Wartości ludzkie

Fragment dyskursu Sathya Sai Baby

z dnia 31 sierpnia 1981

    Można doliczyć się 50, 60, 70, 80 wartości ludzkich, jednak lepiej pogrupować je na trzy następujące tematy: czyste myśli, czyste słowa, czyste czyny; myśli, słowa i czyny wzajemnie skoordynowane. Jeśli czytasz tylko brudy, twoje „ćitˮ (świadomość) zostaje zanieczyszczone, a twoje „satˮ (byt) zostaje zniekształcone. Zatem, jak można objawić ci „sat-jamˮ (prawdę)? Dziś ludzie zdają się lękać nawet wymówić słowo „Bógˮ albo „Atmaˮ. Krzyczą głośno i długo na niestosowne i nieprzyzwoite tematy. Trudno jest zrozumieć dlaczego tak boją się wymówić słowo Bóg! Czują się swobodnie wypowiadając fałsz, lecz cofają się przed prawdą.
     Jeśli brak Boskości wszystko jest diabelskie. Dlatego nauczyciele i uczniowie muszą mieć wiarę w Boga i otwarcie wzywać Boga oraz modlić się. Odpędzi to „diabelskość”, która nas otacza. Oczywiście, wahanie, jeśli chodzi o zwracanie się do Boga, jest tylko powierzchowne. W czasie egzaminów każdy uczeń modli się do Wszechmogącego. Kiedy zdarzają się klęski i straty lub członków rodziny dotykają choroby i są w śmiertelnym niebezpieczeństwie, ludzie modlą się do Boga. Dlaczego zatem ulegać fałszywej dumie i odmawiać uznania Boga. Jest to czysta hipokryzja.
     Inną cechą ludzi wykształconych jest pycha. Chodzą nosząc koronę zarozumiałości. Pycha jest ścianą, która zasłania Atmę przed anatmą, kurtyną pomiędzy prawdą a nieprawdą. Tę przeszkodę trzeba usunąć, aby można było urzeczywistnić Jedność i przejawić Boskość. Wielu uczniów rozwija tego szkodnika zwanego pychą z powodu urody, osiągnięć w nauce i zasobów pieniężnych, lecz muszą być wystarczająco czujni, by szybko go wykorzenić.
     Pewnego razu uczeń zapytał Sokratesa: „Mistrzu! Bóg dał człowiekowi sto lat życia, lecz rzadko kiedy żyje on tak długo. 25 z nich przypada na dzieciństwo i lata młodzieńcze spędzane na niemądrych zabawach, dalsze 25 — na uwikłania rodzinne i społeczne, a kolejne 25 — na załatwianie dóbr dzieciom. Jeśli ktoś dożyje 75 lat, jest opanowany przez choroby albo smutek po utracie syna czy córki. Nie ma czasu na myślenie o Bogu. Byłoby dobrze, gdyby Bóg darował mu jeszcze 25 lat, na całkowite poświęcenie się Jemuˮ. Sokrates odpowiedział innym równie smutnym stwierdzeniem: „Synu! Bóg dał nam ten rozległy dom zwany Ziemią. Lecz trzy czwarte jej powierzchni zajmują morza; pozostała ćwiartka to głównie góry, pustynie, jeziora i lasy. Nie mam miejsca na zamieszkanieˮ, załkał. Uczeń pocieszył go: „Ależ dlaczego? Skoro miliardy mieszkają na ziemi, także i dla ciebie znajdzie się miejsceˮ. Sokrates odpowiedział: „Skoro tak wiele miliardów myśli powstaje w twoim umyśle, mój synu, z pewnością łatwo znajdziesz miejsce na myśli o Boguˮ. Tylko próżniacy narzekają na brak czasu na medytacje o Bogu. „Tęsknij a znajdziesz sposób, módl się a otrzymasz łaskęˮ.
     Wartość, którą należy wpoić to rozróżnienie między ulotnym i fundamentalnym, trywialnym i drogocennym. Nie mówcie uczniom, że świat jest „iluzjąˮ (mają). Jest on rzeczywisty, bardzo rzeczywisty dopóki jesteśmy tutaj obecni. Niechaj ludzie spędzają życie głęboko zainteresowani tym procesem. Trudzimy się dla posiłku, który zajmuje kilka minut, aby uczynić go smakowitym, rozkosznym doświadczeniem. Czyż więc nie powinniśmy podjąć się trudu uczynienia smakowitym życia trwającego całe dekady lat? Co nadaje smaku życiu? Dobre myśli, czyste nawyki, cnoty, dobre uczynki – to one sprawiają, że życie jest radosne i pełne uroku. Nie przychodź do domu, by próżnować w fotelu, z głową napęczniałą od dumy, że jesteś „nauczycielem" albo „studentemˮ. Włącz się ochoczo do pracy, którą wykonuje twoja matka albo ojciec. To uczyni życie doskonałym.
tłum. K.M.B.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.