Diament jest w stanie przeciąć
diament. Cierń usuwa cierń. Karma leczy karmę. Karma, wyśmiewana jako
powodująca dwoistość smutku-radości, bólu-przyjemności, narodzin-śmierci,
również przynosi wyzwolenie z łańcucha dwoistości. Karma powoduje zarówno
zniewolenie, jak i wyzwolenie. Słońce wschodzi; ten akt rozwija płatki kwiatu
lotosu, ale składa płatki kwiatu kumudha! Słońce zachodzi, co sprawia, że
dobrzy ludzie spieszą do domu, do towarzystwa swojej rodziny, ale sprawia, że
źli ludzie spieszą się ze swoich nor do miejsc, w których hulają i rabują.
Kiedy palma spada na mridhuangę[1],
wtedy dźwięk jest przyjemny dla ucha. Kiedy pada na pustą puszkę, dźwięk drażni
ucho. Karma rujnuje, karma ratuje. Jaka jest natura karmy, która zbawia? Należy
trzymać się mocno Shivama (Boga), tak jak zrobił to pewien chłopiec o imieniu Maarkandeya.
W ten sposób możesz udaremnić śmierć i zyskać wieczną radość. Jaka jest natura
karmy, która rujnuje? Jest to nadmierne przywiązanie do Shavama (ciała).
W ten sposób zarabiasz na
niekończący się trud w szlamie i smutku. Co to jest szawam? Jest to złudzenie,
że jesteś „ciałem”; co to jest Śiwam? Jest to świadomość, że jesteś
Mieszkańcem, Wewnętrznym Motywatorem, Anthar-yaaminem. Jak możesz mocno trzymać się
Shivama? Skupiając swój umysł na Imieniu Pana, Mieszkańca. Poprzez powtarzanie
Imienia, z czujną świadomością Chwały, wtedy to poskutkuje. Imię jest pojemnikiem
niezmierzonej mocy. Słowo ma wielką moc; w rzeczywistości nawet pospolite słowa
oznaczające rzeczy mają pewną moc. Na przykład, gdy wymawia się głośno słowo
oznaczające coś bardzo kwaśnego, język cierpnie. Kiedy wypowie się słowo
oznaczające coś, co jest okropnie obrzydliwe, dotkną cię mdłości. Kiedy taki
jest efekt wymowy pospolitych słów, co możemy powiedzieć o ogromnej przemianie,
która ma miejsce, gdy wymawiane jest słodkie podtrzymujące Imię Wszechobecnego
Mieszkańca! Oczyszcza, oczyszcza… i podnosi, rozprzestrzenia swój zapach w
atmosferze i inspiruje.