Cuda Miłości i Mądrości numer 15 - maj-czerwiec 2003
Robert Elias Najemy
Mamy
moc błogosławić
Wszyscy mamy moc błogosławienia. Każdy
z nas ma zdolność łączenia płaszczyzny duchowej z fizycznym poziomem istnienia.
Nasze umysły mogą kierować duchową energię jako błogosławieństwo do istot i sytuacji
poprzez nasz zamiar, modlitwę, wizualizację i oczywiście także przez nasze
działania.
Jak
wszystko w naturze, my wszyscy jesteśmy wyrażeniem jednej uniwersalnej boskiej
świadomości. Równocześnie jesteśmy narzędziami do wyrażania tej świadomości w
wymiarze ziemskim. Kiedy zestroimy się z naszym Boskim Źródłem stajemy się
punktem zogniskowania dla niezwykle potężnej energii płynącej z królestwa
duchowego do poziomu fizycznego. Moc wewnątrz nas jest rzeczywiście boską
energią.
Kiedy
nasze intencje są skierowane na dobro ogólne i znajdują się w harmonii z
prawami uniwersalnymi, mamy nieograniczoną moc wpływania na świat wokół nas i
uzdrawiania go.
Wszyscy
jesteśmy zdolni do czynienia cudów, ponieważ jesteśmy narzędziami Boskiej
Świadomości na poziomie materialnym. Cud jest wydarzeniem, które znajduje się
poza naszym rozumieniem. Cud przekracza prawa fizyki ‘takie jakie znamy obecnie’.
Kiedy
ostatecznie poznamy wszystkie prawa natury, zrozumiemy, że wszystko jest
tworzone i niszczone, kształtowane i przekształcane przez jedną Uniwersalną
Świadomość.
Wtedy
bardzo łatwo będzie nam zrozumieć, w jaki sposób umysł, który jest narzędziem
tej świadomości, jest zdolny do tworzenia zmian w materialnym świecie dookoła
niej. Na chwilę obecną, nazywamy te zmiany – których nie potrafimy zrozumieć –
cudami.
Jednakże,
naprawdę nie są one cudami, lecz raczej naturalnym rezultatem prawa, które
stwierdza, że „świadomość i umysł tworzą, formują i przemieniają energię i
materię”.
Świadomość
jest mocą ponad wszechświatem, który jest przez nią podtrzymywany. Nasze myśli
są jak film, przez który przepływa ta uniwersalna świadomość, podobnie jak film
daje kształt bezforemnemu białemu światłu projektora kinowego. Kiedy te „filmy”
są oczyszczone ze swoich błędnych pojęć, przywiązań, lęków i innych
ograniczających przekonań, są zdolne skierować dostatecznie dużo tej potężnej
energii, aby stworzyć takie zmiany, które nazywamy cudami.
Dr
Larry Dossey wykonał liczne eksperymenty, modląc się nad komórkami
umieszczonymi na płytkach laboratoryjnych, gdzie znajdowały się toksyczne substancje.
Modlił się i wizualizował światło nad jedną z płytek, pozostałe zostawiając bez
takiej opieki. Komórki nad którymi się modlił miały 20-40% dłuższy okres
przeżycia niż pozostałe.
To
jasno pokazuje, że nasze umysły mają moc wpływania na naszą fizyczną
rzeczywistość, dopóki ma miejsce zamiar i koncentracja – modlitwa i wizualizacja.
Wielu
bożych mężów i świętych przejawiało tę moc i używało tej energii, aby pomagać
ludziom i objawiać potęgę Boga, aby ludzie uwierzyli. Chrystus używał swoich
cudownych zdolności, aby pomóc ludziom uwierzyć w Boga i zmienić ich drogę
życia. Jego uczniowie i różni święci, którzy Go naśladowali, robili to samo.
Sathya
Sai Baba i inni święci mężowie w dzisiejszych Indiach czynią cuda przed
tysiącami ludzi. W ten sposób nasza wiara wzrasta, tak, byśmy także my pewnego
dnia wznieśli się do poziomu bycia czystym kanałem boskiej energii na ziemi i w
ten sposób podnieśli ogólną jakość życia wszystkich istot.
Sprawa zgodności
Aby nawiązać kontakt z naszą Boską
Naturą musimy się oczyścić i dostroić nasze ‘łącze’ do Boskości wewnątrz nas. Proces
ten polega z jednej strony na podnoszeniu poziomu energii poprzez ćwiczenia, właściwe
oddychanie, stosowanie czystego pożywienia, modlitwę i medytację, a z drugiej
strony na oczyszczaniu z blokad emocjonalnych poprzez samorealizację, energię
psychiczną i zmianę stylu życia.
Podstawą
jest zgodność między naszym wyższym intelektem (świadomością) i naszymi myślami,
słowami i czynami. Kiedy wszystkie nasze myśli i czyny są w harmonii z naszą
świadomością, wtedy nasza istota zestroi się z napływem boskiej energii.
Kiedy istnieje konflikt między tym, w
co wierzymy a naszym sposobem myślenia i działania, wtedy owej energii jest
trudno płynąć swobodnie. Na pewnym świadomym, lub podświadomym poziomie zostaje
ona zablokowana.
Podstawowa
zasada, która musi być przestrzegana w każdym przypadku, abyśmy mogli
pozostawać w harmonii z prawem brzmi: „czyń innym tylko to, co chciałbyś, aby
inni czynili tobie”. Słyszeliśmy to tak wiele razy, a wciąż nie jesteśmy
świadomi wielkiej mocy, która istnieje w tej prostej zasadzie.
Ponieważ
to my jesteśmy tymi innymi, cokolwiek robimy jemu lub jej, w istocie rzeczy
robimy sobie. Jak możemy być w harmonii z samym sobą, kiedy ranimy nasze
prawdziwe ‘ja’ poprzez osoby innych?
Wszyscy
jesteśmy święci
Ktoś
może się czuć nie dość „święty”, aby błogosławić. Co rozumiemy przez słowo świętość?
Co jest święte? Zwykle używamy tego słowa, aby opisać coś, co służy jako
łączące ogniwo, albo kanał dla komunikacji między planami fizycznym i duchowym.
Zakładamy,
że istnieje coś, co jest jakby poza fizycznym planem, lecz jest nadal w
kontakcie z nim i służy jako kanał dla przepływu boskich energii do naszej
fizycznej rzeczywistości.
Mówimy
o świętych miejscach, takich jak kościoły, świątynie i miejsca w naturze, gdzie
w sposób oczywisty odczuwa się większą duchową energię. Ta oczywistość może
uwidocznić się jako uzdrowienia, wizje, poruszające się wizerunki i inne
cudowne fenomeny, które tam się zdarzają. Ta duchowa esencja może być odczuwana
jako większa jasność w modlitwie i medytacji. W tych miejscach generalnie
czujemy mocniejszy kontakt z Bogiem i przenikające nas wyższe energie.
Mówimy
także o świętych słowach lub zdaniach, takich jak mantry lub specyficzne
modlitwy, które jeśli się je powtarza, wprowadzają nas w kontakt ze szczególnymi
duchowymi siłami. Zależnie od naszej religii, możemy rozważać imiona Jezusa,
Matki Boskiej, Allaha, Kriszny czy Ramy, jako święte. Powtarzane, przywołują
moc tej świętej istoty do sytuacji.
Mówimy
o świętych ludziach takich jak duchowni, święci, guru, duchowi nauczyciele,
albo w niektórych przypadkach po prostu wewnętrznie czyści ludzie, w obecności
których czujemy większy spokój, jasność i kontakt z Bogiem i duchem wewnątrz.
Ich obecność i życie są dla nas przykładem. Dają nam zachętę do odkrycia naszej
własnej świętości.
Zatem,
ten który jest święty, jest tym, który jest połączony zarówno ze swoim duchowym
źródłem jak i materialnym światem. Jest to dokładnie to, czym wszyscy jesteśmy.
Jesteśmy nieśmiertelnymi duszami, zawsze podłączonymi do naszego boskiego
źródła, Boga i równocześnie połączonymi z tymi ciałami, które są naszym tymczasowym
narzędziem dla wyrażania siebie tutaj na ziemi.
Każdy
z nas jest kanałem, albo ogniwem łączącym świat duchowy z materialnym; każdy z
nas jest boski i święty. Jeśli nasze myśli, słowa i czyny nie są zgodne z
naszymi zasadami, to po prostu znaczy, że kanał jest zapchany, a nie, że nie
istnieje.
Nasza boskość jest zawsze obecna,
nawet jeśli jest ukryta pod warstwami lęków i przyzwyczajeń. Białe światło
żarówki pozostaje białe nawet jeśli zostanie przykryte warstwami kolorowej
folii. Możemy zmienić kolor światła za pomocą filtrów. Jeśli położymy dostatecznie
dużo warstw możemy zablokować światło całkowicie, ale ono tam jest, tak silne i
jasne jak zawsze.
Ta
sama prawda dotyczy światła naszej wewnętrznej świadomości. Świeci ono zawsze
czekając na to, aby je wyrazić. Kiedy usuniemy różne warstwy, które je
zaciemniają, przez zastosowanie wspomnianych na początku technik, zaświeci
jasno jako czysta boskość. To jest cel naszych inkarnacji - nawiązać kontakt z
Boskością i pozwolić jej płynąć do świata pod postacią miłości, pokoju,
mądrości i służenia.
Z internetu przysłała
Irena Czajkowska (http://www.HolisticHarmony.com)Tłum. J.R.