Jesteśmy wibracją

     Wszystko jest wibracją – człowiek, planety, cały Wszechświat. Wibracje kreują naszą rzeczywistość, w tym wewnętrzne urazy oraz wstrząsy wokół nas!
     Astrolodzy twierdzą, że na życie człowieka mają wpływ planety. Paramahamsa Jogananda wyjaśnia w ‘Autobiografii jogina’:  „Ludzkie ciało mieści w sobie wszystkie księżyce, słońca, planety i całe stworzenie”.
PIERWSZA LEKCJA OD BOGA: Czy planety wpływają na nasze życie?  
     Sai Baba powtarzał, że wewnątrz nas znajduje się cały Wszechświat. Zarówno On, jak i Karunamaji Amma oraz Amritanandamaji – Ammaći ostrzegali mnie przed negatywnym wpływem planet. Astrolodzy i jogini znają następstwa działań energii wysyłanych w naszym kierunku przez planety! Ludzkie ciało jest niezwykle wrażliwą, otwartą strukturą, którą powinniśmy traktować z należytym szacunkiem. W znacznym stopniu ulega skutkom wpływów zewnętrznych, zwłaszcza wibracyjnych oddziaływań planet, które możemy równoważyć mantrami. Mantry posiadają wysokie wibracje ukryte w słowach, działają jak lekarstwo, wyciszają. Poniżej zamieszczamy interesujący artykuł Mitcha Battrosa pt. „Nowe badania naukowe wskazują, że aktywność słońca wpływa na ciało i stan umysłowy ludzi”.
Fragment referatu Mitcha Battrosa – „Ziemia zmienia pole magnetyczne” wygłoszonego 23 maja 2008 r.
      Najnowsze badania opublikowane w czasopiśmie New Scientist wskazują na bezpośredni związek pomiędzy burzami na Słońcu i funkcjonowaniem organizmu człowieka. Przepływ naładowanych cząstek[1], który wywołuje zakłócenia w ziemskiej pogodzie, wpływa również na ciało człowieka. Mam na myśli zmiany w polu magnetycznym.

Elektromagnetyczne pole serca 

      Pole magnetyczne otacza zwierzęta i ludzi, jak również samą Ziemię. W artykule zamieszczonym w New Scientist możemy przeczytać: „Wiele zwierząt wyczuwa pole magnetyczne Ziemi, więc dlaczego nie mogliby ludzie? – pyta Oleg Szumiłow z Instytutu Problemów Północnej Ekologii Przemysłowej w Rosji. Szumiłow przyglądał się aktywności pola magnetycznego Ziemi od 1948 do 1997 r. i odkrył, że każdego roku osiąga ono trzy sezonowe szczyty: pierwszy mieści się w przedziale od marca do maja, drugi przypada w czerwcu, trzeci w październiku. Zaskakujące było odkrycie, że szczyty geomagnetyczne pokrywają się z zaburzeniami nastroju, to znaczy z depresjami, niepokojami, huśtawką psychiczną, a nawet z samobójstwami obserwowanymi w Kirowsku na Półwyspie Kolskim”.

Wpływ naładowanych cząsteczek pochodzących z rozbłysków słonecznych na zwierzęta i ludzi opisałem w 2003 r. w książce pt. „Deszcz energii słonecznej wprowadza zmiany na Ziemi”. 

Badania zamieszczone w New Scientist upoważniają nas do wniosku, że „najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem związku pomiędzy działalnością geomagnetyczną a depresją i samobójstwami są burze magnetyczne zakłócające rytmy dobowe i produkcję melatoniny, regulowane przez szyszynkę” – stwierdza Kelly Posner, psychiatra z Columbia University w USA. „Dobowy system regulacyjny podlega cyklicznym sygnałom środowiskowym, na podstawie których szyszynka ustawia zegar wewnętrzny” – mówi pani Posner. „Jednym z sygnałów jest zmiana pola magnetycznego”.

Zauważyłem, że nie chodzi jedynie o zewnętrzne zmiany na Ziemi, ale również o zmiany zachodzące w ludziach.  

Uświadomcie sobie, że wy również otoczeni jesteście polem magnetycznym, podobnie jak wszystko inne. Myślę, że przypuszczenie, iż to co dzieje się na zewnątrz dzieje się również wewnątrz, nie jest bezzasadne. Wierzę, że współczesna nauka potwierdzi ten pogląd, udowadniając, że źródłem zmian w polu magnetycznym Ziemi są naładowane cząstki słoneczne. To samo zjawisko zachodzi również w przypadku pola magnetycznego człowieka. Być może właśnie to próbowała nam powiedzieć starszyzna Majów”.

Mitch Battros

[1] Cząstki naładowane – cząstki subatomowe, takie jak proton i elektron, posiadające dodatni lub ujemy ładunek elektryczny.    

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.