Nie
ma nic niejasnego i tajemniczego w naukach o samorealizacji (komunii z Bogiem).
Możesz sam urzeczywistnić tę Prawdę. Prawda jest prawdą i jest doświadczeniem
uniwersalnym. Wielbiciele tej ścieżki powinni każdego wieczoru przed pójściem
spać szczerze i dogłębnie studiować lekcje dotyczące duchowości. Jezus obiecał
zesłać Ducha Świętego, Wielkiego Pocieszyciela. Poprzez praktykę samorealizacji
i technik medytacji wierny uczeń może urzeczywistnić obietnicę złożona przez
swojego guru. Oddawanie czci Jezusowi nie ma znaczenia, dopóki nie poszerzy się
swojej świadomości, aby doświadczyć w sobie boskiej świadomości. Jeśli nie
wykonacie swojej pracy, tysiąc Chrystusów przychodzących na Ziemię nie będzie w
stanie was ocalić. Musicie pracować dla własnego zbawienia, a wtedy Chrystus
wam pomoże. Chrześcijański święty powiedział: „Wschód jest Wschodem, a Zachód
Zachodem i nigdy się nie spotkają”. Ale tylko dlatego, że ty i ja jemy curry, a inni szarlotkę, miałby być
podział między nami? Podziały to wyimaginowane linie wytyczone przez małe
umysły. To kompleks wyższości jest przyczyną wojen i zgubnych kłopotów. Musimy
zniszczyć podziały. Spójrzcie na przykład Jezusa, który przybył na Wschód i
bronił wzniosłych ideałów zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie, mówiąc im:
„Oto jestem pośród was, uczcie się od siebie nawzajem, zrównoważcie swoją
duchowość i rozwój materialny”. Oto jest ‒ Chrystus Wschodu i Zachodu ‒ łącząc
dwie półkule tym przesłaniem jedności.
On
jest Mistrzem, którego świadomość została oczyszczona, aby przyjmować i
doskonale odbijać światło Boga. Słońce świeci jednakowo na kawałki węgla
drzewnego i diamentu, ale tylko diament odbija światło słoneczne. Światło Boga
również świeci jednakowo na wszystkich etapach życia, ale odbicie u niektórych
jest większe niż u innych. Boskie światło jest w pełni odbijane przez człowieka
urzeczywistnionego. Każda istota ludzka jest zasadniczo duszą okrytą zasłoną
iluzji. Poprzez ewolucję i własny wysiłek człowiek robi małą dziurę w zasłonie
i z czasem dziura robi się coraz większa. W miarę powiększania się, poszerza
się jego świadomość, a dusza staje się bardziej przejawiona. Kiedy zasłona
iluzji zostanie całkowicie rozdarta, dusza objawia się w pełni. Człowiek staje
się panem, panem siebie i iluzji.