numer 50 - kwiecień-maj-czerwiec 2010

Dwa postanowienia na 2010 rok

prof. Anil Kumar - niedzielny wykład 17 stycznia 2010 rok

OM...OM...OM... Sai Ram

Z pokorą i czcią u Lotosowych Stóp Bhagawana,

Drodzy Bracia i Siostry,

DWA POSTANOWIENIA NA 2010 ROK

Temat dzisiejszy to „Dwa postanowienia na 2010 rok”. Jakie one są? Poznamy je i zrozumiemy w trakcie dzisiejszego wykładu.

MIEJ SZACUNEK DLA ŻYCIA

Pierwsze z dwóch postanowień mówi o ‘szacunku dla życia’. Powinniśmy mieć szacunek dla życia. Rok 2010 powinien być pełen szacunku dla życia. Co przez to rozumiem? Czy mamy szacunek dla życia? Nie! Gdybyśmy mieli szacunek dla życia, to nie zachowywalibyśmy się w ten sposób. Przejrzyjcie dowolną gazetę, obejrzyjcie jakikolwiek kanał telewizyjny lokalny albo ogólny, dowiecie się o wojnach, konfliktach i niezgodzie, o nieporozumieniach i przewadze grupowego myślenia[1]. Nie ma miłości, tylko nienawiść, a światu grozi nuklearna katastrofa. Cały świat może być spopielony w każdej chwili. Czy jest to oznaka szacunku dla życia? Nie sądzę.

Ponadto egoizm, polityka, władza, koncentracja na finansach i pieniądzu niemal prawie całkowicie pozbawiły nas szacunku dla życia. Dlatego pomyślałem, że z „Dwóch postanowień na 2010 rok” pierwszy powinien dotyczyć szacunku dla życia. Jeżeli będziecie mieli szacunek dla życia, cała Ziemia stanie się rajem, wszyscy twoi znajomi będą aniołami, a ty będziesz miał niebiańskie doświadczenia, przepojone duchem szacunku dla życia.

FUNDAMENTEM ETYKI JEST SZACUNEK DLA ŻYCIA

Etyka w sposób szczególny mówi o szacunku dla życia. Spośród wszystkich wartości etycznych szacunek dla życia zajmuje najwyższe miejsce. Nie możemy w ogóle mówić o etyce, jeżeli nie będziemy mieli szacunku dla życia; zatem podstawową nauką etyki jest wyrabianie szacunku dla życia. Rozwińmy ten temat. Jeżeli nie będziemy mieli szacunku dla życia, możemy zapytać o skutki takiego postępowania. Co się stanie, jeżeli nie będziemy mieli szacunku dla życia? Odpowiedź jest prosta: będziesz nierozsądny, stracisz poczucie rozsądku. Nie będzie logiki „ja”, nie będzie racjonalnego ani naukowego myślenia. Wszystko będzie pogrążone w ciemności, jeżeli utracisz szacunek dla życia. To, co będziesz mówić i sposób, w jaki będziesz postępować, nie zda próby rozsądku, logiki ani naukowego dowodu. Efektem życia, które nie jest rozsądne, będzie brak szacunku.

A oto jeszcze jedna kwestia: jeżeli utracimy szacunek dla życia, co to oznacza? Oznacza to stan bezmyślności. Człowiek myślący będzie miał szacunek dla życia. A jeżeli jesteś bezmyślny, nie zastanawiasz się nad jutrzejszym dniem, nie myślisz o swoich kolegach, ani o społeczeństwie. Zatem jeżeli nie masz szacunku dla życia, jesteś bezmyślny.

Po trzecie – brak szacunku dla życia prowadzi do wojny. Powodem wojny jest brak szacunku do życia. Tak więc moi przyjaciele myślę, że pierwszeństwo w 2010 roku powinien otrzymać szacunek dla życia. Co przez to rozumiem? Można powiedzieć wiele rzeczy w związku z szacunkiem do życia.

ROZWIŃ PRAWDZIWĄ I CZYSTĄ MIŁOŚĆ

Sumując w dwóch słowach: szacunek dla życia oznacza współczucie i miłość. Miej współczucie i miłość. Te dwa czynniki wystarczą, aby pielęgnować i rozwijać ducha szacunku dla życia. Co rozumiem przez miłość? Miłość jaką znamy i jakiej doświadczamy, jest przywiązaniem, które nie jest z pewnością miłością prawdziwą. Prawdziwa miłość to nie zauroczenie, ani zaborczość. Prawdziwa miłość nie ma ego, ani przywiązania, nie jest doczesna, skoncentrowana na sobie, ograniczona, regionalna, czy związana z określoną grupą. Miłość jest uniwersalna i fundamentalna, Boska i wolna od wad. Ten rodzaj miłości wymaga abyś kochał wszystkie istoty. To jest miłość o której mówi Baba: „Kochaj wszystkich i służ każdemu.” Jeżeli kochasz, czujesz, że służysz każdemu.

„Kochaj wszelkie istoty” oznacza kochać nie tylko ludzi, ale i ptaki, dzikie zwierzęta oraz inne stworzenia. Wiemy, że krowy zabija się w rzeźniach. Jeżeli wejdziemy do sklepu z baraniną, będziemy wiedzieli, że owce są bezlitośnie zabijane. Zabijanie zwierzęcia oznacza, że nie dajesz mu prawa do życia. Ale tak jak ty posiadasz prawo do życia, tak samo posiada je zwierzę. Nie możesz okradać go z tego prawa. Fundamentalnym prawem jest żyć. Zabijając zwierzęta, odmawiasz im podstawowego prawa do życia. A przecież miłość oznacza kochanie wszystkich istot: ludzi, roślin, zwierząt, jak również całego organicznego wszechświata.

Miłość oznacza, że nie będziemy zadawać komukolwiek bólu. Moi przyjaciele, jeżeli rozmawiamy, możemy nieświadomie kogoś obrazić. Jeżeli obmyślamy jakiś plan, nasze manewrowanie i manipulacje mogą prowadzić do czyjegoś cierpienia. Nasz proces myślowy może prowadzić do czyjegoś cierpienia. Możemy także ranić innych poprzez nasze czyny. Bądźmy więc ostrożni i wiedzmy, że miłość oznacza, iż nie zadamy nikomu cierpienia myślą, słowem ani czynem.

POŚWIĘCENIE JEST WYRAZEM MIŁOŚCI

Miłość oznacza również poświęcenie. Matka gotowa jest poświęcić swoje życie dla życia dziecka. Dlaczego? Powodem jest jej miłość. Żona gotowa jest poświęcić swoje życia dla życia męża. Dlaczego? Powodem jest miłość do męża. Poświęcenie jest więc wyrazem miłości. Jeżeli nie ma poświęcenia, nie ma miłości, jest tylko egoizm. Wyrazem miłości jest poświęcenie; brak poświęcenia jest egoizmem. Nauczmy się więc poświecenia. Baba poświęca cały Swój czas, energię i zasoby dla dobra całej ludzkości, aby każdy był szczęśliwy i wiódł pomyślne i błogie życie. Szczęśliwe, zdrowe i przyjemne życie polega na tym, aby innym dawać szczęście. Nie będzie przyjemności, jeżeli innym będziesz sprawiać ból. Miłość oznacza zatem niezadawanie bólu oraz rozwijanie w sobie ducha poświęcenia.

PRAWDZIWA MIŁOŚĆ TO MIŁOŚĆ DO BOGA

Nade wszystko prawdziwa miłość to miłość do Boga. Duchowa miłość do Boga jest Boska. Kiedy żyjesz w społeczeństwie i kochasz Boga, to kochasz każdego, ponieważ ten sam Bóg obecny jest w każdym. Jeżeli kochałbyś ze społecznego punktu widzenia, nie byłoby możliwe kochanie każdego, ponieważ posiadasz swoje ograniczenia, swoje własne idee, dogmaty, fundamentalizm, plan, cele i motywy, co nigdy nie pozwoli na to, aby kochać wszystkich. Aby jednak kochać wszystkich, najpierw powinieneś kochać Boga. Jeżeli będziesz kochał Boga, będziesz w stanie kochać wszystkich. Ten rodzaj miłości jest Boską miłością. Taka miłość jest duchowa. Takie życie jest życiem Boga.

Życie Boga nie różni się od życia człowieka. Jednak ludzkie życie podlega pewnym ograniczeniom, a życie Boga jest ponad nimi. Mamy miłość. Jeśli ta miłość wyrasta ponad ograniczenia, jeśli ta miłość rozrasta się, jest to miłość prawdziwa. Cytuję Babę: „Życie jest ekspansją miłości.” Jest to cecha boskiej miłości. Zatem moi przyjaciele szacunek dla życia jest pierwszym z dwóch postanowień na 2010 rok.

SZACUNEK DLA ŻYCIA PROWADZI DO WEWNĘTRZNEJ RZECZYWISTOŚCI

Szacunek dla życia wymaga, abyśmy „byli”, a nie „wydawali się.” Możemy robić wrażenie dobrych, ale raczej bądźmy dobrzy, a nie wydawajmy się dobrzy. Bądźmy duchowi, a nie tylko wydawajmy się duchowi. „Być” jest ważniejsze niż „wydawać się”. I jest to oznaka prawdziwego szacunku dla życia. Jeżeli będziesz szanować swoje życie, nie będziesz hipokrytą. Nigdy nie będziesz miał podwójnych standardów, nie będziesz się oszukiwać, ani nie będziesz oszukiwać innych. Dlaczego? Ponieważ jesteś tym, kim jesteś. Jesteś w stanie bycia. Bądź, a nigdy nie chciej być. Bądź tym, kim powinieneś. Jest to oznaka szacunku dla życia.

Jeżeli będziesz w stanie „bycia”, zabierze cię on do twojej „istoty” – do prawdziwej rzeczywistości. Rzeczywistość to istnienie – istnienie możliwe jest tylko dzięki stanowi „być”. Od „bycia” do „istnienia”. Jeżeli tylko wydaje się, że istniejesz, jesteś jedynie aktorem. Jest to tylko sztuka, a w sztuce nie jesteś tym, kim powinieneś być. Jawisz się jako postać, którą grasz. W sztuce możesz grać rolę Jezusa Chrystusa. Ukazujesz się na scenie jako Chrystus, ale nie jesteś Chrystusem. Jeśli jednak będziesz naśladować Chrystusa, jeżeli będziesz podążać Jego śladami, będziesz Chrystusem. Bądź Chrystusem, ale nie wydawaj się być Nim. To jest szacunek dla życia. Jeżeli będziesz w stanie „bycia” , łatwo będziesz doświadczać „istnienia”– twojej wewnętrznej rzeczywistości i twojej prawdziwej, kosmicznej uniwersalnej Jaźni.

KORZYŚĆI Z SZACUNKU DLA ŻYCIA

Możesz wówczas postawić kolejne pytanie. Jakie będą korzyści, jeżeli okażę szacunek dla życia? Co otrzymam? Albo jakie będą profity i zyski, jeżeli będę miał szacunek dla życia? Cóż, pierwszą i najważniejszą rzeczą będzie to, że będę kreatywny. Będziesz miał moce twórcze, ponieważ życie jest twórcze. Dlaczego? Jest to dar Stwórcy. Dał nam życie, abyśmy byli twórczy. Będziesz miał zdolności twórcze, jeżeli będziesz miał szacunek dla życia.

Po drugie – jeżeli będziesz miał szacunek dla życia, będziesz gotowy udzielić pomocy każdemu, kto będzie w potrzebie. Będziesz gotowy wyciągnąć pomocną rękę ku biednym i cierpiącym. Uczyni to z ciebie człowieka działania – karma jogina. Taki jest znak szacunku dla życia.

Jeżeli szanujesz swoje życie, rozwijasz w sobie świadomość, czujność i umiejętność obserwacji swojej  wewnętrznej istoty, czyli tego, kim naprawdę jesteś; nie tego, o którym inni myślą, że nim jesteś, ani tego, o którym myślisz, że jesteś. Lecz tego, którym naprawdę jesteś. Szacunek dla życia pomoże ci doświadczyć istoty tego, czym naprawdę jesteś. I jest to trzecia kwestia.

I dalej – szacunek dla życia sprawi, że będziesz wyczulony, otwarty i wrażliwy na cierpienie innych, tak jak to miało miejsce w rejonach, dotkniętych klęską tsunami, powodziami i trzęsieniami ziemi. Czytaliśmy w gazecie, że z powodu trzęsienia ziemi na Haiti zginęło sto tysięcy osób. Jakież spustoszenie i szkody uczyniło trzęsienie ziemi ludziom na Haiti! Natychmiast zareagował cały świat. Prezydent Obama oświadczył, że Stany Zjednoczone gotowe są do udziału w akcjach ratowniczych. Wszystkie narody były gotowe dopomóc Haiti oraz jej mieszkańcom. Niedawno hinduskie stany Andhra Pradesh, Kurnool i Mahboob Nagar nawiedziły powodzie. Wszyscy na ochotnika podejmowali akcje ratownicze. Jest to wyraz szacunku dla życia. Pomoc bliźnim z całą pewnością jest wyrazem i manifestacją szacunku dla życia.

SZACUNEK DLA ŻYCIA TWORZY WOLNOŚĆ I DOSKONAŁOŚĆ

Człowiek, który ma szacunek dla życia, będzie cieszył się wolnością. Co rozumiemy przez wolność? Moi przyjaciele uważamy, że wolność oznacza, iż możemy robić i mówić co chcemy. Nie! Wolność oznacza postępowanie w taki sposób, jak należy i mówienie w taki sposób, jak powinno się to czynić, a dopiero wówczas będzie można cieszyć się wolnością. Taki rodzaj wolności jest przyrodzonym prawem człowieka, który ma szacunek dla życia.

Szacunek dla życia wymaga od ciebie, abyś był doskonały. Doskonałość jest celem człowieka, który szanuje życie. Człowiek nie chce być niedoskonały ani w połowie doskonały. On chce mieć sukces stuprocentowy. I jest to oznaka szacunku dla życia. A jak stać się człowiekiem doskonałym, jest następnym pytaniem. Jako przykład Bhagawan Sri Sathya Sai Baba podał: „Celem kultury jest doskonałość. Celem wiedzy jest miłość. Celem edukacji jest charakter. U kresu mądrości leży wolność.” Baba wiąże doskonałość z kulturą.

BABA JEST NASZYM WZOREM

Poobserwujmy Babę. Jak to jest, że jest On doskonały? Jaki jest główny sekret Jego życia, że jest On wzorem doskonałości? Jego doskonałość polega na prostocie i skromności. Baba jest niezwykle skromny, ma w sobie niezwykłą prostotę. Jego prostota i skromność to podstawowe sekrety, które czynią z Niego istotę doskonałą. Nigdy nie oczekuje na rozgłos, pozycję, uznanie, popularność lub coś jeszcze innego. To czyni z Niego istotę doskonałą. Tak więc, moi przyjaciele, jeżeli chcemy być ludźmi doskonałymi, wyrazem naszego ostatecznego szacunku dla życia będzie prostota i skromność. I to przynosi nam wszelkie zaszczyty i honory, które sprawiają, że jesteśmy bliżsi i drożsi samemu Bogu.

Jakiego rodzaju prostotę posiada Baba? Jakiego rodzaju skromność posiada Baba? Poobserwujmy Go. Podam wam przykład. Baba zrobił owsiankę z płatków zbożowych, mleka i cukru dla chłopca, który zachorował. Okazał mu Swoją matczyną miłość w prosty sposób. Widuję Babę, który podchodzi do ubogich ludzi. W Jego biografii napisano, że odwiedził dom szewca. Spędził tam jakiś czas. I na tym polega Jego prostota.

Ujrzycie Go pośród żebraków, którzy są bardzo biednymi ludźmi. Były czasy, kiedy Baba prosił robotników i pomocników w aszramie, aby śpiewali i podjeżdżał do nich na wózku. Otaczali Go wszyscy robotnicy, pomocnicy, pracownicy usługowi, którzy byli biednymi ludźmi a Swami był bardzo radosny. I to jest oznaka Jego prostoty.

Swego czasu wezwał On wszystkich wiejskich artystów i polecił, aby wystawili sztukę. Wszyscy oni byli wieśniakami, oderwanymi od krów, prostymi ludźmi bez ogłady. A mimo to On czuł się pośród nich szczęśliwy. I to jest oznaka prostoty. Rodzaj szacunku, jaki On okazuje innym, jest objawem prostoty. Sposób w jaki okazuje szacunek dla uczuć i poglądów innych ludzi, dla ich pozycji i sposób, w jaki szanuje w nich prawdziwą ludzką istotę – wszystko to są objawy Jego prostoty.

Powinniśmy zobaczyć Go, kiedy karmi ubogich w trakcie Narayana Sevy. Jest także przykładem prostoty, kiedy karmi ptaki i psy w aszramie Brindavan, koło Bangalore. Powinniście widzieć, jak zwierzęta otaczają Go, kiedy podchodzi. Kaczki podfruwają z rozpiętymi szeroko skrzydłami, a pawie skaczą z radości, podchodząc bliżej. Ma On miłość dla każdego i jest doskonałym przykładem skromności i całkowitej prostoty.

Człowiek, który ma szacunek dla życia, nie będzie ambitny. Każda ambicja wiąże cię z tym światem i cyklem narodzin i śmierci. Każda ambicja i pragnienie to przywiązanie. Baba nie ma ambicji. Tak więc, moi przyjaciele, aby rozwinąć w sobie szacunek dla życia, trzeba mieć powyższe cechy. I jest to jedno z dwóch postanowień na 2010 rok.

W 2010 ROKU UCZYŃ Z MEDYTACJI PRIORYTET

A teraz zajmę się drugim postanowieniem. Jakie jest drugie postanowienie na 2010 rok? Niech ten rok będzie rokiem medytacji. Przez dłuższy czas śpiewaliśmy bhadżany. Począwszy od czternastego roku życia Baba nieustannie mówi o namasmaranie i o bhadżanach, które są śpiewaniem Jego chwały. Dał nam mnóstwo różnego rodzaju aktywności oraz literaturę, ale teraz nadszedł odpowiedni czas.

Bieżący rok jest osiemdziesiątym piątym rokiem od zstąpienia Awatara. W 2010 roku przypadają osiemdziesiąte piąte urodziny Bhagawana Sri Sathya Sai Baby. Nadszedł czas, aby udoskonalić jakość naszego życia duchowego. Powinniśmy być odpowiednio dojrzali na naszej ścieżce duchowej. Prawdziwą dojrzałość na ścieżce duchowej wyznacza medytacja. Na naszej ścieżce duchowej najwyższy priorytet powinien być nadany medytacji; zatem postanowieniem numer dwa na 2010 rok jest medytacja.

REZULTAT MEDYTACJI

Pozwólcie, że przedstawię pewne kwestie, dotyczące medytacji. Nie zalecam żadnej szczególnej procedury ani szczególnej ścieżki, którą należałoby przyjąć. Podążajcie własną drogą; idźcie własną drogą. Nie mam zamiaru narzucać, dyktować ani przepisywać jakiejś szczególnej metody. Medytacja to medytacja, jakąkolwiek przyjmiecie metodę.

Czy rozumiemy, czym jest medytacja? Nim przejdę do szczegółów, pozwólcie, że powiem o jednej rzeczy; możecie jeść dowolną żywność w stołówce Południowych Indii, Północnych Indii albo w stołówce Zachodniej. Celem jedzenia jest zaspokojenie głodu i dogodzenie apetytowi. I taki jest rezultat. Podobnie, jaki jest efekt medytacji? Stan bez myśli czyli wycofanie umysłu albo unicestwienie umysłu – jest to sygnał o spełnieniu celu medytacji. Możecie powiedzieć, że medytacja jest prawdziwa, jeżeli uzyskacie stan bez myśli, „bez umysłu”. Taki jest cel medytacji.

Pozwólcie, że teraz wyjaśnię inne aspekty, dotyczące medytacji. Często zastanawiamy się, dlaczego powinniśmy medytować. Uważamy, że medytacja jest aktywnością duchową, którą możemy podjąć później, nie zaś w tym wieku, nie teraz. Czasem możemy wątpić, czy możliwe jest medytowanie, myślimy, że medytacja jest dla mędrców i świętych, którzy spędzają czas w lesie, że medytacja jest dla żyjących w celibacie, brahmachariów, joginów lub kroczących drogą wyrzeczenia.

Nie, moi przyjaciele, obecnie cały świat już wie, że medytacja jest dla każdego. Powiem o ogólnym zastosowaniu medytacji i jej sposobach. Byłbym wdzięczny, gdybyście przeczytali Dhyana Vahini, książkę napisaną przez Bhagavana Sri Sathya Sai Babę. W Dhyana Vahini wyjaśnia On wszystkie aspekty dhyany czyli medytacji, włącznie z metodą.

MEDYTACJA POLEPSZA ZDROWIE CIAŁA

Pozwólcie, że teraz zajmę się aspektami medytacji. Będzie to z pewnością niespodzianka, moi przyjaciele, ponieważ będziecie myśleli, że medytacja jest czymś innym. Nie! Medytacja będzie służyć naszemu ciału. Medytacja jest bardzo ważna dla naszego ciała. Nie chodzi o życie po śmierci. Będę mówił o innych rzeczach, jednak najpierw zaznaczam, że medytacja jest bardzo ważna dla waszego stanu fizycznego, dla waszego ciała. Medytujcie dla ciała. Dlaczego? Doświadczenia lekarzy i czołowych badaczy na świecie wykazały, że medytacja pomaga zwalczać gorączki wirusowe, zapalenia bakteryjne, kaszel, przeziębienie i tak dalej. Możecie zwalczyć te infekcje poprzez medytację.

Po drugie, mamy również choroby przewlekłe. Ludzie są sfrustrowani z powodu tych chorób, ponieważ nie ma przed nimi ucieczki. Badacze podali konkretne przykłady pokonania chronicznych dolegliwości za pomocą medytacji. Medytujcie więc dla dobra swojego ciała. Bóg dał naszemu ciału system odpornościowy. Ciało nie złapie żadnej choroby od razu. Istnieje w nas system odpornościowy. Jeżeli siła odporności, czyli układu immunologicznego staje się coraz słabsza, zaczynamy często chorować. Nasi dziadkowie byli bardzo zdrowi. Dlaczego? Ponieważ mieli bardzo wysoką odporność. A my często chorujemy. Dlaczego? Powodem jest niska odporność. Nasz system immunologiczny jest coraz słabszy. Badania wykazały, że mamy większą odporność i lepszy system immunologiczny, jeżeli medytujemy.

Następne zagadnienie: aby żyć, trzeba być w formie. Należy być zdrowym. Jeżeli nie ma zdrowia, to po co jest życie? Nie chcemy prowadzić życia chorowitego. Abyście byli w formie i abyście byli zdrowi, medytujcie. Medytacja jest dla zdrowia i formy. Bierzemy również lekarstwa; nie ma w tym nic złego. Mamy szpitale ogólne i superspecjalistyczne. Mamy wszelkiego rodzaju choroby. Lekarze chorób wewnętrznych i chirurdzy mają mnóstwo pracy. Możecie pójść i skorzystać z terapii. Idźcie się leczyć, jeżeli zachorujecie, ale medytacja doda wam dodatkowych sił, aby leczenie stało się skuteczne.

MEDYTACJA ODNAWIA ENERGIĘ

Z kolei, moi przyjaciele, mamy stulecie pełne stresów, zmartwień, niepewności i nie chodzimy spać odpowiednio wcześnie. Jeśli nawet położymy się wcześnie, nie zasypiamy od razu. Myślimy o problemach dnia, bieżących problemach i o problemach następnego dnia. A większość z nich to tylko wyobraźnia. Minione żale i przyszłe napięcia nie pozwolą nam zasnąć. Zatem czas snu zostaje skrócony. Nie sypiamy nawet pięć czy sześć godzin z powodu napięcia; zatem tracimy czas niezbędny na sen. Czas snu jest skrócony z powodu zmartwień, czego rezultatem jest utrata odpoczynku. Następnego dnia jesteśmy słabi, pasywni i niespokojni. Jeżeli ktoś zapyta, dlaczego tak jest, odpowiedź brzmi: „Nie spałem dobrze minionej nocy”. Brak snu spowoduje pasywność i brak aktywności. Możecie spać, ale się nie wyspać. A jeżeli będzie ci brakować snu, wpłynie to ujemnie na twoją wydajność.

Ale jeżeli będziecie medytować, skrócony czas odpoczynku minionej nocy, zostanie wyrównany. Medytacja kompensuje utratę odpoczynku w trakcie bezsennych godzin, tak więc będziesz miał pełno energii i będziesz dynamiczny. Takie są efekty medytacji dla naszego ciała. Proszę, zrozumcie to zatem i nie traktujcie medytacji lekko.

MEDYTACJA USUWA STRES I NAPIĘCIE

Medytacja również wywiera wpływ na nasz umysł. Jak? Znany lekarz, dr Brian Weiss wyjaśnia, że medytacja pomoże całkowicie pozbyć się zespołu lęku. Większość z nas dotknięta jest poczuciem lęku. Żyjemy w ustawicznym lęku, co nazywa się psychozą lęku. Psychoza lęku prześladuje nas z dnia na dzień. Medytacja sprawi, że pozbędziesz się lęku, uwolnisz się od tej psychozy.

Inny lekarz, dr Dean Ornish, który jest znanym kardiologiem, mówi, że z powodu napięcia niektórzy ludzie stają się pacjentami oddziałów kardiologicznych. Choroby serca mogą być spowodowane przez napięcie i stres. Dr Ornish powie wam, że jeżeli cierpicie z powodu choroby wieńcowej albo innych zaburzeń pracy serca, możecie się ich pozbyć. Poprzez medytację można pozbyć się choroby wieńcowej. Choroba serca, spowodowana napięciem i stresem, może nas wykończyć i być powodem śmierci, ale medytacja jest lekarstwem.

Stres i napięcie mogą spowodować choroby serca, a także inne dolegliwości takie, jak bezsenność, migrena i nadciśnienie tętnicze. Choroby te spowodowane są przez napięcie i stres. Medytacja jest lekarstwem. Medytacja uwolni cię od stresu i napięcia w taki sposób, że nigdy nie staniesz się ofiarą wspomnianych chorób.

MEDYTACJA RÓWNOWAŻY UMYSŁ

Jest jeszcze jedno zagadnienie, na które zwracają uwagę naukowcy z Uniwersytetu Harvarda w Stanach Zjednoczonych. Moi przyjaciele, na świecie istnieją obecnie domy starców. Starsi ludzie przebywają teraz w domach starców. Starsi ludzie czekają na obchody Dnia Ojca i Dnia Matki, kiedy dzieci przybywają z wizytą. Większość ludzi w domach starców jest przybitych i sfrustrowanych, ponieważ zostali odcięci od więzów rodzinnych, od swoich najbliższych. Ponieważ ich więzy miłości zostały zerwane, są przybici. Ale moi przyjaciele, jeżeli ci starsi ludzie medytują, żyją dłużej. Pozbywają się swojej depresji i frustracji. Medytacja jest skutecznym rozwiązaniem dla depresji i frustracji oraz przedłuża komfort życia. Nawet dla osób w podeszłym wieku medytacja jest rozwiązaniem.

Baba podał program siedzenia w ciszy dla dzieci z grup bal vikas. Wszystkie dzieci z grup bal vikas praktykują siedzenie w ciszy już od dzieciństwa. W trakcie śpiewania bhadżanów w centrach Sai na całym świecie na koniec gasną wszystkie światła, aby uczestnicy mogli medytować. Nawet w Prasanthi Nilayam po bhadżanach pozwala się wielbicielom, aby udali się do Mandiru (świątynia sąsiadująca z Sai Kulwant Hall – przyp. tłum.) i medytowali. Medytacja jest konieczna dla dzieci, młodzieży w wieku szkolnym, jak również dla studentów. Dlaczego? Medytacja wyostrza intelekt, pobudza kreatywność i czujność.

Jeżeli umysł przepełniony jest napięciem i zmartwieniami, fale elektryczne przepływają przez całe ciało i sprawiają, że człowiek czuje się słaby, niepotrzebny i brak mu wiary w siebie. Poprzez medytację moc fal elektrycznych ulega zredukowaniu tak, że człowiek jest spokojny, pogodny i zrównoważony nawet w sytuacjach, które prowadzą zwykle do stresu. Nawet w trakcie burz, nawet podczas napięć możesz zachować opanowanie, spokój i równowagę. Medytacja zrównoważy umysł i uciszy fale elektryczne, które osłabiają umysł.

PSYCHOSOMATYCZNE EFEKTY MEDYTACJI

Medytacja jest więc odpowiednim rozwiązaniem, które pomaga zrównoważyć umysł i ciało. Ciało i umysł nie są całkowicie niezależne. Umysł wpływa na ciało, a ciało oddziałuje na umysł. Nazywa się to psychosomatyczną zależnością, zależnością między umysłem a ciałem.

Do tej pory wyjaśniłem wpływ medytacji na ciało oraz na umysł. A teraz przeanalizujmy psychosomatyczne skutki medytacji na ciało i umysł równocześnie.

Po pierwsze – czujesz się zregenerowany, odmłodzony oraz pełen ożywienia i energii. Osoba, która medytuje, zawsze jest aktywna. Ludzie, którzy medytują, nigdy nie upadają na duchu. Umysł medytacyjny zawsze będzie aktywny. Medytacja usprawni nawyk snu, co nie oznacza, że czas snu zostanie skrócony albo przedłużony, czyli że nie będziemy wstawać późno ani kłaść się spać późno. Taki harmonogram snu jest destruktywny. Ale medytacja naprawi to.

Ponadto ciało posiada istotne życiowe organy, takie jak mózg i serce, które wymagają zaopatrzenia w krew. W trakcie medytacji wzrasta krążenie krwi, która dociera do wszystkich organów. Organy, w których brak równowagi albo nie ma dostawy hormonów, zaczynają chorować. Hormony powinny być wytwarzane w naszym organizmie i powinny być stymulowane. Jeśli nie są wytwarzane, nie ma równowagi. Medytacja na pewno pomoże stymulować wytwarzanie zdrowych hormonów.

Czasem stajemy się odrętwiali i tracimy łączność z naszym procesem myślenia lub z pamięcią, mówimy o jednym i nagle nić się urywa i zaczynamy mówić o czymś innym. Zostaje zerwany tok myślenia. Dlaczego? Komórki mózgowe nie są czujne, nie mają energii. Aby jednak usprawnić funkcjonowanie mózgu, niezbędna jest medytacja.

LECZENIE SZKODLIWYCH UZALEŻNIEŃ

Ponadto, obecnie uzależniliśmy się od różnego rodzaju lekarstw. Widujecie ludzi połykających mnóstwo tabletek, po sześć lub siedem każdego ranka. Dlatego każdy chce, aby śniadanie było jak najszybciej gotowe, ponieważ nie można brać tabletek bez śniadania. Jeżeli ktoś nie zje czegoś konkretnego, nie może wziąć tabletki na nadciśnienie albo cukrzycę. Musicie więc coś zjeść. Jesteśmy uzależnieni od lekarstw, ale medytacja uwolni nas od tego uzależnienia. Uzależnienie od lekarstw zmaleje wskutek medytacji, czego dowodzą najnowsze badania.

Na całym świecie widujemy młodzież, która zażywa narkotyki takie, jak marihuana, bierze zastrzyki z efedryną oraz ma złe nawyki, takie jak picie alkoholu i palenie tytoniu. Dzieje się to wszędzie i jest niemal globalnym zagrożeniem. Chociaż wiadomo, że alkohol jest szkodliwy, większość alkoholików nie rezygnuje z picia. Mimo iż wiadomo, że palenie jest szkodliwe, większość palaczy nie rezygnuje z nałogu. Jesteśmy więc uzależnieni od tych szkodliwych rzeczy, ale medytacja jest w stanie wyleczyć ze wszystkich szkodliwych uzależnień. Uwolnisz się od tych wszystkich rzeczy, jeżeli będziesz człowiekiem medytującym.

MEDYTACJA HAMUJE PROCES STARZENIA

Baba jest bardzo bystry mimo wieku osiemdziesięciu pięciu lat. Nie utracił pamięci. Dlaczego Bhagawan Baba jest tak sprawny albo Matka Teresa była sprawna aż do ostatniego dnia? Dlaczego są tacy aktywni? Niektórzy ludzie są świadomi aż do ostatniej minuty i nie umierają nieprzytomni ani w śpiączce? Są całkowicie świadomi aż do ostatniej chwili. Niektórzy ludzie mimo zaawansowanego wieku są bardzo aktywni. Dlaczego? Medytacja odwraca proces starzenia. Niektórzy ludzie wyglądają coraz młodziej, mimo że kalendarz pokazuje, iż są coraz starsi. Medytacja odwraca proces starzenia, ponieważ komórki mózgu nie umierają.

Degradacja komórek mózgowych ulega spowolnieniu wskutek medytacji, można więc być stale młodym. I jest to jedna rzecz. A teraz, moi przyjaciele, przedstawię wyniki doświadczenia naukowego. Jeżeli sypiasz od czterech do pięciu godzin, dochodzi do redukcji około 8 procent metabolizmu w trakcie snu, co oznacza odpoczynek dla ciała, zatem czujesz się zrelaksowany fizycznie. Jednakże w trakcie medytacji spadek metabolizmu wynosi dwadzieścia procent. W trakcie medytacji ciało relaksuje się w dwudziestu procentach, podczas gdy we śnie – odpoczynek wynosi osiem procent. Taki jest wynik badania naukowego.

MEDYTACJA DŻIOTI

Tak więc, moi przyjaciele, medytacja jest drugim postanowieniem na 2010 rok. Ogólnie rzecz biorąc, medytacja, jej szerokie spektrum, oczyszcza umysł, uwalniając nas od stresu i napięcia. Medytacja uczyni nas bardziej wrażliwymi i otwartymi, bardziej świadomymi siebie, naszej rzeczywistości, jak również naszego celu życia. Medytacja pomoże nam coraz bardziej przybliżać się do Boga, do najwyższej Jaźni. Jeżeli Jaźń indywidualna stanie się jednością z Jaźnią Najwyższą, zaprowadzi to do jedności, czyli Boskości. Tak więc, moi przyjaciele, dwa postanowienia na 2010 rok to: szacunek dla życia i medytacja. Niech Bhagawan was błogosławi.

Powtarzam raz jeszcze, że Dhyana Vahini pomoże wam w tym względzie, jak również jyothi dhyana – medytacja światła. Wyobraźcie sobie światło między brwiami. Wyobraźcie światło wokół swego ciała i wszędzie. Jest to światło, które jednoczy i harmonizuje  twoje ciało, umysł, duszę i które łączy cię w doskonałej harmonii z całym otoczeniem, wyrażając jedność Boskości. Na tym polega medytacja jyothi.

PRANAYAMA – KONTROLA ODDECHU

Istnieje jeszcze inny rodzaj medytacji: pranayama czyli ćwiczenia oddechowe. Te ćwiczenia mają trzy etapy. Pierwszy etap – wdech czyli puraka; drugi – po wdechu, kiedy zatrzymujesz oddech, nazywa się kumbhaka, trzeci – wydech czyli rechaka. Wdech (puraka), zatrzymywanie (kumbhaka) oraz wydech czyli rechaka. Wszystkie te trzy etapy połączone nazywamy pranayamą.

Po pierwsze – czas przeznaczony na wdech musi być identyczny, jak czas wydechu. Po drugie – czas na wdech i czas na wydech musi być taki sam, jak zatrzymanie powietrza. Proces kontroli oddechu pozwala na kontrolę procesu myślenia.

Kontrola myślenia jest następstwem kontroli oddechu, co jest medytacją. Jednak Baba ostrzega, że jest to trudny proces i że pranayamę należy wykonywać pod kontrolą eksperta, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że można uszkodzić płuca i dostać obłędu.

SOHAM

Trzecim typem medytacji jest „obserwowanie swojego oddechu”.

Swasa Pai Dhyasa

Swasa oznacza oddech, a dhyasa to koncentracja. „Obserwuj swój oddech” - powiada Swami i nazywa się to Soham. Wdychaj powietrze i wydychaj. Kiedy myślisz o wdychaniu i wydychaniu, to znaczy o procesie Soham myśl: „Jestem tym, jestem Bogiem.” Jest to proces oddychania czyli Soham. Ten proces medytacji jest najlepszy, ponieważ wykonujemy go nieświadomie w trakcie oddychania. Wdychamy powietrze i wydychamy je, lecz jeżeli wykonujemy to świadomie, staje się to medytacją. Jeżeli nie jesteś tego świadomy, jest to tylko proces fizjologiczny. Jeżeli jesteś świadomy tego procesu, jest to medytacja.

Niech Baba pomoże wam w procesie medytacji, który będzie ostatecznym celem waszej drogi duchowej. Sai Ram.

Z www.saiwisdom.com tłum.hb

powrót do spisu treści numeru 50 - kwiecień-maj-czerwiec 2010


[1] Syndrom grupowego myślenia (ang. groupthink) – termin w psychologii społecznej oznaczający uleganie ograniczającej sugestii i naciskom grupy, której jest się członkiem. Grupa ulega złudzeniu co do swojej nieomylności i wyższości intelektualnej.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.