Bhakti i zdrowie – cz. 5

dr Charanjit Ghooi

Kochanie wszystkich a bhakti (wielbienie Boga)
      Baba mówi: „Bóg jest ucieleśnieniem Miłości. Żyjcie w Miłości. Miłość jest Jego boską formą przenikającą wszystko we wszechświecie. Jest także mantrą Taraka [imieniem uzdrawiającym chorobę świata materialnego, samsary]. Bez Najwyższej Miłości nie pojmiecie Boga. Czy można snuć dobre myśli nie rozumiejąc Miłości będącej samym Bogiem? Adweszta sarwabuthanam - Jedynie Miłość wiąże nas ze sobą, przenikając cały świat. Życie pozbawione miłości najlepiej opisuje słowo ‘śmierć’. Miłość ma trzy poziomy.
Pierwszy poziom, najwyższy 
    To najlepszy i najwyższy poziom. Człowiek na tym poziomie jest napełniony wiarą i przekonaniem, że BÓG, będący ucieleśnieniem wiecznej błogości, obecny jest we wszystkich stworzeniach. Ma także poczucie, że Iśwara jest obecny wszędzie i we wszystkim pod postacią Miłości. Tacy ludzie czują, że Miłość łączy wszystkich – adweszta sarwabuthanam. W każdym stworzeniu widzą jedynie miłość. Nie dostrzegają różnic pomiędzy ‘swoimi’ i ‘cudzymi’ ludźmi. Osoby napełnione Najwyższą Miłością doświadczają błogości.
Drugi poziom, madhjama, blisko siebie, samolubstwo
   Na drugim poziomie ludzie dbają wyłącznie o własne dobro i pomyślność swojej rodziny, o jej komfort i szczęście. Nie obchodzą ich inni. Nie zajmują ich również cudze zasługi ani własne błędy. Można ich określić słowem madhjama, ludzi z drugiego poziomu.
Trzeci poziom, adhama, niegodziwi
      Na tym poziomie ludzie nie odczuwają szczęścia na widok osób szczęśliwych. Szczęście innych wywołuje w nich zazdrość i niechęć. Zawsze będą szukali cudzych błędów i krytykowali bliźnich, niszcząc w ten sposób w sobie wszelkie przejawy miłości. Kruk czuje zazdrość słuchając pięknego śpiewu kukułki, a tacy ludzie odczuwają zazdrość z powodu osiągnięć innych. Wrona wykpiwa łabędzia, a oni wyśmiewają dobre istoty. Znajdują się na najniższym poziomie miłości, na adhamie.
      Chociaż Miłość jest obecna na wszystkich poziomach, to ludzie radują się nią, doświadczają jej i wykorzystują ją w różny sposób. Na drzewie jest ona obecna pod postacią słodkiego soku owoców. Przykrywa ją jednak skóra ‘pragnienia’ umożliwiająca jej smakowanie. Nacieszą się nim jedynie ci, którzy usuną skórkę, odrzucając wraz z nią twarde pestki gniewu i zazdrości oraz nasiona lubienia i nielubienia. Dopiero wtedy będą się cieszyli Parama Premą, Boską Miłością ucieleśniającą rasę swarupę, boską szczęśliwość, anandę.
Upaniszady podają, że ta rasa, esencja, jest Brahmanem. Z uwagi na sposób doświadczania tej szczęśliwości, powstało dziewięć rodzajów miłości do Boga, bhakti. W zwykłej mowie bhakti jest opisywane na wiele sposobów, lecz Wedy podają trzy jego rodzaje: bhouthikę, ekaathę i ananję. Każdą z nich określa się inaczej. Powstało na ten temat wiele komentarzy. Śrawana, słuchanie; manana – przemyślenie i przyswojenie sobie usłyszanego; oraz nadhidhjasana, praktykowanie usłyszanego i przeanalizowanego.
Bhoutika bhakti
W jej skład wchodzi odprawianie rytuałów ofiarnych, odwiedzanie miejsc pielgrzymkowych i wszelkiego rodzaju służenie (np. dobroczynność - daana oraz dharma), a także modlitwa, wyrzeczenie i medytacja – dżapa, tapas, sandhja (dhjana). Wznoszenie świątyń i związane z tym rytuały są tylko jej przykładami. Mają związek z cielesnością – dżadą. Nawet jeśli ktoś zanurza się w medytacji i doświadcza wizji idoli, to należy te stany umiejscowić poniżej pierwszego typu bhakti, ponieważ wszystkie one biorą się z przemijającego ciała, umysłu i intelektu. Ciało znika i a wraz z nim wynikające z niego doświadczenia. Ten typ bhakti jest jednak konieczny – pełni funkcję inicjacji, pierwszego kroku.
Ekantha bhakti – medytacja.
Wiele osób myśli, że ekantha bhakti oznacza oddanie dla idola lub jego formy i doświadczanie jego mentalnych wizji w prywatnym odosobnieniu. To błąd. Ekantha bhakti jest stanem subtelnym, który można osiągnąć dzięki skutecznej kontroli umysłu i doświadczaniu własnej jaźni – antharaatmy. Nie należy myśleć, że kontrola umysłu jest stabilna i nie pozwala mu na wędrowanie. Oczyszczanie umysłu z zanieczyszczonych myśli nosi nazwę ekanthy. Tę sadhanę można praktykować w odosobnionym i cichym miejscu, wolnym od hałasu i niepokojów. Najlepszą na to porą, nazywaną brahmamuthurthą, jest 3:00-5:00 rano. Należy wybrać w tym przedziale określoną godzinę, zamknąć drzwi, usiąść spokojnie i unormować rytm wdechów i wydechów. To ważne, żeby tempo wdychania i wydychania było równe. Dzięki wytrwałej praktyce ilość oddechów na minutę zmniejszy się od 22 do 8 lub 9. Wykonujcie to w swoim czasie, praktykując redukcję oddechów i wydechów. Przepływ myśli (ukryte w umyśle intencje - sankalpy i aktywność umysłowa - wikalpy), wpływają na proces oddychania i zakłócają go. Istnieje bardzo efektywna dyscyplina kontrolowania oddechów i kierowania ich na właściwą drogę. Oto ona: „Koniuszek języka powinien lekko dotykać tylnej części zębów. Gdy trzymamy go w tej pozycji, ilość myśli się zmniejsza i możemy skoncentrować się na oddechu. Kontrolując sankalpy i wikalpy umysłowe i odsuwając od siebie myśli związane z ciałem i z otaczającymi nas rzeczami, wznosimy się na taki poziom, w którym umysł jest wolny od myśli i pragnień. To właściwa chwila, by skoncentrować się w medytacji na Bogu.
W stanie medytacji umysł się rozprasza i uspakaja.
      Bóg jest wszędzie i w każdym. Mogą Go doświadczyć jedynie ludzie oddani medytacji i wolni od wszelkich zanieczyszczeń. Jeśli wystawisz na słońce małe naczyńko z niewielką ilością wody, to ujrzysz w nim odbicie słońca. Dzieje się tak dlatego, bo woda w naczynku jest nieporuszona i czysta. Z drugiej strony, jeśli spróbujesz zajrzeć w głębiny morza, to nie dostrzeżesz odbicia, ponieważ morze pozostaje w nieustannym ruchu. To samo dotyczy odbicia słońca w studni z zamuloną wodą. Nie zobaczysz go także w świętym Gangesie, ponieważ Ganges nieustannie płynie, nawet jeśli jego wody są czyste, a piasek pokrywa dno rzeki. Podobnie, Bóg nie odzwierciedli się w umyśle wypełnionym niechęcią, pragnieniami i nieczystymi myślami. Jeśli pragniesz doświadczyć obecności Boga we wszystkich istotach, to musisz najpierw zrozumieć wagę czystości i spokoju umysłowego. Gdy umysł jest czysty i stabilny, Boskość wszystkiego będzie cię olśniewać.
Jedynie medytacja pomoże ci doświadczyć Boga.
Na innych ścieżkach mamy do czynienia z różnego typu wizjami, ale nie są one niczym innym jak halucynacjami i produktami wyobraźni. Nie da się kontrolować umysłu bez udziału szlachetnych zalet. Czy można wybudować dom bez cegieł i zaprawy? Aby osiągnąć czystość i spokój umysłowy konieczna jest stała praktyka. Możesz mieć wizję Pierwotnej Boskości - jej odbiciem jest twoja Atma. Wielbienie idoli jest konieczne jako pierwszy krok, lecz nie przeznaczajmy na to całego życia!
Dzięki stałemu treningowi i praktykowaniu medytacji - ekantha bhakti poznacie własną Atmę. Atma jest w was. Nie widzicie jej z powodu nieczystości oraz wznoszących się fal lubienia i nielubienia. Usuwając te nieczystości, pozostawiacie umysł w czystym stanie. Na tym poziomie, patrząc w głąb siebie, możecie otrzymać wizję Boskości, Saakszaatkaary. To właśnie ekantha bhakti, o której czytaliście w książkach. Ekantha bhakti tylko wydaje się prosta. Jest jednak możliwa tylko wtedy, gdy kierujemy świadomość do środka, odsuwając ją od obiektów zmysłowych. Wówczas doświadczamy czystej Atmy. Medytacja, ekantha bhakti, jest też nazywana wewnętrzną wizją – anthar driszti, podczas gdy bhoutika bhakti jest zewnętrzną wizją, bahir driszti.
Ananja bhakti - poddanie się Bogu, niezachwiana wiara
Po opanowaniu medytacji i po otrzymaniu wizji Boskości łatwo jest przejść do ananja bhakti. Odczuwając, że ananja bhakti składa się z poddania się Bogu, wyrażamy to następującymi słowami: „Prócz Ciebie na mam innego zbawiciela.” Myślimy, że aby się poddać i praktykować poddanie wystarczy prosta deklaracja: „O Boże Bogów! Jesteś moją matką i ojcem, jesteś moim przyjacielem i zbawcą.” To tylko oralna ananja bhakti. Prawdziwa ananja bhakti jest skutkiem głębokiego poznania rzeczywistości Wewnętrznej Jaźni.
Wiemy, badając to zagadnienie dokładniej, że doświadczenia zebrane na jawie oraz rzeczy widziane we śnie i w głębokim śnie są nietrwałą iluzją. Po takich badaniach wielbiciel Boga dochodzi do wniosku, że te wszystkie trzy stany, bez względu na to co zobaczył, są złudzeniem. Stwierdzi, że obecne w nich ‘Ja’ jest Atmą oraz że nie istnieje różnica pomiędzy Atmą i Paramatmą. Jeśli nie występują tu myśli o ciele, to nie ma też dualizmu. Gdy nie pojawia się myśl o myśli następnej, to jesteśmy w stanie ananji. Aby to osiągnąć, trzeba doświadczyć poziomu medytacji, ekantha bhakti.
Ten, kto posiada rozróżnianie, wiwekę, ten jest uczonym mędrcem, panditem. Są dwa rodzaje rozróżniania, wiweki: materialna, bhoutika i duchowa, adhjatma. Pierwszy z dwóch można zrozumieć dzięki eksperymentom i instrumentom, lecz z drugim nie jest już tak łatwo. Żeby to zrozumieć trzeba mieć wiarę i miłość, bez których nie uzyskamy pozytywnych rezultatów. Zagubieni w wątpliwościach nigdy nie osiągniemy sukcesu, nawet przeżywszy wiele wcieleń. Możemy opisać ananję bhakti jako niepodważalną wiarę.
    Król Parikszit miał za siedem dni odjeść z tego świata. Wówczas przybył do niego wielki mędrzec Suka, aby przekazać mu nauki o Bogu. Suka nie był przywiązany do rzeczy materialnych. Gdy taki wielki mędrzec opisuje oddanie pasterek jako wyraz najwyższej miłości do Boga, to rozumiecie jak wielkie to jest oddanie. To ananja bhakti na najwyższym poziomie. Parikszit pytał maharisziego Sukę jak gopiki zyskały ananja bhakti i jak doświadczyły Boskości. Suka zadał Parikszitowi pytanie: „Czy sądzisz, że Kriszna był pasterzem?” Oznajmił, że przekazuje wedantę i Bhagawad Gitę jedynie tym, którzy w pełni wierzą w Boga. Tylko ci, co chcą zdobyć tę wiedzę, ci którzy mają przekonanie, że powinni się tego nauczyć i doświadczyć Boskości – tylko ci mogą być odbiorcami najwyższej mądrości.
      Obecnie świat znajduje się w bardzo złym stanie. Sytuacja może się poprawić jedynie dzięki ludziom wierzącym w Boga. Powinni stać się oni ucieleśnieniami Miłości, Premaswarupami, a dzięki swoim praktykom duchowym być cierpliwi, wyrozumiali i współczujący. Ich zadaniem jest służenie społeczeństwu i przyczynianie się do naprawy świata. Bóg jest obecny w tobie i patrzy tysiącami oczu na to co robisz. Nawet gdy nikogo nie widać, to Bóg i tak obserwuje twoje uczynki. Czyń wszystko z tą świadomością.
Namasankirtana (Śrawanam) – Śpiewanie boskiego imienia
Baba powtarza: „Obecna epoka, często potępiana jako wiek kali, kalijuga, w rzeczywistości jest czasem w którym najłatwiej osiągnąć wyzwolenie. Mówią o tym pisma święte. Według nich wynika to z tego, że można się wyzwolić dzięki samej nama sankirtanie – śpiewaniu boskiego imienia, śpiewaniu o chwale Pana i słuchania tych pieśni. Wśród dziewięciu stopni oddania słuchanie śpiewanego imienia (śrawanam) i śpiewanie go (kirtanam) są uznawane za najlepsze. Kirtan to śpiewanie na chwałę Pana, a Samkirtanam to ‘nieustanne śpiewanie na chwałę Pana - głośno, bez ustanku i bez wahania.’ Kirtanam może śpiewać indywidualna osoba i tym sposobem wspierać swój rozwój duchowy. Natomiast Samkirtanam śpiewane jest w grupie. Wzmacnia proces wyzwolenia duszy nie tylko osób śpiewających, ale także tych, które słuchają, a nawet jedynie okrążają słuchających. Cały świat czepie korzyści z tych wibracji.
      Samkirtanam dzieli się na cztery rodzaje, z których każdy ma własną charakterystykę: 1. Guna samkirthanam; 2) lila samkirtanam; 3) bhawa samkirtanam; 4) nama samkirthanam. Zbadajmy je szczegółowo.
Guna samkirtanan koncentruje się na opisywaniu i czczeniu atrybutów, gun i cech Boga, aby Go wywyższać i zyskać Jego łaskę. Lecz Bóg jest Gunatitą – Tym, który wznosi się ponad wszelkimi atrybutami - nad dobrocią, gniewem i lenistwem - nad sattwą, radżasem i tamasem. Jest wolny od cech. Przypisywanie Mu cech zmniejsza Jego chwałę, ponieważ istnieją one jedynie w wyobraźni wielbiciela. Wysławianie Boga jako ich posiadacza daje wielbicielowi tylko chwilową satysfakcję.
Lila samkirtanam. Cały wszechświat od chwili swojego powstania, poprzez okres podtrzymywania (sztiti) i moment rozwiązania (laja) pozostaje polem boskich cudów, lil. Któż mógłby opisać lile Boga? Boskie lile przyjmują różnorodne kształty. Pan dysponuje potężną silą woli, sankalpą. Cokolwiek się wydarza jest cudem. Jeśli nie zachowujemy spokoju wobec dobra i zła, to nie zrozumiemy Boga. Współcześni uczniowie duchowości są szczęśliwi, gdy dzieje się coś przyjemnego i smucą się, gdy zachodzi coś niepomyślnego. Cały wszechświat jest kosmicznym boskim cudem. Wyznaczanie granic dobru i złu odkrywa tylko słabość naszego postrzegania. Guru Nanak mówi, cytując świętego Kabira: „Bóg na początku stworzył światło, a następnie, dzięki Swojej stwórczej mocy, wykreował śmiertelne istoty. Z tego jednego Światła powstał cały wszechświat. Więc co jest dobre, a co złe?” - Aval Allah noor upaya kudrat ke bande. Ek noor to sb jug upaya koon bhalla koon manday. ”
Bhawa samkirtanam. Wielbiciele przywiązani do tej drogi adoracji, próbując osiągnąć doskonałość, wchodzą na którąś z sześciu ścieżek wielbienia, inaczej postaw lub relacji z Bogiem. Trzeba powiedzieć, że każda z nich jest inna, chociaż wszystkie wprowadzają ograniczenia. Oto one:
Santha bhawa. Podkreśla, że wielbiciel chętnie zniesie wszystko co mu się przytrafi, ponieważ wszystko jest znakiem łaski. W Mahabharacie Biszma, znany jako Biszma Pitamah - ten, który złożył okrutną przysięgę - przedstawiany jest jako pokazowy model tego typu człowieka. On jednak, z własnej woli, odroczył dzień i godzinę swojej śmierci, chcąc zyskać zasługę odrzucenia ciała w pomyślnym na to dniu. Wierzył, że śmierć w czasie uttarajany – gdy Słońce w połowie roku zaczyna podążać na północ - jest świętsza od śmierci wypadającej przed jego przejściem przez Zwrotnik Koziorożca. Uważał, że przyniosłoby mu to niepomyślną przyszłość. Niektórzy ludzie są przekonani, że Bóg jest zarówno ‘czasem’ jak i ‘Istotą wznoszącą się ponad czasem’. Lecz czy mamy prawo dzielić czas na dobry i na zły? Takie przekonanie jest znakiem słabości.
Sakja bhakti. Wielbiciel traktuje Boga jak przyjaciela. Bóg, stwarzając dobro i zło, obdarzył ludzi rozwagą. Posługujmy się nią, żeby je odróżniać. Ardżuna jest przykładem osoby rozwijającej tego typu relację. Tak głęboko wierzył w ludzki aspekt przyjaźni i związków rodzinnych, że często zapominał o oddaniu dla Boskości. Tak łatwo zaprzyjaźnił się z Bogiem, że nie dostrzegał znaczenia ofiarowanej mu bliskości. Ardżuna i Pan Kriszna byli ze sobą tak zaprzyjaźnieni, że Ardżuna zwracał się do Pana Kriszny jak do szwagra. To wskazywało wyłącznie na ich ludzką relację. Pan Kriszna potwierdził ją podczas zaślubin Ardżuny z Jego siostrą, Subhadrą. To przykład sakja bhakti.
Dasja bhakti. To nazwa kolejnego rodzaju bhakti. Podkreśla postawę bhakty jako sługi Mistrza. Hanuman jest klasycznym przykładem wielbiciela ucieleśniającego tego typu oddanie. Służył Ramie bez przerwy. Chociaż zamknięty w formie małpy, to opanował 64 nauki, pojął znaczenie czterech Wed i recytował sześć śastr. Fizycznie, umysłowo i duchowo był bohaterem. Mimo to służył Ramie, wolny od egoizmu w myślach, w słowach i w uczynkach (manasa, waacza, karmana), dbając o ich czystość. Dasja bhakti Hanumana było wolne od błędów. Niezłomnie i z pełnym oddaniem służył Bogu mającemu postać Pana Ramy. Nie przywiązał się do innego imienia, choćby Kriszny. Wedy głoszą, że Bóg posiada tysiące imion i przyjmuje tysiące form. Wierność Hanumana była ograniczona do jednego imienia i jednaj postaci. Dasja bhakti prowadzi zatem do częściowej wizji Uniwersalnego Absolutu.
d    Watsalja bhakti. To czwarty rodzaj oddania. W tej relacji wielbiciel czuje się matką Boga. Przykładem tego jest Jaśoda adorująca małego Krisznę. Znała jedynie taki związek, chociaż inni wysławiali Krisznę jako mieszkańca serc pasterek i miasta Mathury – Gopihridajawasę i Mathurapuranivasę. Kiedy Uddhawa przyjechał z Mathury, Jaśoda wypytywała go o swojego Gopalę. „Nie znam Kriszny mieszkającego w Mathurze ani w sercach pasterek. Pytam cię o mojego syna, Gopalę”, nalegała. Zatem watsalja bhakti też ma swoje granice.
e    Anuraga bhakti. Gopiki z Brindawanu są najlepszym przykładem gorących zwolenniczek tej ścieżki. Wielu nieuczciwych, uprzedzonych i zdemoralizowanych ludzi nie dostrzega jej czystości i znaczenia, interpretując ją niewłaściwie, choć zgodnie z własnymi dewiacjami. Wąskie umysły i idee potrafią zrujnować ich własną egzystencję, jak również egzystencję innych osób, na wzór niszczących plony szkodników. Pasterki darzyły Krisznę podwójnym uczuciem: jako ukochanego i ubóstwianego. Ta dualność wywoływana była przez ignorancję umysłu, hołdującemu dwoistości lubienia i nielubienia.
f     Madhura bhakti. To ostatnia ścieżka oddania. Jej niepowtarzalnym przykładem jest Radha, która w chwili, gdy zabrzmiało imię Kriszny, pogrążyła się w nieopisanej błogości. A jednak madhura bhakti nie jest wolna od niedwoistości. Dlatego, mimo swoich różnorodnych form, nie przynosi pełnej świadomości Boga.  
g    Mardżarkiszore bhakti. To postawa małego kotka - sarwabhara samarpita, polegająca na przekazaniu Bogu wszystkich swoich trosk. Jak kotek, pozostając w jednym miejscu nieustannie miauczy i zrzuca swoje zmartwienia na mamę–kotkę, tak wielbiciel całkowicie ufa Bogu. Kocica łapie kotka w pyszczek i zabiera go w inne, wyższe miejsce, przenosząc go bezpiecznie nawet przez wąskie korytarze. Podobnie wielbiciel składa smutki na barki Pana i poddaje się całkowicie Jego woli. Lakszmana jest świadkiem tej drogi. Nazywają ją także drogą oddania lub całkowitego poddania się Bogu – prapathi, saranagathi.
h    Patiwrata bhakti – czyste oddanie. Wszystkie ćwiczenia duchowe mają jeden ostateczny cel. Unikając ciągłego przyjmowania i odrzucania boskich imion i form, opiewają jedno imię, wysławiając je podczas modlitw i medytacji. Imię i postać nie mogą być w nawet najmniejszym stopniu skażone poczuciem niechęci lub niezadowolenia. Sadhaka, traktując ziemskie straty, cierpienia i zmartwienia jako coś przejściowego oraz rozumiejąc, że modlitwa i medytacja pokonują cierpienia, oddziela je i nie miesza ich. Rozumie, że straty, ból i zmartwienia są czymś zewnętrznym, należącym do tego świata, podczas gdy modlitwa i medytacja są wewnętrzne i ich domem jest królestwo miłości do Boga. Nazywamy to czystym oddaniem, patiwrata bhakti. Zdarza się także, że sadhaka wybiera jedno imię i jedną formę, ale po pewnym czasie zmienia je na inne. Mówimy wtedy o wjabhićara bhakti lub o nieczystym oddaniu.
i     markatkisora bhakti. To rodzaj oddania, w którym dziecko, żeby się chronić, polega na własnej sile. Gdziekolwiek udaje się jego mama, trzyma się mocno jej brzucha i nie zwalnia uścisku, nawet gdy jest odsuwane. Podobnie bhakta wytrzymuje wyznaczone mu przez Pana próby i przez cały czas, w każdej sytuacji, trzyma się Jego imienia - wolny od lęku, śladów niechęci i rozgoryczenia, znosząc kpiny i krytykę świata, pokonując uczucie wstydu i porażki. Przykładem tego rodzaju bhakti jest pierwszy wśród wielbicieli- Prahlada.
4) Nama samkirthanam: może przynieść pełne szczęście wszystkim ludziom, w każdym miejscu i czasie. Nie istnieje nic wspanialszego i bardziej satysfakcjonującego niż nama samkirtanam. Imiona Ramy, Hariego, Sai Baby i Kriszny składają się z dwóch sylab pochodzących od słowa Prema, Miłość, będącego esencją i rdzeniem Atmy. Prema pobudza nasze myśli, przenika nasze słowa i skłania nas do czynów. Słowo ‘nama’, imię, ma wielkie znaczenie numerologiczne. ‘Na’ jest równe 0; A – dwójce; Ma – piątce, co w sumie daje siódemkę i wskazuje, że nama samkirtanam wymaga siedmiu elementów, koniecznych do osiągnięcia sukcesu. Oto one: słuchanie (śruti), połączenie (laja), pasja (raga), muzyczny rytm (tala), wewnętrzne uczucia i emocje wobec Boga (bhawa), miłość (prema) i korzystne boskie instrukcje (samhitha). Siedem znaczeń, siedem nut w muzyce (śwaras), siedmiu mędrców i siedem dni tygodnia składa się na świętą siódemkę (saptahę). Samkirtanam należy wykonywać z naciskiem na ton, nastrój, wyczucie czasu, nastawienie, przywiązanie i osiągniecie najwyższego dobra. To nie śpiewanie dla samego śpiewania. Melodia płynie w nim z serca, z czystej Miłości, żarliwej jak wyrzeczenie. Śpiew takich wielbicieli z pewnością ich wyzwoli oraz zmieni na dobre społeczeństwo i świat.
Są dwa rodzaje bhakti: trudne i łatwe.
Trudna ścieżka. Znana jest jako bhakti lub ćwiczenia młodej małpy przyczepionej do brzucha matki, nawet gdy jest od niego odrywana. Wielbiciel wytrzymuje i zalicza każdy test pochodzący z rąk Pana. Przykład: Prahlada.
Łatwa ścieżka – znana jest jako prapathi lub zachowanie małego kotka, który nie ruszając się z miejsca miauczy tak długo, aż mama-kotka weźmie go w swój pyszczek i przeniesie w bezpieczniejsze miejsce. Podobnie wielbiciel składa swoje smutki na barki Pana i poddaje się całkowicie Jego woli. Przykład: Lakszmana.
      Łatwa ścieżka jest znacznie lepsza od trudnej, ponieważ Pan wie, że wielbiciel obarczył Go całym swoim ciężarem i podąża za Nim nieustannie. Pan z pewnością zapewni mu wszystko.
Prema Wahini 
tłum.J.C.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.