
Bhakti i zdrowie – cz. 2
dr Charanjit Ghooi
Stworzenie świata
Baba mówi: „Bóg,
Absolut, stworzył wszechświat z substancji swojego umysłu. Jest to czysto mentalne
stwarzanie form myślowych – wszechświata nieskończonego umysłu. Duch jest
substancją Absolutu. Następnie rozwinął uniwersalną zasadę energii (prany)
z uniwersalnej zasady umysłu (ćitty), a z uniwersalnej zasady energii,
stworzył zasadę materii (akaszy). Owe trzy zasady są w rzeczywistości
jedną i łączą się ze sobą. Współczesna nauka doszła do tego samego wniosku.
Materia, energia i umysł są trójcą współpracujących ze sobą zasad, tworzących
coraz wyższe formy. W każdej z nich przebywa Duch, który uzupełnia duchowe uczucie,
będące rozwinięciem indywidualnego umysłu, aż stanie się on świadomy
wypełniającego go Ducha. Odtąd Duch, pracując z wewnątrz i na zewnątrz, ewoluuje
do całkowitej jedności z Absolutem.
Tworzenie i rozpad
jest zjawiskiem zachodzącym nieustannie i ma swoje źródło w Absolutnym Wszechmocnym
Bogu. Od Boga pochodzi energia (prana) wsparta przez umysł (ćittę) oraz przestrzeń
(akasza). Z akaszy pochodzi
Waju, powietrze, z powietrza ogień, agni,
z ognia woda, dżala a z wody, prithwi,
ziemia.
W ten sposób cały
wszechświat, od minerału po człowieka i od rośliny do zwierzęcia, stworzony
jest z pięciu wielkich żywiołów, pańća maha bhutas.
Pięć wielkich
żywiołów
Oto pięć wielkich
żywiołów podanych zgodnie z naukami Baby i nauk ajuwedyjskich:
Żywioły |
Organy zmysłów |
Atrybuty |
akasza (eter) |
ucho |
dźwięk |
waju (powietrze) |
skóra |
dźwięk i dotyk |
agni (ogień) |
oczy |
|
dżala (woda) |
język |
smak, widzenie, dotyk i dźwięk |
prithwi (ziemia) |
nos |
zapach, smak widzenie, dotyk i dźwięk |
Akasza jest najlżejsza i ma jeden atrybut, dźwięk. Waju jest cięższy od akaszy i ma dwa atrybuty, dźwięk i dotyk. Agni (ogień) jest cięższy od powietrza (waju) i posiada trzy atrybuty, dźwięk, dotyk i widzenie (rup). Dżala (woda) ma cztery atrybuty – dźwięk, dotyk, widzenie i smak. Prithwi (ziemia) ma pięć atrybutów i jest najcięższa – dźwięk, dotyk, smak, widzenie i zapach.
Zgodnie z nauką, eter jest obecny w każdym miejscu. Skoro eter ma jeden atrybut i jest obecny wszędzie, to co powiemy o Bogu, będącym Nirguną, wolną od atrybutów? On, Absolut, jest wszechobecny, wszechmocny i wszechwiedzący.
Przestrzeń, akasza
Przestrzeń (akasza)
nazywana jest w hinduizmie tattwą[1]. Akasza
jest zarówno abstrakcyjną jak i świadomą zasadą uważaną za Boga, pochodzącą od
Brahmana. Królestwo przestrzeni, w którym znajduje się wszechświat, jest nieskończoną,
nieograniczoną całością czyli bezkresnym obszarem, w którym istnieją i
poruszają się wszystkie stworzenia.
Akasza, bierze początek z Brahmana.
Reprezentuje ją dźwięk, a organem percepcyjnym jest ucho. Pierwotnym dźwiękiem
jest Aum. Wszechświat powstał z przestrzeni, ognia, wody i ziemi. Pozostałymi
falami elektromagnetycznymi przenikającymi akaszę są myśli, uczucia,
czyny, światło, dźwięk, magnetyzm, promieniowanie, grawitacja i wiele innych
fal nieznanych człowiekowi. Przestrzeń wypełniają wibracje czyli rytm. Wibracje
tworzą fale. Człowiek myślący w sposób duchowy i posiadający duchową wiedzę od
niepamiętnych czasów próbuje połączyć się poprzez przestrzeń w nim zawartą z Macierzą.
Ma otwór w ciele, o którym mówi się, że jest umieszczony w środku między
brwiami i nazywany jest trzecim okiem. Tak określa ten otwór filozofia
hinduistyczna, natomiast filozofia sikhijska nazywa dziesiątą bramą. W transie
możemy się przez nią wydostać i wrócić, po sukcesie lub porażce doświadczenia
Boskiej Matki.
Ta przestrzeń –
Macierz jest w równym stopniu związana z zewnętrzną przestrzenią Ziemi i
wszystkimi innymi ciałami niebieskimi wszechświata, włączając w to Słońce,
Księżyc, galaktyki gwiezdne... Światło Słońca, Księżyca i gwiazd nie byłoby w
stanie dotrzeć do nas, gdyby przestrzeń nie podtrzymywała wszystkiego i nie
była całością.
Nauka doszła do
wniosku, że śpiewane bhadżany i słowa wypowiedziane wiele lat temu, mogą być
teraz nagrywane przez urządzenia wysokiej jakości, ponieważ dźwięk nigdy nie
ginie. Baba mówi: „Waak (dźwięk), manas (umysł) i prana (siła
życiowa) tworzą Atmę, więc kiedy mówimy łagodnie, słodko i ze współczuciem,
przyciągamy do siebie i do słuchających nas ludzi uzdrawiającą moc”. Zatem
także słodkie, wypełnione miłością bhadżany oczyszczają atmosferę i mają
uzdrawiający wpływ na wszystkie słuchające ich osoby.
Bhadżany wraz z
myślami (bhawa) dotykają ciała subtelnego (sukszma shariry) i
umysłów śpiewających ludzi i wprawiają uczucia, umysł i pranę w rytm, a tym
samym uzdrawiają ciało fizyczne (sthul dehę). Ten sam skutek przynoszą
modlitwy. Uniwersalna Świadomość – Bóg, poruszony modlitwami, pomaga ludziom
zwracającym się do Niego o pomoc.
Ponieważ wdychane
przez nas powietrze jest dziełem Boga i pozostaje dostępne dla wszystkich, zatem
świadomość istnienia Boga oraz Jego potęga i łaska musi być dostępna dla
wszystkich. Prawdziwi poszukiwacze podążający ścieżką duchową muszą trzymać się
tego poglądu i uniwersalności tego przesłania. Wtedy same z siebie znikną
konflikty religijne i wyznaniowe, a na Ziemi, poprzez przestrzeń i wibracje,
odrodzi się pokój i miłość.
Umysł, myśli i bhadżany
Baba mówi:
„Stworzenie i Stwórca to dwie równoległe linie, których początek jest nieznany,
a koniec niepojmowalny. Poruszają się zachowując między sobą stałą odległość.
Chociaż Bóg jest zawsze aktywny, to dla ludzkiego intelektu Jego wola i ukryta
moc pozostają niejasne”. „Myśl Uniwersalnego Umysłu (Boga), stworzyła kosmos, a
dźwięk był początkiem”.
„Absolut jest
Ostateczną Rzeczywistością, która wyraża się nie tylko w tym co znajduje odbicie
w przejawionym wszechświecie, ale również w tym, co jest obecne w chórach nieba
i wyposażeniu Ziemi. Jednym słowem, wszystkie ciała tworzące potężne ramy
świata bez umysłu nie mają żadnej substancji. Dopóki ich nie postrzegam, dopóki
nie zaistnieją w moim umyśle lub w żadnym innym stworzonym duchu, oznacza to,
że albo wcale nie istnieją, albo są przechowywane w umyśle Wiecznego
Ducha.
Skoro wszechświat
jest wszechświatem myśli, to jego stworzenie musiało być aktem myślowym. Każda
pojedyncza komórka w mózgu nie może być zaznajomiona ze wszystkimi myślami,
które przepływają przez umysł”. Baba twierdzi, że: „umysł jest gospodarzem 50
mln myśli, do jakich zdolny jest człowiek. Ale myśli, które pojawiają się i
znikają jak chmury, nie wpływają na umysł. Wpływają na niego tylko te, które
zostają i skłaniają go do działania. Nazywamy je sankalpami”.
Myśli – sankalpy
Wszystkie pragnienia
tworzą dobre lub złe myślokształty. To dlatego musimy być bardzo uważni wysyłając
negatywne myśli, ponieważ mają one katastrofalne skutki. „Myśli mają lotne
skrzydła, poruszają się szybciej od gołębia. Zwracają nam wszystko co mieliśmy w
sercu – nienawiść lub miłość. Człowiek mający silną wolę może wysyłać mocne,
wypełnione energią dobre myśli, trafiające do celu jak strzała. Zła myśl,
wysłana do niewinnej i sprawiedliwej osoby, może wrócić do człowieka, który ją
wysłał, ze zwiększoną mocą, jak bumerang wraca do rzucającego. Aby utrzymać
ciało w zdrowiu, unikajmy negatywnych myśli. Najlepiej kochajmy wszystkich.
Wtedy będziemy zdrowi”.
Istnieje siedem
potężnych broni, przeciw złym myślom. Są to: miłość, wiara, bhadżany, satsangi,
dobre towarzystwo, bezinteresowność (niszkama karma) i medytacja. Te bronie pomagają nam
tworzyć mocne pozytywne myśli i wysyłać miłość do wszystkich istot, nawet do
nieprzyjaciół. Usuwają z umysłu depresję i brak odwagi oraz ożywiają serca ludzi
wokół nas.
Jak magnetofon
napełniający się nową muzyką kasuje nagrane wcześniej dźwięki, tak dobre myśli
eliminują z umysłu depresję i zniechęcenie, zmywają złe myślowe wibracje i
wpływają uspokajająco na umysł, ciało i organy ciała.
Podobny efekt
wywiera na umysł łagodny, kojący głos i muzyka. Ostre, tnące słowa, uzbrojone w
zazdrość i ego, wzbudzają w umyśle i w organach ciała negatywne fale
elektromagnetyczne, prowadzące do wielu chorób. Człowiek, aby być zdrowym, musi
zachowywać harmonię pomiędzy myślami, słowami i uczynkami. W przeciwnym razie
powstałe w nim dysonanse wytworzą choroby.
Psychoterapia
opiera się głównie na dźwiękach. Lekarz stara się pomóc pacjentowi osiągnąć
wewnętrzny spokój uprzejmie z nim rozmawiając, oddalając jego lęki, zwracając
się do niego łagodnymi słowami i wzmacniając jego pewność siebie, co sprzyja
zdrowiu.
Przyjrzyjmy się
teraz wpływowi bhadżanów na wszystkie organy ciała. W Organizacji Śri Sathya
Sai przestrzega się ustalonego wzorca śpiewu bhadżanów, który ma uzdrawiający wpływ
na szkodliwe fale elektromagnetyczne poczynając od naszego umysłu i eliminuje z
narządów złą materię. Bhadżany rozpoczynają się Omkarem. Długość fali
śpiewanego Omkaru przecina groźne fale elektromagnetyczne powstające w umyśle i
oczyszcza je. We wszystkich religiach podstawowe mantry śpiewa się na tej samej
długości fali dźwiękowej. Dźwięk wibrujący trwa najdłużej. Hindusi intonują
A-U-M ; muzułmanie Allaha-Hu-Akbar; sikhowie Ek-Om-Kar; chrześcijanie Amen.
Mantry są przekaźnikiem
energi Brahmana, samym Jego oddechem. Recytujmy je więc w zalecany sposób.
Najpierw umieśćmy je w umyśle nazywanym manan[2].
Potem wszystko co do niego przyjęliśmy, musimy ugruntować i przedstawić
umysłowi nazywanemu tirana. Następnie
wprowadzamy do niego Boskość, osadzamy ją tam i recytujemy mantry: Om namo Narajana, Om namo Śiwaja, Allaha-Hu-Akbar, Wahe guru Sathya nama, Om namo
Bhagawate Wasu Dewaja. Jeśli chcemy zdobyć łaskę Brahmana, nauczmy się
najpierw kontrolować pojazdy, których używa, czyli mantry.
Świadomość i wibracje
Wszechświat
został stworzony przez wibracje, jest podtrzymywany przez wibracje, a podczas pralaji
– rozpadu będzie przez nie zniszczony.
Na początku każda wibracja jest niepowtarzalna. Potem zostaje zaklasyfikowana
do jednej z siedmiu grup. Każda wibracja posiada indywidualną, charakteryzującą
ją długość fali, umożliwiającą jej identyfikację pośród innych.
Świadomość jest
synonimem życia. Świadomość zwrócona do wewnątrz jest życiem, a życie
skierowane na zewnątrz jest świadomością. Zgodnie z doktryną okultystyczną, nie
jest to tylko prawdopodobieństwo, lecz fakt. Głosi ona, że istnieje tajemniczy
zintegrowany stan wibracji, z którego w procesie różnicowania, można czerpać
wszelkie możliwe ich rodzaje. W sanskrycie jest nazywany nadą[3].
Jest to wibracja obecna w ośrodku zwanym akasza, co można przetłumaczyć
jako przestrzeń. Ale koncepcja akaszy
w okultyzmie jest zupełnie inna niż koncepcja nauki. Nie jest to po prostu
pusta przestrzeń, ale przestrzeń, która będąc pozornie pustą, zawiera w sobie nieskończoną
ilość potencjalnej energii, mogącej znaleźć swój wyraz we wszelkiego rodzaju
wibracjach, a nieskończona możliwość wytwarzania wibracji różnego rodzaju o
dowolnej intensywności lub ilości wynika z faktu, że w tle akaszy lub ukryta w niej, jest świadomość. Świadomość może sama
wytworzyć z siebie dowolną ilość energii. Natomiast wg nauki energii nie można stworzyć,
lecz tylko zmieniać ją z jednej postaci w inną lub stopniować z wyższego
poziomu na niższy.
Jest to bez
wątpienia prawdziwe zjawisko fizyczne. Ale oczywiście, te ograniczenia nie istnieją
w przypadku świadomości i zjawisk mentalnych, które z niej wynikają i opierają
się na niej. Świadomość decyduje sama o sobie, jest zintegrowana i wolna.
Dlatego może wytwarzać nieskończoną ilość energii poprzez ośrodek umysłu. To
dlatego „przestrzenie”, w których funkcjonują światy o różnych stopniach
subtelności nazywane są ćidakaszą,
przestrzenią umysłu. Należy zaznaczyć, że różnego rodzaju wibracje mające
miejsce na planach fizycznych i metafizycznych są zróżnicowanymi postaciami nady, super zintegrowanej wibracji akaszy, mającej zasadniczo mentalną naturę.
Przestrzeń czyli eter czyli Boska Świadomość była
uważana przez kapłanów, mędrców, filozofów, mistyków i okultystów za siedzibę
ludzkiego umysłu nazywanego intelektem (buddhi). To ona jest źródłem wszelkich zjawisk.
Innymi słowy eter jest dla ludzkości lustrem przyjmującym i odbijającym obrazy.
Obecnie badają to uczeni pracujący nad zjawiskiem postrzegania pozazmysłowego. Eter wysyła
blask, światło we wszystkich kierunkach, rozjaśnia nim wszystkie drogi. Śle je
także do ludzi pracujących nad swoim rozwojem. Światło przybywa do nich nie tylko z zewnętrznego nieba, ale także z nieba
wewnątrz, czyli ich wewnętrznego świata. W filozofii indyjskiej to wewnętrzne
światło nazywane jest płomieniem mądrości (dżniana
agni). Ów płomień spala złudzenia wewnętrznego życia w ignorancji (awidji) i pozostawia wiedzę o Rzeczywistym.
To zjawisko pozostaje w zgodzie z okultystyczną maksymą: „Jak na górze, tak i
na dole – Dżo Brahmande soie pindej”
(Adi Granth Sahib – święta księga
sikhizmu).
Eter został stworzony,
aby pływały w nim planety, aby ustanowić elektryczność i magnetyzm, aby
przekazywać wrażenia z jednej części naszych ciał do drugiej, dopóki cała
przestrzeń kilkakrotnie nie napełni się eterem. Eter został pomyślany jako
galaretowate morze, przez które wędrują fale podobnie jak wibracje czy też
pofalowania wędrują przez żelatynę. Te fale to promieniowanie (pradżnia), które jak wiemy, może
przyjmować dowolną z wielu form promieniowania świetlnego, cieplnego,
podczerwonego lub ultrafioletowego, fal elektromagnetycznych, promieniowania
rentgenowskiego i promieniowania kosmicznego.
Na płaszczyznach metafizycznych
wibracje wywołują interakcję pomiędzy obiektem i jego
nośnikiem. Stwierdzono, że myśli, uczucia i emocje mają zasadniczo naturę
wibracji, jeśli chodzi o subtelniejsze płaszczyzny, chociaż także są źródłem form,
które mogą być widziane obiektywnie. Badania przeprowadzane przez fizyków definitywnie
wskazują zjawisko przypominające telepatię i wibracyjną naturę myśli, która
została częściowo udowodniona. Chociaż współczesny, przeciętnie wykształcony
człowiek rozumie jak ważną rolę odrywają wibracje w zjawiskach naturalnych, to
wciąż trudno mu uwierzyć, że wibracje w ich
najsubtelniejszym znaczeniu tworzą samą
podstawę przejawionego wszechświata.
Fala – Fale
Fala, podobnie jak wibracja, jest
także formą ruchu. Ludzie posługują się tym terminem zarówno w odniesieniu do
„wewnętrznej, mentalnej percepcji” subtelnych idei, uczuć i myśli, jak i do
„zewnętrznego, fizycznego postrzegania” naturalnych elementów. Fale mogą
posiadać cechy poprawiające nastrój jak i wywołujące niepokój. W znaczeniu umysłowym
lub intuicyjnym fala jest powiązana z ośrodkiem przemieszczania się czyli
ruchu, poprzez wibracje w regularnych cyklach. Subtelniejsze fale zapatrywań,
uczuć i myśli doprowadziły ludzkość do tego, co nazywa się religią. Poprzez religię
człowiek otrzymuje doświadczenie wewnętrznego świata.
W prostych
słowach, stworzenie jest przejawieniem Boga. Wibracje są zdolne powołać do
istnienia formę w każdym punkcie przestrzeni. To znaczy, że każdy rodzaj formy może
powstać wszędzie, gdzie zapewnione są konieczne warunki. Bóg jest jeden i
rządzi się własnymi prawami. Człowiek powinien przestrzegać boskich praw, aby
zyskać Jego łaskę i żyć zdrowo na Ziemi. Bóg stworzył naturę (prakriti), by żywić swoje dzieci i sprawił,
by czuli się wspaniale na ziemi. Dziękujmy Wszechmocnemu Bogu za każdy oddech
(powietrze), dziękujmy gdy słyszymy muzykę natury (dźwięk), gdy czujemy ciepło
słońca (ogień), gdy gasimy pragnienie (woda), gdy spożywamy posiłek (ziemia),
ponieważ żaden uczony nie stworzył i nie stworzy pięciu wielkich żywiołów.
Te żywioły mogą być stworzone bez
ziemskiej wiedzy i władzy. Może to
zrobić tylko Bóg, który tworzy je dla nas poprzez naturę.
[1]Tattwa – zasada, żywioł, aksjomat bytu.
[2] manan – część umysłu zdolna do głębokiej
kontemplacji.
[3] Nada – pierwszy słyszalny dźwięk, pierwotny
grzmot, ogłaszający początek ewolucyjnego procesu, z którego wyemanowała
energia i materia. Świat – to Nada Brahman.

Człowiek i jego powłoki
Człowiek,
myśliciel lub myśląca jaźń, otoczony jest kilkoma powłokami (pokazanymi na rysunku).
Umożliwiają mu one pracę na różnych poziomach zgodnie z osiągniętym przez niego
poziomem świadomości. Aby poruszać się na ziemi, w wodzie i w powietrzu
korzystamy z różnego typu pojazdów. Podobnie ciała człowieka są nośnikami poprzez
które pracuje świadomość.
Baba mówi, że
poza ciałem fizycznym (sthul śarirą)
człowiek posiada ciało eteryczne (sukshma
sarirę), ciało przyczynowe (karana
śarirę) i ciało super przyczynowe (maha
karan śarirę). Powiedziano w wedancie, że doskonała, nieskazitelna jaźń
zdaje się być skażona ze względu na swój związek z niedoskonałymi obiektami,
uwarunkowanymi ograniczeniami i że gromadzi odór pięciu powłok (koszas). Oto one:
1. annamaja kosza – powłoka
pokarmowa
2. pranamaja kosza – powłoka
witalna (fizjologiczna)
3. manomaja kosza – powłoka
mentalna (psychologiczna)
4. widźnamaja kosza – powłoka
intelektu
5. anandamaja kosza – powłoka
błogości
Prawie każda ludzka istota jest świadoma
tylko ciała fizycznego. Kiedy na ludzi spływa boska łaska, ci, którzy zaszli
daleko na ścieżce duchowości, stają się świadomi wszystkich subtelnych ciał (sukszam śariras). Spośród milionów
wielbicieli tylko jedna osoba uświadamia sobie swoją prawdziwą Jaźń, a spośród kilku
takich osób tylko jedna postrzega ciała subtelne.
Ci ludzie
dostępują wyzwolenia, ponieważ nauczyli się mistycznej sztuki wychodzenia z
więzienia fizycznego ciała i cieszenia się świadomością w pozostałych ciałach.
Żyjąc na Ziemi wracają do ciała fizycznego kiedy mają na to ochotę. Poniżej jest
krótki opis różnego rodzaju ciał, będących okryciem czyli szatami Prawdziwego
Ja, Atmy. Nazewnictwo jest zgodne z nomenklaturą wymienioną w wedancie.
Ciało fizyczne
Ciało fizyczne
jest widoczną dla oka świątynią, w której uwięziona jest Jaźń. W istocie jest to
dom, w którym swego rodzaju lokatorem jest Atma. Jest to zatem niekwestionowana
świątynia Najwyższego Boga. Ciało składa się z pięciu wielkich żywiołów (pańcz mahabhutas), to znaczy z ziemi,
wody, ognia, powietrza i eteru oraz z wchodzących w ich skład ciał stałych,
płynów i gazów. To duch, Atma, obdarzył je życiem i podtrzymuje te składniki
razem, aby tworzyły ciało. Kiedy odchodzi duch – Atma, dom popada w ruinę, cząsteczki
się rozłączają i mieszają z materią fizyczną.
System nerwowy
Jak pająk tka swoją
sieć i jest w nią wplątany, podobnie my tworzymy system nerwowy naszego ciała i
na skutek powstałych z niego pięciu zmysłów wplątujemy się w świat zewnętrzny.
Skutkiem tego są przemijające przyjemności, cierpienie i ból. Przyczyną
ignorancji (awidji) jest to, że
identyfikujemy się z ciałem, które w istocie jest naszym narzędziem lub sługą.
Jemy, aby żyć, a nie żyjemy, aby jeść. Ciało istnieje dla nas, a nie odwrotnie.
Ale obecnie nikt nie myśli w ten sposób. Owocem tego jest ból i cierpienie.
W
ciele są dwa rodzaje narządów – zależne
i niezależne od woli. Kontroluje je sieć nerwów. Siła życiowa jest podtrzymywana przez pracę mózgu, płuc,
serca, układu wydalniczego, gruczołów i hormonów nadzorowanych przez nieświadome
nerwy układu współczulnego i układu przywspółczulnego, który jest domeną kręgosłupa.
W początkowej fazie ewolucji pozostawały one pod kontrolą woli, lecz z upływem
czasu stały się od niej niezależne. Dzięki praktykowaniu jogi niezależne organy
mogą wrócić pod naszą kontrolę.
