Narodziny
ludzkie są bardzo trudne do osiągnięcia. Twoje ciało jest jak karawan; twój
umysł jest jego stróżem, a twoja indywidualna dusza jest pielgrzymem. Żadne z
nich nie ma żadnego pokrewieństwa z innymi. Pielgrzym jest kierowany do Miasta
Zbawienia (Moksha-puri). Nie ma nic bardziej niezawodnego w bezproblemowej
podróży, jak powtarzanie imienia Boga (namasmarana), wspomnienie imienia Pana.
Kiedy już doświadczysz słodyczy tego imienia, nie będziesz doznawał zmęczenia,
niepokoju ani lenistwa, ale spełnisz pielgrzymkę duchowej praktyki z radością,
entuzjazmem i głębokim przekonaniem. Do osiągnięcia tej duchowej praktyki niezbędna
jest prawość. Bez istnienia lęku przed konsekwencjami grzechu nie rodzi się
sprawiedliwość i nie rozwinie się miłość do Boga. Ten lęk przed grzechem pomoże
wzrastać prawości i oddaniu, prowadząc do prawdziwego wielbienia Pana.