Bhakti i zdrowie – cz. 2

dr Charanjit Ghooi

Stworzenie świata
  Baba mówi: „Bóg, Absolut, stworzył wszechświat z substancji swojego umysłu. Jest to czysto mentalne stwarzanie form myślowych – wszechświata nieskończonego umysłu. Duch jest substancją Absolutu. Następnie rozwinął uniwersalną zasadę energii (prany) z uniwersalnej zasady umysłu (ćitty), a z uniwersalnej zasady energii, stworzył zasadę materii (akaszy). Owe trzy zasady są w rzeczywistości jedną i łączą się ze sobą. Współczesna nauka doszła do tego samego wniosku. Materia, energia i umysł są trójcą współpracujących ze sobą zasad, tworzących coraz wyższe formy. W każdej z nich przebywa Duch, który uzupełnia duchowe uczucie, będące rozwinięciem indywidualnego umysłu, aż stanie się on świadomy wypełniającego go Ducha. Odtąd Duch, pracując z wewnątrz i na zewnątrz, ewoluuje do całkowitej jedności z Absolutem.
   Tworzenie i rozpad jest zjawiskiem zachodzącym nieustannie i ma swoje źródło w Absolutnym Wszechmocnym Bogu. Od Boga pochodzi energia (prana) wsparta przez umysł (ćittę) oraz przestrzeń (akasza). Z akaszy pochodzi Waju, powietrze, z powietrza ogień, agni, z ognia woda, dżala a z wody, prithwi, ziemia.
   W ten sposób cały wszechświat, od minerału po człowieka i od rośliny do zwierzęcia, stworzony jest z pięciu wielkich żywiołów, pańća maha bhutas.
Pięć wielkich żywiołów
  Oto pięć wielkich żywiołów podanych zgodnie z naukami Baby i nauk ajuwedyjskich:

Żywioły

Organy zmysłów

Atrybuty

akasza (eter)

ucho

dźwięk

waju (powietrze)

skóra

dźwięk i dotyk

agni (ogień)

oczy

widzenie, dotyk
i dźwięk

dżala (woda)

język

smak, widzenie, dotyk i dźwięk

prithwi (ziemia)

nos

zapach, smak widzenie, dotyk i dźwięk


    Akasza
jest najlżejsza i ma jeden atrybut, dźwięk. Waju jest cięższy od akaszy i ma dwa atrybuty, dźwięk i dotyk. Agni (ogień) jest cięższy od powietrza (waju) i posiada trzy atrybuty, dźwięk, dotyk i widzenie (rup). Dżala (woda) ma cztery atrybuty – dźwięk, dotyk, widzenie i smak.  Prithwi (ziemia) ma pięć atrybutów i jest najcięższa – dźwięk, dotyk, smak, widzenie i zapach.
    Zgodnie z nauką, eter jest obecny w każdym miejscu. Skoro eter ma jeden atrybut i jest obecny wszędzie, to co powiemy o Bogu, będącym Nirguną, wolną od atrybutów? On, Absolut, jest wszechobecny, wszechmocny i wszechwiedzący.

Przestrzeń, akasza

    Przestrzeń (akasza) nazywana jest w hinduizmie tattwą[1]. Akasza jest zarówno abstrakcyjną jak i świadomą zasadą uważaną za Boga, pochodzącą od Brahmana. Królestwo przestrzeni, w którym znajduje się wszechświat, jest nieskończoną, nieograniczoną całością czyli bezkresnym obszarem, w którym istnieją i poruszają się wszystkie stworzenia. 
    Akasza, bierze początek z Brahmana. Reprezentuje ją dźwięk, a organem percepcyjnym jest ucho. Pierwotnym dźwiękiem jest Aum. Wszechświat powstał z przestrzeni, ognia, wody i ziemi. Pozostałymi falami elektromagnetycznymi przenikającymi akaszę są myśli, uczucia, czyny, światło, dźwięk, magnetyzm, promieniowanie, grawitacja i wiele innych fal nieznanych człowiekowi. Przestrzeń wypełniają wibracje czyli rytm. Wibracje tworzą fale. Człowiek myślący w sposób duchowy i posiadający duchową wiedzę od niepamiętnych czasów próbuje połączyć się poprzez przestrzeń w nim zawartą z Macierzą. Ma otwór w ciele, o którym mówi się, że jest umieszczony w środku między brwiami i nazywany jest trzecim okiem. Tak określa ten otwór filozofia hinduistyczna, natomiast filozofia sikhijska nazywa dziesiątą bramą. W transie możemy się przez nią wydostać i wrócić, po sukcesie lub porażce doświadczenia Boskiej Matki.
    Ta przestrzeń – Macierz jest w równym stopniu związana z zewnętrzną przestrzenią Ziemi i wszystkimi innymi ciałami niebieskimi wszechświata, włączając w to Słońce, Księżyc, galaktyki gwiezdne... Światło Słońca, Księżyca i gwiazd nie byłoby w stanie dotrzeć do nas, gdyby przestrzeń nie podtrzymywała wszystkiego i nie była całością.
   Nauka doszła do wniosku, że śpiewane bhadżany i słowa wypowiedziane wiele lat temu, mogą być teraz nagrywane przez urządzenia wysokiej jakości, ponieważ dźwięk nigdy nie ginie. Baba mówi: „Waak (dźwięk), manas (umysł) i prana (siła życiowa) tworzą Atmę, więc kiedy mówimy łagodnie, słodko i ze współczuciem, przyciągamy do siebie i do słuchających nas ludzi uzdrawiającą moc”. Zatem także słodkie, wypełnione miłością bhadżany oczyszczają atmosferę i mają uzdrawiający wpływ na wszystkie słuchające ich osoby.
   Bhadżany wraz z myślami (bhawa) dotykają ciała subtelnego (sukszma shariry) i umysłów śpiewających ludzi i wprawiają uczucia, umysł i pranę w rytm, a tym samym uzdrawiają ciało fizyczne (sthul dehę). Ten sam skutek przynoszą modlitwy. Uniwersalna Świadomość – Bóg, poruszony modlitwami, pomaga ludziom zwracającym się do Niego o pomoc.
   Ponieważ wdychane przez nas powietrze jest dziełem Boga i pozostaje dostępne dla wszystkich, zatem świadomość istnienia Boga oraz Jego potęga i łaska musi być dostępna dla wszystkich. Prawdziwi poszukiwacze podążający ścieżką duchową muszą trzymać się tego poglądu i uniwersalności tego przesłania. Wtedy same z siebie znikną konflikty religijne i wyznaniowe, a na Ziemi, poprzez przestrzeń i wibracje, odrodzi się pokój i miłość.

Umysł, myśli i bhadżany

   Baba mówi: „Stworzenie i Stwórca to dwie równoległe linie, których początek jest nieznany, a koniec niepojmowalny. Poruszają się zachowując między sobą stałą odległość. Chociaż Bóg jest zawsze aktywny, to dla ludzkiego intelektu Jego wola i ukryta moc pozostają niejasne”. „Myśl Uniwersalnego Umysłu (Boga), stworzyła kosmos, a dźwięk był początkiem”.
     „Absolut jest Ostateczną Rzeczywistością, która wyraża się nie tylko w tym co znajduje odbicie w przejawionym wszechświecie, ale również w tym, co jest obecne w chórach nieba i wyposażeniu Ziemi. Jednym słowem, wszystkie ciała tworzące potężne ramy świata bez umysłu nie mają żadnej substancji. Dopóki ich nie postrzegam, dopóki nie zaistnieją w moim umyśle lub w żadnym innym stworzonym duchu, oznacza to, że albo wcale nie istnieją, albo są przechowywane w umyśle Wiecznego Ducha.  
    Skoro wszechświat jest wszechświatem myśli, to jego stworzenie musiało być aktem myślowym. Każda pojedyncza komórka w mózgu nie może być zaznajomiona ze wszystkimi myślami, które przepływają przez umysł”. Baba twierdzi, że: „umysł jest gospodarzem 50 mln myśli, do jakich zdolny jest człowiek. Ale myśli, które pojawiają się i znikają jak chmury, nie wpływają na umysł. Wpływają na niego tylko te, które zostają i skłaniają go do działania. Nazywamy je sankalpami”. 

Myśli – sankalpy

    Wszystkie pragnienia tworzą dobre lub złe myślokształty. To dlatego musimy być bardzo uważni wysyłając negatywne myśli, ponieważ mają one katastrofalne skutki. „Myśli mają lotne skrzydła, poruszają się szybciej od gołębia. Zwracają nam wszystko co mieliśmy w sercu – nienawiść lub miłość. Człowiek mający silną wolę może wysyłać mocne, wypełnione energią dobre myśli, trafiające do celu jak strzała. Zła myśl, wysłana do niewinnej i sprawiedliwej osoby, może wrócić do człowieka, który ją wysłał, ze zwiększoną mocą, jak bumerang wraca do rzucającego. Aby utrzymać ciało w zdrowiu, unikajmy negatywnych myśli. Najlepiej kochajmy wszystkich. Wtedy będziemy zdrowi”.
    Istnieje siedem potężnych broni, przeciw złym myślom. Są to: miłość, wiara, bhadżany, satsangi, dobre towarzystwo, bezinteresowność (niszkama karma) i medytacja. Te bronie pomagają nam tworzyć mocne pozytywne myśli i wysyłać miłość do wszystkich istot, nawet do nieprzyjaciół. Usuwają z umysłu depresję i brak odwagi oraz ożywiają serca ludzi wokół nas.
     Jak magnetofon napełniający się nową muzyką kasuje nagrane wcześniej dźwięki, tak dobre myśli eliminują z umysłu depresję i zniechęcenie, zmywają złe myślowe wibracje i wpływają uspokajająco na umysł, ciało i organy ciała.
    Podobny efekt wywiera na umysł łagodny, kojący głos i muzyka. Ostre, tnące słowa, uzbrojone w zazdrość i ego, wzbudzają w umyśle i w organach ciała negatywne fale elektromagnetyczne, prowadzące do wielu chorób. Człowiek, aby być zdrowym, musi zachowywać harmonię pomiędzy myślami, słowami i uczynkami. W przeciwnym razie powstałe w nim dysonanse wytworzą choroby.
      Psychoterapia opiera się głównie na dźwiękach. Lekarz stara się pomóc pacjentowi osiągnąć wewnętrzny spokój uprzejmie z nim rozmawiając, oddalając jego lęki, zwracając się do niego łagodnymi słowami i wzmacniając jego pewność siebie, co sprzyja zdrowiu.
       Przyjrzyjmy się teraz wpływowi bhadżanów na wszystkie organy ciała. W Organizacji Śri Sathya Sai przestrzega się ustalonego wzorca śpiewu bhadżanów, który ma uzdrawiający wpływ na szkodliwe fale elektromagnetyczne poczynając od naszego umysłu i eliminuje z narządów złą materię. Bhadżany rozpoczynają się Omkarem. Długość fali śpiewanego Omkaru przecina groźne fale elektromagnetyczne powstające w umyśle i oczyszcza je. We wszystkich religiach podstawowe mantry śpiewa się na tej samej długości fali dźwiękowej. Dźwięk wibrujący trwa najdłużej. Hindusi intonują A-U-M ; muzułmanie Allaha-Hu-Akbar; sikhowie Ek-Om-Kar; chrześcijanie  Amen.
   Mantry są przekaźnikiem energi Brahmana, samym Jego oddechem. Recytujmy je więc w zalecany sposób. Najpierw umieśćmy je w umyśle nazywanym manan[2]. Potem wszystko co do niego przyjęliśmy, musimy ugruntować i przedstawić umysłowi nazywanemu tirana. Następnie wprowadzamy do niego Boskość, osadzamy ją tam i recytujemy mantry: Om namo Narajana, Om namo Śiwaja, Allaha-Hu-Akbar, Wahe guru Sathya nama, Om namo Bhagawate Wasu Dewaja. Jeśli chcemy zdobyć łaskę Brahmana, nauczmy się najpierw kontrolować pojazdy, których używa, czyli mantry.

Świadomość i wibracje

    Wszechświat został stworzony przez wibracje, jest podtrzymywany przez wibracje, a podczas pralaji – rozpadu będzie przez nie zniszczony. Na początku każda wibracja jest niepowtarzalna. Potem zostaje zaklasyfikowana do jednej z siedmiu grup. Każda wibracja posiada indywidualną, charakteryzującą ją długość fali, umożliwiającą jej identyfikację pośród innych.
   Świadomość jest synonimem życia. Świadomość zwrócona do wewnątrz jest życiem, a życie skierowane na zewnątrz jest świadomością. Zgodnie z doktryną okultystyczną, nie jest to tylko prawdopodobieństwo, lecz fakt. Głosi ona, że istnieje tajemniczy zintegrowany stan wibracji, z którego w procesie różnicowania, można czerpać wszelkie możliwe ich rodzaje. W sanskrycie jest nazywany nadą[3]. Jest to wibracja obecna w ośrodku zwanym akasza, co można przetłumaczyć jako przestrzeń. Ale koncepcja akaszy w okultyzmie jest zupełnie inna niż koncepcja nauki. Nie jest to po prostu pusta przestrzeń, ale przestrzeń, która będąc pozornie pustą, zawiera w sobie nieskończoną ilość potencjalnej energii, mogącej znaleźć swój wyraz we wszelkiego rodzaju wibracjach, a nieskończona możliwość wytwarzania wibracji różnego rodzaju o dowolnej intensywności lub ilości wynika z faktu, że w tle akaszy lub ukryta w niej, jest świadomość. Świadomość może sama wytworzyć z siebie dowolną ilość energii. Natomiast wg nauki energii nie można stworzyć, lecz tylko zmieniać ją z jednej postaci w inną lub stopniować z wyższego poziomu na niższy.
    Jest to bez wątpienia prawdziwe zjawisko fizyczne. Ale oczywiście, te ograniczenia nie istnieją w przypadku świadomości i zjawisk mentalnych, które z niej wynikają i opierają się na niej. Świadomość decyduje sama o sobie, jest zintegrowana i wolna. Dlatego może wytwarzać nieskończoną ilość energii poprzez ośrodek umysłu. To dlatego „przestrzenie”, w których funkcjonują światy o różnych stopniach subtelności nazywane są ćidakaszą, przestrzenią umysłu. Należy zaznaczyć, że różnego rodzaju wibracje mające miejsce na planach fizycznych i metafizycznych są zróżnicowanymi postaciami nady, super zintegrowanej wibracji akaszy, mającej zasadniczo mentalną naturę. Przestrzeń czyli eter czyli Boska Świadomość była uważana przez kapłanów, mędrców, filozofów, mistyków i okultystów za siedzibę ludzkiego umysłu nazywanego intelektem (buddhi). To ona jest źródłem wszelkich zjawisk. Innymi słowy eter jest dla ludzkości lustrem przyjmującym i odbijającym obrazy. Obecnie badają to uczeni pracujący nad zjawiskiem  postrzegania pozazmysłowego. Eter wysyła blask, światło we wszystkich kierunkach, rozjaśnia nim wszystkie drogi. Śle je także do ludzi pracujących nad swoim rozwojem. Światło przybywa do nich  nie tylko z zewnętrznego nieba, ale także z nieba wewnątrz, czyli ich wewnętrznego świata. W filozofii indyjskiej to wewnętrzne światło nazywane jest płomieniem mądrości (dżniana agni). Ów płomień spala złudzenia wewnętrznego życia w ignorancji (awidji) i pozostawia wiedzę o Rzeczywistym. To zjawisko pozostaje w zgodzie z okultystyczną maksymą: „Jak na górze, tak i na dole – Dżo Brahmande soie pindej” (Adi Granth Sahib – święta księga sikhizmu).
  Eter został stworzony, aby pływały w nim planety, aby ustanowić elektryczność i magnetyzm, aby przekazywać wrażenia z jednej części naszych ciał do drugiej, dopóki cała przestrzeń kilkakrotnie nie napełni się eterem. Eter został pomyślany jako galaretowate morze, przez które wędrują fale podobnie jak wibracje czy też pofalowania wędrują przez żelatynę. Te fale to promieniowanie (pradżnia), które jak wiemy, może przyjmować dowolną z wielu form promieniowania świetlnego, cieplnego, podczerwonego lub ultrafioletowego, fal elektromagnetycznych, promieniowania rentgenowskiego i promieniowania kosmicznego. 
    Na płaszczyznach metafizycznych wibracje wywołują interakcję pomiędzy obiektem i jego nośnikiem. Stwierdzono, że myśli, uczucia i emocje mają zasadniczo naturę wibracji, jeśli chodzi o subtelniejsze płaszczyzny, chociaż także są źródłem form, które mogą być widziane obiektywnie. Badania przeprowadzane przez fizyków definitywnie wskazują zjawisko przypominające telepatię i wibracyjną naturę myśli, która została częściowo udowodniona. Chociaż współczesny, przeciętnie wykształcony człowiek rozumie jak ważną rolę odrywają wibracje w zjawiskach naturalnych, to wciąż trudno mu uwierzyć, że wibracje w ich najsubtelniejszym znaczeniu tworzą samą podstawę przejawionego wszechświata.  

Fala – Fale 

    Fala, podobnie jak wibracja, jest także formą ruchu. Ludzie posługują się tym terminem zarówno w odniesieniu do „wewnętrznej, mentalnej percepcji” subtelnych idei, uczuć i myśli, jak i do „zewnętrznego, fizycznego postrzegania” naturalnych elementów. Fale mogą posiadać cechy poprawiające nastrój jak i wywołujące niepokój. W znaczeniu umysłowym lub intuicyjnym fala jest powiązana z ośrodkiem przemieszczania się czyli ruchu, poprzez wibracje w regularnych cyklach. Subtelniejsze fale zapatrywań, uczuć i myśli doprowadziły ludzkość do tego, co nazywa się religią. Poprzez religię człowiek otrzymuje doświadczenie wewnętrznego świata.
   W prostych słowach, stworzenie jest przejawieniem Boga. Wibracje są zdolne powołać do istnienia formę w każdym punkcie przestrzeni. To znaczy, że każdy rodzaj formy może powstać wszędzie, gdzie zapewnione są konieczne warunki. Bóg jest jeden i rządzi się własnymi prawami. Człowiek powinien przestrzegać boskich praw, aby zyskać Jego łaskę i żyć zdrowo na Ziemi. Bóg stworzył naturę (prakriti), by żywić swoje dzieci i sprawił, by czuli się wspaniale na ziemi. Dziękujmy Wszechmocnemu Bogu za każdy oddech (powietrze), dziękujmy gdy słyszymy muzykę natury (dźwięk), gdy czujemy ciepło słońca (ogień), gdy gasimy pragnienie (woda), gdy spożywamy posiłek (ziemia), ponieważ żaden uczony nie stworzył i nie stworzy pięciu wielkich żywiołów.
     Te żywioły mogą być stworzone bez ziemskiej wiedzy i  władzy. Może to zrobić tylko Bóg, który tworzy je dla nas poprzez naturę.
[1]Tattwa – zasada, żywioł, aksjomat bytu. 
[2] manan – część umysłu zdolna do głębokiej kontemplacji.
[3] Nada – pierwszy słyszalny dźwięk, pierwotny grzmot, ogłaszający początek ewolucyjnego procesu, z którego wyemanowała energia i materia. Świat – to Nada Brahman.

Człowiek i jego powłoki
  Człowiek, myśliciel lub myśląca jaźń, otoczony jest kilkoma powłokami (pokazanymi na rysunku). Umożliwiają mu one pracę na różnych poziomach zgodnie z osiągniętym przez niego poziomem świadomości. Aby poruszać się na ziemi, w wodzie i w powietrzu korzystamy z różnego typu pojazdów. Podobnie ciała człowieka są nośnikami poprzez które pracuje świadomość.
   Baba mówi, że poza ciałem fizycznym (sthul śarirą) człowiek posiada ciało eteryczne (sukshma sarirę), ciało przyczynowe (karana śarirę) i ciało super przyczynowe (maha karan śarirę). Powiedziano w wedancie, że doskonała, nieskazitelna jaźń zdaje się być skażona ze względu na swój związek z niedoskonałymi obiektami, uwarunkowanymi ograniczeniami i że gromadzi odór pięciu powłok (koszas). Oto one:
1.      annamaja kosza – powłoka pokarmowa
2.      pranamaja kosza – powłoka witalna (fizjologiczna)
3.      manomaja kosza – powłoka mentalna (psychologiczna)
4.      widźnamaja kosza – powłoka intelektu
5.      anandamaja kosza – powłoka błogości 
Prawie każda ludzka istota jest świadoma tylko ciała fizycznego. Kiedy na ludzi spływa boska łaska, ci, którzy zaszli daleko na ścieżce duchowości, stają się świadomi wszystkich subtelnych ciał (sukszam śariras). Spośród milionów wielbicieli tylko jedna osoba uświadamia sobie swoją prawdziwą Jaźń, a spośród kilku takich osób tylko jedna postrzega ciała subtelne.
    Ci ludzie dostępują wyzwolenia, ponieważ nauczyli się mistycznej sztuki wychodzenia z więzienia fizycznego ciała i cieszenia się świadomością w pozostałych ciałach. Żyjąc na Ziemi wracają do ciała fizycznego kiedy mają na to ochotę. Poniżej jest krótki opis różnego rodzaju ciał, będących okryciem czyli szatami Prawdziwego Ja, Atmy. Nazewnictwo jest zgodne z nomenklaturą wymienioną w wedancie.
Ciało fizyczne
   Ciało fizyczne jest widoczną dla oka świątynią, w której uwięziona jest Jaźń. W istocie jest to dom, w którym swego rodzaju lokatorem jest Atma. Jest to zatem niekwestionowana świątynia Najwyższego Boga. Ciało składa się z pięciu wielkich żywiołów (pańcz mahabhutas), to znaczy z ziemi, wody, ognia, powietrza i eteru oraz z wchodzących w ich skład ciał stałych, płynów i gazów. To duch, Atma, obdarzył je życiem i podtrzymuje te składniki razem, aby tworzyły ciało. Kiedy odchodzi duch – Atma, dom popada w ruinę, cząsteczki się rozłączają i mieszają z materią fizyczną.

System nerwowy

    Jak pająk tka swoją sieć i jest w nią wplątany, podobnie my tworzymy system nerwowy naszego ciała i na skutek powstałych z niego pięciu zmysłów wplątujemy się w świat zewnętrzny. Skutkiem tego są przemijające przyjemności, cierpienie i ból. Przyczyną ignorancji (awidji) jest to, że identyfikujemy się z ciałem, które w istocie jest naszym narzędziem lub sługą. Jemy, aby żyć, a nie żyjemy, aby jeść. Ciało istnieje dla nas, a nie odwrotnie. Ale obecnie nikt nie myśli w ten sposób. Owocem tego jest ból i cierpienie.
     W ciele są dwa rodzaje narządów –  zależne i niezależne od woli. Kontroluje je sieć nerwów. Siła życiowa  jest podtrzymywana przez pracę mózgu, płuc, serca, układu wydalniczego, gruczołów i hormonów nadzorowanych przez nieświadome nerwy układu współczulnego i układu przywspółczulnego, który jest domeną kręgosłupa. W początkowej fazie ewolucji pozostawały one pod kontrolą woli, lecz z upływem czasu stały się od niej niezależne. Dzięki praktykowaniu jogi niezależne organy mogą wrócić pod naszą kontrolę.

    Bicie serca można przyspieszać lub zwalniać, a oddech nawet zatrzymać. Żyjemy w świecie ze świadomym układem nerwowym, który jest połączony z mózgiem. Nerwy czuciowe i ruchowe układu mózgowo-rdzeniowego docierają do każdej części ciała. Ośrodki zmysłów znajdują się w mózgu i można nimi kierować poprzez wolę. Ten system zarządza myśleniem, będącym najważniejszą funkcją człowieka, co wprowadza w błąd materialistów. Nie potrafią jednak odpowiedzieć na pytanie, dlaczego system przestaje działać po śmierci.
    Studiowanie ciała fizycznego stanowi domenę anatomii i fizjologii. Jeśli chodzi o ścieżkę duchowości, to koncentrujmy się na czystości tego instrumentu, aby uczynić go sługą prawdziwego człowieka, Atmy, najemcy. Najważniejszą rzeczą, na którą powinniśmy zwrócić szczególną uwagę jest:
1. Czystość pokarmu budującego ciało. Dopóki Wewnętrzny Kontroler nie wypowiada się w tej sprawie, efekt przypomina konstrukcję murarską zbudowaną z krwi, kości, muskułów i ciała. Wprowadzenie rozróżniania wobec tego co jemy i przyjmowanie wyłącznie posiłków satwicznych zbuduje bardzo mocną strukturę, odporną na złe wpływy. Ponieważ mięso, alkohol i ostre przyprawy zanieczyszczają ciało, trzeba je wykluczyć. Ciało jest tworem powstałym z nawyków i trzyma się zwyczaju konsumowania wszelkiego rodzaju pożywienia i trudno je tego oduczyć. Ale jeśli przyjmiemy nowy zwyczaj i okażemy przy tym wytrwałość, to zostanie z nami.
2. Czystość myśli. Powiedziano, że aby urzeczywistnić Boga trzeba się narodzić jako człowiek. Nawet aniołowie są zazdrośni o ludzkie narodziny, gdyż same nie mogą osiągnąć Boskości. Zatem, aby oczyścić ścieżkę dla Boskości, aby mogła pracować w naszym ciele, pierwszym koniecznym warunkiem jest zachowanie czystości. Za czystością pokarmów podąża czystość myśli. Zanim zajmiemy się jogą prowadzącą do samorealizacji, ważną czynnością wstępną, na którą należy położyć szczególny nacisk, jest jama i nijama zasady moralne i panowanie nad zmysłami.
3. Nama smaranam: kolejnym bardzo ważnym czynnikiem oczyszczającym ciało jest pamiętanie o Bogu, nama smaranam. Prawdziwą, obecną w ciele Jaźń zakrywa zasłona złudzenia, maji, lub przyjemności zmysłowe. Pamiętanie o Bogu jest najbardziej skuteczne w zrywaniu tej zasłony, dzięki czemu możemy dostrzec jaśniejące  w naszym ciele światło. Tak więc, fizyczne ciało, mimo że z jednej strony jest przeszkodą w zrozumieniu Rzeczywistości, kiedy jest zardzewiałe, może być uczynione instrumentem Urzeczywistnienia, jeśli je oczyścimy i wyćwiczymy, aby stało się naszym sługą.  c.d.n.

 - tłum. J.C.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.