dr Margaret Paul                               numer 22 - lipiec-sierpień 2004

Uleczyć nasze społeczeństwo z gniewu i przemocy

     Doradzam osobom, parom, rodzinom i biznesmenom od ponad trzydziestu pięciu lat, jestem też autorką ośmiu publikacji książkowych. Moje doświadczenie zaowocowało stworzeniem zawierającego się w sześciu krokach procesu uzdrawiającego, który nazwałam Wewnętrznym Połączeniem (ang. Inner Bonding). Nauczyć się go i wykorzystywać na co dzień może praktycznie każdy.

    Wybuch przemocy w Littleton, w stanie Kolorado rozpętał dyskusyjną burzę odnośnie przyczyn potwornego czynu jakiego dopuściło się dwóch nastolatków. Chciałabym odnieść się do tego wydarzenia w kontekście Wewnętrznego Połączenia.

    Na podstawie własnego doświadczenia twierdzę, że my, ludzie nie możemy stosować przemocy, jeśli jesteśmy połączeni z naszą prawdziwą, rdzenną Jaźnią i ze źródłem duchowego prowadzenia. Jeśli wykonamy pracę mającą na celu wykształcenie połączonego ze sferą duchową, kochającego dorosłego ja, będziemy mieć w sobie wewnętrznego dorosłego, który postawi granice naszym zachowaniom związanym z krzywdzeniem samych siebie i innych.

    A jednak wśród ludzi żyjących w naszym społeczeństwie powszechna jest utrata łączności z rzeczywistą, rdzenną Jaźnią. Ponieważ to ona właśnie mieści takie uczucia jak empatia i współczucie dla innych, utrata połączenia z tym aspektem nas samych może doprowadzić do tego, że będziemy w stanie krzywdzić innych, nie czując przy tym ani bólu, ani żadnych wyrzutów sumienia. Kluczowym pytaniem jest więc to, w jaki sposób tracimy łączność z naszą rdzenną Jaźnią?

    Wielu ekspertów od rozwoju dziecka twierdzi, że ludzie, którzy zrywają łączność z uczuciami empatii i współczucia w sobie, przeważnie czynią to między drugim a czwartym rokiem życia. Jeśli naszym rodzicom brakowało empatii i współodczuwania w zakresie naszych uczuć i potrzeb, możliwe że sami przejęliśmy rolę opiekunów troszcząc się raczej o ich uczucia, lub też dokonaliśmy innego wyboru – staliśmy się tacy jak oni, przestając dbać o uczucia i potrzeby innych. Możliwe, że nikt nie pokazał nam w jaki sposób podtrzymywać połączenie z własnym wnętrzem. Jeżeli nasi rodzice zamykali się na swój własny i nasz ból, mogliśmy nauczyć się zamykania na delikatne uczucia w sobie i innych. Jeśli przy tym padliśmy ofiarą wykorzystywania fizycznego, seksualnego, emocjonalnego czy werbalnego lub jeśli drastycznie nas zaniedbywano, mogliśmy zamknąć się na wszystko, aby przetrwać.

    Dzieciom rodziców zamkniętych na własne wnętrze lub skłonnych do wykorzystywania udaje się czasem pozostać w łączności z wewnętrzną Jaźnią dzięki kontaktowi ze zwierzętami takimi jak psy czy konie, podczas gdy innym pomagają w tym krewni lub przyjaciele, z którymi się identyfikują. Wiele dzieci jednak zrywa to połączenie, aby przetrwać. Jeśli oglądają one potem przemoc w telewizji lub ćwiczą się w niej poprzez gry komputerowe, mogą znieczulić się całkowicie na współczucie, empatię i ból, jaki sprawia krzywdzenie innych.

    Ponadto, jeśli dzieci dorastają bez osobistego połączenia ze źródłem duchowego prowadzenia, mogą nie wiedzieć, że wszyscy jesteśmy jednością i nie brać pod uwagę możliwości, że skutki ich działań mogą podążyć za nimi do przyszłych inkarnacji.

     Pozbawione łączności z wewnętrzną Jaźnią i przewodnictwem duchowym, żyją pozostawione sobie samym i swemu zranionemu, małemu ja. Jeśli działają wychodząc właśnie z małego ja, które jest przepełnione wściekłością, mogą wykazywać zachowania pełne złości i przemocy. Jak się przekonaliśmy, bez kochającego wewnętrznego Dorosłego który stawia granice, krzywdy wyrządzone sobie lub innym mogą się okazać katastrofalne.

     Podczas gdy ograniczenie dostępu do broni palnej jest krokiem ze wszech miar pożądanym i słusznym,  nie wyeliminuje całkowicie przemocy. Przemoc nie zniknie dopóty, dopóki będziemy zmuszeni barykadować nasze serca jako małe dzieci. Jako rodzice i nauczyciele musimy praktykować proces uzdrawiający zwany Wewnętrznym Połączeniem, abyśmy odzyskali dostęp do wewnętrznej Jaźni oraz głęboką łączność z Bogiem. Tylko dzięki wykonaniu własnej pracy wewnętrznej będziemy mogli stać się kochającymi wzorcami ról, których tak bardzo potrzebują nasze dzieci. Zmiana w naszym społeczeństwie musi się zrodzić we wnętrzu każdego z nas.

*Dr Margaret Paul jest autorką i współautorką ośmiu bestsellerów, w tym Do I Have To Give Up Me To Be Loved By You? (Czy muszę porzucić siebie, abyś mnie kochał?), Do I Have To Give Up Me To Be Loved By My Kids? (Czy muszę porzucić siebie, aby moje dzieci mnie kochały?), Healing Your Aloneness (Uzdrawianie samotności), Inner Bonding (Wewnętrzne Połączenie), Do I Have To Give Up Me To Be Loved By God? (Czy muszę porzucić siebie, aby kochał mnie Bóg?). Jej strona internetowa          http://www.innerbonding.com oferuje bezpłatnie kurs Wewnętrznego Połączenia.

**Masakra w Littleton, w stanie Kolorado miała miejsce 27 kwietnia 1999 r. Dwóch uczniów tamtejszego liceum zastrzeliło 12 kolegów i nauczyciela, po czym popełnili samobójstwo. Później odkryto, że od jakiegoś czasu nosili się z zamiarem wysadzenia szkoły, zabicia setek osób i spowodowania katastrofy samolotu lecącego do Nowego Jorku. To dramatyczne wydarzenie było częścią fali zabójstw dokonanych przez dzieci w wieku szkolnym, która wywołała ogólnokrajową dyskusję nad kondycją amerykańskiego systemu wychowania.

Z internetu SpiritWise przysłała Irena Czajkowska

Tłum. Joanna Gołyś

powrót do spisu treści numeru 22 - lipiec-sierpień 2004

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.