O tym cudownym wydarzeniu
wszechobecności Swamiego i cudownym Objawieniu Swamiego wspominał prof. Anil
Kumar przy różnych okazjach. Był jasny, słoneczny dzień i
Bhagawan był w drodze, aby udzielić darszanu wielbicielom siedzącym w Sai
Ramesh Hall. Gdy przybył, zauważył wszystkich i polecił wszystkim nauczycielom,
studentom i gościom przenieść się do auli uczelni, w której odbywały się
zajęcia letnie. Tak, sesje były interesujące, a wieczorami Bhagawan jak zwykle
wygłaszał Boski dyskurs. Tego wieczoru szedł w kierunku
podwyższenia, a potem nagle zatrzymał się i stanął przed starszym panem. Jego
imię nie jest ważne, ważne jest wydarzenie. Stał przed tym starszym dżentelmenem
w indyjskim stroju, który pochodził z Andhra Pradesh i powiedział: „Dziś rano
widziałem cię z cynobrową kropką na czole, która była z plastiku. Teraz jesteś
tutaj ubrany w cynobrową kropkę z proszku kumkum. Dziś rano miałeś plastik i
teraz wieczorem kumkum. Skąd taka różnica?” Byłem zdumiony, ponieważ wiem, że
ten dżentelmen siedział daleko w audytorium — musiał być w 50. lub 60. rzędzie.
Ten dobry Bóg zauważa nawet plastikową kropkę na jego czole i wieczorem pyta o
nią: „Skąd ta różnica?” Cóż, jak zwykle powiedziałem:
„Swami, jak to się stało, że zauważyłeś tę małą cynobrową kropkę na jego czole?
Wiem, że ten dżentelmen siedział daleko z tyłu. Co to wszystko jest? To jest
bardzo tajemnicze!” Swami roześmiał się i powiedział:
„Nikt nie musi Mi nic mówić. Wszystko podlega Mojej uwadze i obserwacji. Nic
nie przejdzie Mojej uwagi. Nikt nie musi Mi nic mówić”. To było naprawdę objawienie!