Zdjęcie paszportowe Na początku, w roku 1936, kiedy Swami zwykł chodzić do Ćitrawathi z
kilkoma wielbicielami, starsza kobieta codziennie wychodziła z pobliskiej chaty
z koszem pełnym liści tulsi i codziennie ofiarowywała go Swamiemu. Swami był zadowolony z jej oddania i poprosił ją, aby dołączyła do
grupy. Pewnego dnia Swami zapytał ją co chce. Starsza kobieta z pokorą i
oddaniem powiedziała Swamiemu, że chce mieć zdjęcie swojego męża zmarłego w
1924 roku. Był rok 1936 i w tamtych czasach nie było w pobliżu żadnego fotografa i
niewiele osób wiedziało, jak wygląda aparat fotograficzny. W cudowny sposób Swami natychmiast wyciągnął z piasku paszportowe zdjęcie
męża kobiety i wręczył je jej. Wszystkich zaskoczyło nie tylko to zdjęcie, ale także fakt, że Swami
urodził się w 1926 roku, a mąż kobiety stracił swoje śmiertelne ciało w 1924
roku.
tłum. E.GG.
* * * „Tak jak kociak nawołuje matkę do miejsca, w którym siedzi, po prostu
miaucząc, tak prawdziwy wielbiciel musi tylko tęsknić za Panem! Samo
„miauknięcie” z bólem rozłąki zdobędzie Jego serce. Rosnące plony na polach
pragną deszczu. Widzą ciężkie deszczowe chmury płynące po niebie, ale nie mogą
wznieść się na tę wysokość, ani nie mogą sprowadzić chmur na ziemię. Ludzkości
też doskwiera gorące słońce, nieznośny upał ego i chciwości. Potrzebuje deszczu
łaski; tylko wtedy może rozkwitać pokój i radość. Tak jak chmury tworzą
kropelki i spadają na pola, które chcą pielęgnować, bezforemny Absolut
indywidualizuje się, przybiera formę i schodzi pośród ludzi, aby ocalić ją i
podtrzymać. To jest sekret Boga (Madhawy) zstępującego jako człowiek
(manawa). Kiedy przejdą deszcze, słońce wypełni swoje zadanie! Tak samo, kiedy
łaska Pana zostanie zdobyta, ego i chciwość skierowane w użyteczne kanały mogą
dać korzyści”.