlekła choroba może nawet mieć swoje korzenie w poprzednim wcieleniu. Niezależnie od przyczyny, niezdrowe postawy pogarszają sytuację i czynią nas bardziej podatnymi na szkodliwe skutki. Strach, zmartwienie, gniew, chciwość i rozpacz to niektóre z postaw, które szkodzą zdrowiu.Sathya Sai Baba opowiada historię wędrownego mnicha, który poznał niebezpieczeństwo strachu. Pewnego dnia szedł do wioski, gdy spotkał na drodze przerażającą kobietę. Pytając o jej tożsamość, odkrył, że była to bogini cholery. Mnich wiedział, że we wsi niedawno wybuchła epidemia cholery i domyślał się, że miała ona w tym swój udział. Będąc dociekliwym człowiekiem, zapytał boginię, ile ofiar pochłonęła w tym mieście. Wiedział, że zmarło około 100 osób, ale nie był pewien dokładnej liczby. Bogini cholery odpowiedziała, że zabrała tylko dziesięć osób, a reszta zmarła ze strachu!
Oddanie Bogu zapobiega wielu chorobom lub je łagodzi. Pozytywne nastawienie dodaje nam energii, dzięki której możemy stawić czoła wielu chorobom. Nasycenie umysłu dobrymi myślami chroni nas niczym niewidzialna tarcza. Jednak w przypadku wielu chorób czysto fizycznych prosty program obejmujący umiarkowane odżywianie, odpoczynek i rekreację również działa cuda.
„Choroby są powodowane nie tyle przez sposób odżywiania się ludzi czy warunki w jakich żyją, ile przez słabość psychiczną i postawy mentalne, uprzedzenia i upodobania. Pragnienia, rozczarowania, rozpacz – one także powodują choroby. W przypadku wielu chorób wypełnienie umysłu myślą o Bogu jest lekarstwem. W pozostałych przypadkach skutecznym lekarstwem jest odpowiednio dostosowana dieta, sen, rekreacja i aktywność”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 5, s. 48
Omawiając psychiczne przyczyny złego stanu zdrowia, Sathya Sai Baba
często mówi o szkodliwych skutkach gniewu. Mówi, że gniew zatruwa krew i
powoduje trwałe szkody. Wyleczenie może wymagać miesięcy spokoju, aby przezwyciężyć
negatywne konsekwencje gniewu. Zaleca, aby osoba dotknięta gniewem wypiła
szklankę zimnej wody i położyła się na jakiś czas.Raz Kriszna zademonstrował wyniszczające skutki gniewu. Potężny wróg o imieniu Dżarasandha wyzwał Krisznę do walki. Kriszna wiedział, że Dżarasandha jest bardzo potężnym przeciwnikiem, więc opracował sprytny plan, jak go pokonać. Kriszna wielokrotnie drażnił Dżarasandhę drwinami i oskarżeniami. Dziewięć razy sprowokował gniew przeciwnika. Jednak Kriszna starał się pozostać poza jego zasięgiem. Dopiero gdy Dżarasandha uległ dziewięciu wybuchom złości, Kriszna w końcu zaangażował się w walkę. Skumulowane skutki gniewu Dżarasandhy tak go osłabiły, że Kriszna z łatwością mógł go pokonać.
„Gniew jest kolejnym wrogiem dobrego zdrowia. Wstrzykuje truciznę do krwiobiegu i powoduje głęboką zmianę, która go uszkadza”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 11, s. 150
Pełne miłości myśli
o Bogu pozwalają nam przezwyciężyć choroby chciwości i zazdrości. Kto wykazuje
nadmierne przywiązanie do ciała, cierpi porównując się z innymi, którzy
zgromadzili więcej majątku. Pragnienie niepotrzebnych luksusów rodzi
niezadowolenie i smutek. Akceptacja i oddanie się Bogu pozwalają uspokoić umysł
i zrelaksować ciało.„Jaka jest prawdziwa przyczyna smutku i chorób człowieka? Niezadowolenie z tego, co ma, i tęsknota za tym, czego nie ma, powodują, że człowiek traci spokój ducha”.
– Śri Sathya Sai Baba
Kultura i
duchowość Indii, s. 31
Oczywiście niektóre
choroby wydają się opierać wszelkim potencjalnym lekarstwom. Przewlekłe
schorzenia mogą mieć swoje korzenie w długotrwałych wzorcach zachowań lub nawet
w wydarzeniach z poprzednich wcieleń. Na przykład, jeśli w poprzednim życiu
ktoś poważnie zranił inną osobę lub działał z bezdusznym lekceważeniem dobra
innej osoby, skutkiem może być kompensacyjna choroba w tym życiu. Doświadczając
bólu, który sprawiliśmy innym, postanawiamy unikać ponownego zadawania takiego
bólu. Chociaż możemy nie być świadomi przyczyny, doświadczamy bólu, który z
tego wynika. Ale dopóki lekcja niezadawania krzywdy nie zostanie przyswojona,
choroba może opierać się konwencjonalnym lekarstwom.Jednak, dzięki łasce Boga, nawet konsekwencje negatywnych działań z przeszłości mogą zostać przezwyciężone. Kiedy łaska Boga połączy się z prawdziwą skruchą, może nastąpić szybkie uzdrowienie. Sai Baba opowiada historię, która to ilustruje.
500 lat temu w stanie Kerala żył mężczyzna, który cierpiał na silne bóle brzucha. W poszukiwaniu lekarstwa zwrócił się do świętego o imieniu Bilvamangala. Oddanie Bilvamangala dla Kriszny było tak wielkie, że gdy Bilvamangala go wzywał, Kriszna pojawiał się, aby odpowiadać na jego pytania. Człowiek, który tak bardzo cierpiał, poprosił Bilvamangalę, aby zapytał Krisznę o lekarstwo na jego bóle brzucha. Kriszna odpowiedział na pytanie świętego: „Kiedy tarzanie się skończy, choroba ustąpi”.
Zaproponowano kilka interpretacji tej odpowiedzi. Nieszczęśnik sam doszedł do wniosku, że ból ustąpi, gdy przestanie fizycznie przewracać się z boku na bok. Mędrzec Bilvamangala odpowiedział, że dolegliwość była wynikiem przeszłej karmy mężczyzny (działań z poprzednich wcieleń), „tarzanie się z życia do życia”. Jednak sprawa została ostatecznie rozwiązana, gdy cierpiący zadał pytanie pobożnej kobiecie o imieniu Kururamma.
Podczas pielgrzymki do Kasi mężczyzna ten spotkał w pensjonacie Kururammę. Wkrótce dowiedział się o jej wielkim oddaniu Bogu i poprosił ją o interpretację słów Kriszny. Rozwiązała zagadkę, dając mu świętą mantrę do powtarzania. Mantra natychmiast uleczyła jego ból. Wyjaśniła, że Kriszna miał na myśli to, że cierpiący „tarzał się” w zewnętrznym świecie. Kiedy poprzez powtarzanie mantry przywiązał się wyłącznie do Boga, jego dolegliwości ustąpiły. Bóg bowiem może usunąć wszelkie cierpienie. Pan może nawet usunąć cierpienie będące konsekwencją przeszłych czynów.
„Możesz powiedzieć, że karma poprzednich wcieleń musi zostać skonsumowana w tym życiu i że żadna ilość łaski nie może cię przed tym uratować. Najwyraźniej ktoś nauczył cię tak wierzyć. Ale zapewniam cię, że nie musisz cierpieć z powodu karmy. Kiedy dręczy Cię silny ból, lekarz daje Ci zastrzyk z morfiny i nie czujesz bólu, choć nadal jest on obecny w organizmie. Łaska jest jak morfina, ból nie jest odczuwalny, chociaż przez niego przechodzisz!… Albo Pan może całkowicie ocalić człowieka od konsekwencji, tak jak to zrobiłem w przypadku bhakty (wielbiciela), którego paraliż i ataki serca przeżyłem kilka miesięcy temu, w tygodniu święta Gurupurnima”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 4, s. 154
Oddanie Bogu
skuteczniej usuwa choroby niż pigułki i zastrzyki. Niezależnie od tego, na
jakich terapiach polegamy, mogą one jedynie wzmocnić silne pozytywne nastawienie.
Pielęgnując silną wolę i wiarę we własne możliwości, minimalizujemy naszą
podatność na choroby. Kiedy wiemy, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy,
aby wykonać swoje obowiązki, nie powinniśmy się bać. Jedność myśli, słów i
czynów dają nam wewnętrzną siłę. Psychiczne i fizyczne słabości znikają, gdy działamy
z wiarą i pewnością siebie.„Silna wola jest najlepszym lekiem wzmacniającym, wola staje się silniejsza, gdy wiesz, że jesteś dzieckiem nieśmiertelności lub osobą, która zasłużyła na łaskę Pana. Leki i hospitalizacja są dla tych, którzy wątpią, wahają się i spierają o to, że ten lekarz jest skuteczniejszy od drugiego, a ten lek jest silniejszy od pozostałych. Dla tych, którzy polegają na Najwyższym Lekarzu, Jego Imię jest wystarczającym lekiem”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 5, s. 239
4. Lekarze i szpitale
W pewnym momencie prawie każdy będzie potrzebował pomocy lekarza lub szpitala. Wypadki, choroby zakaźne lub poważne choroby wymagają natychmiastowego leczenia. Lekarze i szpitale odgrywają ważną rolę w leczeniu wielu takich schorzeń. Skorzystanie z usług takich placówek nie oznacza braku wiary. W rzeczywistości Sathya Sai Baba często zaleca standardowe metody leczenia osobom, które szukają pomocy. Wiadomo nawet, że działał poprzez lekarzy i chirurgów. Wielbiciele donosili, że widzieli Sai Babę na salach operacyjnych, gdzie pojawiał się zamiast ich chirurga! Konwencjonalna praktyka medyczna stanowi podstawową drogę, którą należy podążać w celu wyleczenia wielu schorzeń.Jednak skuteczność standardowego leczenia w dużej mierze opiera się na wierze, jaką pacjenci pokładają w lekarzach. Wiele osób uważa, że wyleczyć ich mogą jedynie lekarze i skomplikowana technologia szpitalna. Dlatego Sathya Sai Baba zachęca pacjentów, aby szukali lekarstw tam, gdzie jest ich wiara. Jeśli wierzą w urządzenia medyczne i zestawy kolorowych pigułek, Sai pozwala im podążać tą ścieżką.
„Nie myślcie, że mamy ten szpital,
bo potrzebuję pomocy lekarzy i ich leków, aby wyleczyć tych, którzy do Mnie
przychodzą. Są tacy, którzy pragną leczenia przez lekarzy w szpitalu, ponieważ
czują, że mogą zostać wyleczeni. Niektórzy myślą, że lekarz musi im podać zastrzyk;
jeśli tego nie zrobi, czują się zaniedbywani. Proszą więc lekarza, aby dał im
jeden zastrzyk, nawet serię! Jest
wielu, którzy nie wierzą w nic poza tabletkami i zastrzykami”.
– Śri Sathya Sai Baba, Sathya Sai Speaks 6, s.
83
Współczesne społeczeństwo promuje technologiczne metody leczenia na
wiele życiowych trudności. Zwłaszcza w medycynie nowe maszyny i pigułki są wprowadzane
w zawrotnym tempie. Ci, którzy mają mało cierpliwości do samodyscypliny, szukają
natychmiastowych rozwiązań. Leki są przepisywane na objawy, często bez uwzględnienia
przyczyn choroby. Chcąc generować zyski, firmy farmaceutyczne czasami wprowadzają
nowe leki, które wywołują szkodliwe skutki uboczne. Pacjenci mogą uzależnić się
od drogich kapsułek bez względu na ich szkodliwe długoterminowe skutki. Takie silne
i nienaturalne substancje często zakłócają delikatną równowagę organizmu.„Nie myślcie, że mamy ten szpital, bo potrzebuję pomocy lekarzy i ich leków, aby wyleczyć tych, którzy do Mnie przychodzą. Są tacy, którzy pragną leczenia przez lekarzy w szpitalu, ponieważ czują, że mogą zostać wyleczeni. Niektórzy myślą, że lekarz musi im podać zastrzyk; jeśli tego nie zrobi, czują się zaniedbywani. Proszą więc lekarza, aby dał im jeden zastrzyk, nawet serię! Jest wielu, którzy nie wierzą w nic poza tabletkami i zastrzykami”.
– Śri Sathya Sai Baba, Sathya Sai Speaks 6, s. 83
„Ludzie mają teraz większą wiarę w medycynę niż w Boga. Życie opiera się na kapsułkach i pigułkach... Nawet w damskich torebkach znajdują się tabletki i kapsułki. Chociaż możecie jeść najlepsze potrawy, tabletki z pewnością zrujnują zdrowie. Nie powinniście z tych tymczasowych prowizorycznych rozwiązań uczynić stałego nawyku”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 7, s. 337
Oczywiście, większość lekarzy to sumienni profesjonaliści, którzy
starają się wykazać swoimi umiejętnościami i zdrowym rozsądkiem. Jednak ich
leki stworzone przez człowieka często powodują nowe problemy, gdy próbują
rozwiązać stare dolegliwości. Chcąc zadowolić pacjentów, lekarze często
przepisują pigułki i mikstury, nie kładąc wystarczającego nacisku na ćwiczenia
i dietę. Wielu lekarzy, podobnie jak ich pacjenci, woli nowoczesne technologie
niż naturalne metody leczenia. Szybka i łatwo dostępna pigułka jest łatwiejsza
do przełknięcia niż zmiana stylu życia. Wielu lekarzy ma nawet te same złe
nawyki, takie jak palenie papierosów czy przejadanie się, których zalecają
pacjentom unikać. Trwałe wyleczenie wymaga pozytywnego nastawienia i dobrych
nawyków życiowych, a nie magicznych tabletek.„Staraj się żyć długo, nie wpadając w ręce lekarzy. Kiedy dają ci jeden zastrzyk, trzymają drugi w pogotowiu, aby złagodzić jego reakcje! Próbując wyleczyć jedną chorobę, powodują kilkanaście kolejnych. Co więcej, zalecane przez nich leki są w większości sfałszowane, ponieważ producenci chcą zgromadzić fortunę za wszelką cenę. Większość chorób można wyleczyć prostym stylem życia, prostymi ćwiczeniami i inteligentną kontrolą języka”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 11, s. 151
Odpowiedzialność za nasze zdrowie spoczywa na nas. Jeśli w utrzymaniu
zdrowia naszego ciała jesteśmy zależni od innych, tracimy pewność siebie i
samowystarczalność. Poleganie na własnych możliwościach przyczynia się do
zdrowia i samorealizacji. Program ćwiczeń, dobra dieta i właściwe nastawienie
zapewniają jasność umysłu i siłę ciała.„Dopóki żyjesz, powinieneś utrzymywać swoje ciało, umysł i wzrok w dobrym zdrowiu. W ten sposób będziesz cieszyć się błogością Atmy (wewnętrznej boskości). Nie należy osłabiać i zaniedbywać ciała, aby nie wpaść w ręce innych i nie stać się od nich zależnym. Utrzymuj swoje ciało w zdrowiu, aby móc z niego dobrze korzystać”.
– Śri Sathya Sai Baba
Summer Showers 1973, s. 94
5. Żywność i wysiłek
Kierowca obserwuje kontrolki, aby określić, kiedy jego samochód wymaga benzyny, oleju, wody albo innej konserwacji. Wskaźniki na desce rozdzielczej ujawniają brak niezbędnych płynów. Zdaje sobie również sprawę, że aby jego pojazd mógł jechać, trzeba naładować akumulator. Braki lub niewłaściwe paliwo nieuchronnie wywołają problemy. Ale czy kierujemy się tym samym zdrowym rozsądkiem, jeśli chodzi o dbałość o ciało? Ciało potrzebuje odpowiedniego pożywienia i ćwiczeń. Czy ćwiczymy je, służąc innym? Czy dostarczamy ciału najzdrowszą dostępną żywność? Jeśli nie, to w jaki sposób spełni ono nasze oczekiwania? Kiedy angażujemy się w program służenia innym i oddania się Bogu, ciało stopniowo przyjmuje zasady zdrowego i zdyscyplinowanego życia.„Ciało staje się zdrowe dzięki ćwiczeniom i pracy, umysł staje się zdrowy dzięki praktykom upasana (wielbienia Boga) i namasmaranie (powtarzanie imienia Boga), poprzez regularną, dobrze zaplanowaną praktykę, radośnie akceptowaną i radośnie realizowaną”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 3, s. 49
Wiele osób mogłoby odnieść korzyści, wykonując więcej obowiązków w
swoich domach i firmach. Utrzymanie i wygląd ich otoczenia poprawiłoby się, a
także ich własne zdrowie. Jednak dziś wiele osób uważa, że ich godność ucierpi,
gdy się ich widzi przy wykonywaniu takich obowiązków. To głupia myśl zrodzona z
egoizmu. Zatrudniając pomoc domową, poświęcają swoje zdrowie i marnują
pieniądze, które można przeznaczyć na ważniejsze cele. Te domowe prace pomagają
zachować dobrą kondycję i siłę. Ćwiczenia przyczyniają się do zachowania wigoru
i długiego życia.„Choroba jest nieuniknionym skutkiem lenistwa i pobłażania sobie. Zdrowie jest nieodłączną konsekwencją trudnego, ciężkiego życia. Jeśli wszyscy zdecydują się samodzielnie wykonywać wszystkie czynności, zamiast polegać na pomocnikach, sytuacja zdrowotna zdecydowanie się poprawi, a szpitale będą miały znacznie mniej pracy. Utrzymywanie umysłu skupionego na Bogu oraz na dobrych myślach i rzeczach również pomaga zdrowiu”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 7, s. 109
Bóg nie stworzył naszych ciał, abyśmy mogli się nimi przechwalać. Nie
jesteśmy pawiami z bajecznymi ogonami ani papugami ze wspaniałym upierzeniem.
Ciało nie zostało też stworzone tylko po to, aby jeść i spać przez cały dzień.
Nasze życie uświęca praca na rzecz innych. Samodyscyplina i służba społeczna
pozwalają nam zachować siłę i zasłużyć na łaskę Boga. Służba innym dodaje nam
świeżości i energii. Zdyscyplinowane podejście do życia zapewnia nam zarówno
duchowe, jak i materialne zwycięstwa.„Ciało należy ćwiczyć, aby utrzymać je w dobrej kondycji jako narzędzie do służenia bliźnim. Ciało nie zostało dane przez Boga po to, aby je karmić i dobrze ubierać oraz paradować z dumą. Zanurz się w problemy społeczne, weź na siebie ciężar rodziny i wspieraj interesy swojego kraju. Bądź przykładem pełnej miłości służby”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 11, s. 115
Samochód, który dobrze służy swojemu właścicielowi, zasługuje na
odpowiednią opiekę. Wykonuje swoje obowiązki bez zarzutu, o ile otrzymuje odpowiednie
paliwo, smarowania i ogólną konserwację. Ciało również działa z optymalną
wydajnością, gdy spożywa zdrową, naturalną żywność. Przeciwstawiamy się
zdrowemu rozsądkowi, jeśli dbamy o podniebienie, szukając atrakcyjnych smaków,
a nie właściwego pokarmu. Działamy wbrew własnemu interesowi, gdy zaniedbujemy
potrzeby własnego „pojazdu”. Przygotowywanie posiłków stanowi główny aspekt
zdrowego trybu życia. Naturalna żywność i minimalna obróbka cieplna zapewniają
nam energię niezbędną do wykonywania zadań.„Jakie są główne przyczyny złego stanu zdrowia? Na ziemi zamieszkują miliony żywych istot pogrupowanych według gatunków. Utrzymują się dzięki pożywieniu dostarczanemu przez naturę. Wyjątkiem jest tylko człowiek. Aby zaspokoić swoje podniebienie i inne zmysły, zmienia skład i właściwości rzeczy dostarczonych przez naturę i przygotowuje, poprzez proces gotowania, smażenia i mieszania, mikstury pozbawione życiodajnej siły. Ptaki i zwierzęta nie stosują takich niszczycielskich metod. Jedzą rzeczy na surowo, co daje im siłę witalną. Nie padają więc ofiarą wielu chorób, które człowiek sprowadza na siebie. Posadź w ziemi ugotowane ziarno strączkowe, nie wykiełkuje. Jak zatem może przyczynić się do podtrzymania życia?”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 11, s. 148-149
Tak naprawdę pożywienie to coś więcej niż tylko substancje, które
przyjmujemy przez usta. Wszystko to, co wchłaniamy przez nasze oczy, uszy, nos
i dotyk, również składa się na nasze „pożywienie”. Pełne przemocy filmy, niewybredne
lektury i głośna muzyka pogarszają nasze fizyczne i psychiczne samopoczucie. Na
przykład brutalność w filmach powoduje bezduszne i cyniczne zachowania.
Niektóre niestabilne osoby próbują nawet naśladować takie sceny w prawdziwym
życiu. Nawet jeśli te akty przemocy nie są naśladowane, znieczulają nas na
szkodliwe skutki takiego nagannego zachowania. Obrazy i dźwięki, które wpływają
na nasze ideały i aspiracje, w subtelny sposób wpływają na nasze zdrowie
fizyczne i nastawienie psychiczne.„Wszystko, co jesz, wszystko, co widzisz, wszystko, co słyszysz, wszystko, co odbierasz zmysłami, odbija się na twoim zdrowiu”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 2, s. 71
Każdy z nas ma dług wobec Boga za dar ludzkiego ciała. Możliwość życia
jako istota ludzka jest rzadką szansą na osiągnięcie samorealizacji. Sathya Sai
Baba mówi, że ze wszystkich niezliczonych istot we wszechświecie, tylko istota
ludzka może aspirować do samorealizacji. Jeśli ktoś zaprzepaści tę szansę,
strata będzie niezmierzona. Mieszkaniec ciała, który nadużywa ciała i marnuje
jego możliwości, traci szansę na odniesienie korzyści i hańbi prawdziwego
właściciela pojazdu, Boga. Jeśli ktoś rozpoznał Awatara, Śri Sathya Sai Babę, i
nie zdobędzie Jego Łaski, tragedia jest jeszcze większa. Obecna era oferuje
bowiem niezrównane możliwości tym, którzy pilnie przykładają się do duchowego rozwoju.„Ciało to dom wynajęty przez człowieka. Wiemy, jak właściciel domu prześladuje najemcę, aby go opuścił, gdy czynsz nie jest płacony lub gdy zapłata opóźnia się, lub gdy najemca nie dba o dom lub gdy celowo go niszczy przez zaniedbanie lub bezmyślność. Dlatego waszym obowiązkiem jest utrzymywanie ciała w dobrej kondycji i unikanie gniewu właściciela. Właściciel z pewnością doceni taktownego, uprzejmego i współpracującego najemcę. Najemca może zdobyć miłość i szacunek właściciela poprzez swoją własną dobroć”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 10, s. 351-352
Kiedy wykorzystujemy nasze życie do dobrych uczynków, zdobywamy łaskę
Boga. Łaska ta może przejawiać się jako wyższa świadomość, a nawet fizyczne
wyleczenie choroby. Sathya Sai Baba w cudowny sposób ratuje wielu zasłużonych
wielbicieli z nieuleczalnymi chorobami i przewlekłymi dolegliwościami. Kiedy
tacy wielbiciele angażują się w działalność służebną, stają się uprawnionymi
odbiorcami boskiej pomocy.Sathya Sai Baba wziął na siebie choroby wiernych wielbicieli. Jeden z nich uniknął zawału serca i rozległego udaru, gdy Baba przejął jego chorobę podczas podróży do Goa. Sathya Sai Baba nawet przywrócił życie niektórym wielbicielom. Tak było w przypadku Waltera Cowana, starszego Amerykanina, który zmarł podczas wizyty u Baby w Madrasie. Sai Baba przywrócił mu życie w uznaniu jego oddania i służby.
Ci, którzy pomagają innym, mogą również otrzymać dodatkowy czas przydzielonego okresu życia, aby mogli kontynuować działalność służebną. Doktor John Hislop otrzymał nowe życie po tym, gdy w 1978 roku podczas pobytu w Indiach doznał poważnej niedrożności pęcherza. Można wymienić wiele innych przypadków. Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że nasze zdrowie może zależeć od naszego oddania i szczerych wysiłków w służbie innym.
„Minister Savant powiedział, że wiara w Sai Babę utrzymuje go w dobrej kondycji fizycznej i umysłowej przez wszystkie lata. Przez wiele lat był przewodniczącym organizacji Śirdi Samasthan. Jego oddanie i przywiązanie do Tego ciała są znane tylko jemu i Mnie. Kiedy więc mówi, że Baba zapewnił mu zdrowie i siłę, wiem, że to prawda i że jego wiara jest głęboka i szczera. Jeśli masz szczere oddanie, to powierzysz Bogu odpowiedzialność za swoje zdrowie, a On przyjmie tę odpowiedzialność. Twój umysł będzie tak pełen szczęścia, że twoje ciało będzie doskonałym narzędziem do sadhany (praktyki duchowej)”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 4, s. 98
6. Więcej niż tylko ciało
Śpimy nieświadomi naszego królewskiego dziedzictwa. Podobnie jak książę lub księżniczka zamienieni po urodzeniu, wierzymy, że jesteśmy zwykłymi ludźmi. Wychowywani od urodzenia przez tych, którzy wierzą, że są ciałem, również ulegamy iluzji śmiertelności. Tylko ten, kto zna historię naszego pochodzenia, może obudzić nas i uświadomić nam boskie dziedzictwo. I tak Sathya Sai Baba ujawnia nam naszą prawdziwą tożsamość. Nie jesteśmy tym, za kogo się uważamy, czyli ciałem. Nie jesteśmy też tym, za kogo uważają nas inni, czyli osobowością. Tak naprawdę jesteśmy iskrą Bożą, która znalazła tymczasowe schronienie w ludzkim ciele.Poprzez duchowe praktyki możemy odkryć naszą boską tożsamość. Kiedy służymy innym i ograniczamy nasze ego i pragnienia, możemy zdobyć tę wizję. Dzięki ciężkiej pracy i łasce Boga uczymy się, że jesteśmy ważniejsi niż ciało. Ta świadomość pojawia się, gdy nasze własne potrzeby ustępują miejsca potrzebom innych. Jeśli nie zaspakajamy własnych szkodliwych pragnień, ciało zaakceptuje swoją rolę jako narzędzie służące wyższemu celowi. Kiedy zrozumiemy rolę ciała, nasze drobne dolegliwości przestaną być potęgowane przez lęki i niewiedzę.
„Człowiek jest ofiarą wielu cierpień. Dla tych, którzy utożsamiają się z ciałem, życie jest pasmem kłopotów i nieszczęść. Ale dla tych, którzy wiedzą, że ciało jest tylko pojazdem, nie mogą powodować niepokoju”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 4, s. 13. l95
Kiedy dokładamy wszelkich starań, a mimo to cierpimy, modlitwa może
pomóc przywrócić wewnętrzną równowagę. Szukając wewnątrz siebie, często
odnajdujemy pocieszenie lub lekcje hartu ducha. Ból pomaga nam zrozumieć
znaczenie współczucia i cierpliwości. Gdy doświadczamy choroby, uczymy się
współczuć tym, którzy są w rozpaczy. Lub, jeśli jakieś nasze przeszłe działanie
spowodowało naszą chorobę, modlitwa pomaga nam odkryć i przezwyciężyć
nieszczęście. Poprzez modlitwę możemy nawet otworzyć drzwi miłosierdzia Boga,
aby otrzymać natychmiastowe uzdrowienie naszego bólu.„Regularne modlitwy dwa razy dziennie dadzą siłę i odwagę, które pomogą przetrwać chorobę”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 7, s. 107
Nasze ciało prowadzi nas na drodze do wyzwolenia. Umożliwia nam
przyswojenie lekcji służby i poświęcenie działań na rzecz urzeczywistnienia
atmy. Tylko mając zdrowe ciało możemy odkryć w sobie boskość. Ciało pozwala nam
zdobyć łaskę Boga poprzez działanie pełne poświęcenia. Jeśli jednak cielesna przyjemność
staje się celem życia, to nasze pragnienia przekształcają ją w potwora, który
blokuje nam drogę. Jeśli nie wykorzystamy naszego życia do urzeczywistnienia
wewnętrznej boskości, wówczas nasz czas na ziemi jest zmarnowany.„Zapominając o potrzebie wiary w Atmę (wewnętrzną boskość), o błogości czerpanej z Atmy, o czczeniu Atmy i oddaniu się Atmie, ludzie zanurzeni są w wierze w ciało, ozdabianiu ciała i poświęceniu się ciału. Mimo wszystko ciało jest przemijające, ale przez tę świątynię można zobaczyć Pana. Poprzez ciało można urzeczywistnić Pana, który jest w nim. To główne zadanie człowieka. Świadomi tego, starajcie się zawsze czuwać nad ciałem i chronić je. Nie zaniedbujcie Pana wewnątrz, nie trzymajcie się kurczowo nierzeczywistej, tymczasowej budowli”.
– Śri Sathya Sai Baba
Prasanthi
Vahini, s. 35
Kiedy stosujemy się do zaleceń Sai, by trzymać się Boga i dążyć do
urzeczywistnienia naszej prawdziwej natury, w naturalny sposób promujemy własne
dobre zdrowie. Wiara w Boga odpędza ciemne widma strachu i gniewu, które psują
sprawność umysłową i fizyczną. Wiara w Boga i we własną boskość daje siłę i
radość, które wynoszą nas na wyższy poziom zdrowia. Kiedy nasze myśli, słowa i
czyny promują miłość i harmonię, łaska Boga przepływa przez nas. To miłość Boga
naprawia wszystko w naszym życiu.„Głównymi przyczynami złego stanu zdrowia i śmierci są strach i utrata wiary. Jeśli ktoś skoncentruje się na Atmie, która jest niezmienna i nie ma żadnych cech, nie podlega pomniejszeniu ani starości, żadnemu upadkowi ani uszkodzeniu, człowiek może pokonać śmierć. Dlatego najskuteczniejszym lekarstwem jest zastrzyk wiedzy o Atmie, duszy jako naszym prawdziwym Ja”.
– Śri Sathya Sai Baba
Sathya Sai Speaks 6, s. 279