Wielkanoc
to jedno z największych świąt w naszej tradycji chrześcijańskiej. Ważne,
by dokładnie rozumieć duchowe przesłanie tych świąt, gdyż jest ono pełne
znaczenia.
Należy mieć także
świadomość, że każde święto religijne jest darem od Boga. Ustanowione z
Jego Woli, ma służyć jako narzędzie błogosławieństwa dla wszystkich wiernych i
oddanych wyznawców. Święta są wspaniałą, zamierzoną okazją do wyjednania łask
Bożych, niezbędnych dla naszego postępu duchowego, bez których osiąganie
Zbawienia nie jest możliwe. Święta Wielkanocne zwane także
Świętem Zmartwychwstania Pańskiego, posiadają swoją głęboką symbolikę duchową.
Zastanowić się można ile pozostaje nam ze świąt tego, co duchowe i sięga
głęboko wyciskając wewnętrzne znamię w duszy wyznawców Jezusa. Czy rzeczywiście
uczestniczymy w tych świętach świadomie? Co oznacza ta Wielka
Noc, po której nastąpiło Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa? Noc to okres ciemności, po
której następuje jasny, pełen Światła dzień. Noc, o której rozważamy, jest
ciemnym okresem życia duszy w ignorancji, w świadomości ciała, z jego tendencją
do zaspakajania zmysłowych pragnień, pod kierownictwem ego – z jego fałszywą
identyfikacją oraz skłonnością do grzechu. Czy ta symboliczna NOC – jest ciemnością zdecydowanie
negatywną? Na pewno nie!… Ciemna noc naszych dusz jest szczególną okazją do
nowych narodzin – powtórnych duchowych narodzin. Gdy świętuje się
Wielkanoc – rozważa się także Zbawienie, nie można tego oddzielić. Co to
jest Zbawienie, czy jest to jakieś jednorazowe dokonanie w życiu człowieka? Zbawienie to proces, bardzo
długi proces, polegający na niweczeniu świadomości ciała, za którą odpowiedzialne
jest ego i budowanie świadomości duchowej. Istotą tego procesu jest
„samopoznanie”, czyli odkrywanie własnej Boskości i osiąganie wyższej
świadomości. Uzyskanie świadomości duchowej
i Zbawienie są tym samym. Koronnym punktem, na
którym skupia się kościół w czasie Wielkiego Tygodnia i Świąt jest ukrzyżowanie
Pana Jezusa, Jego śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie. Skłania to nas do
głębokiej refleksji nad znaczeniem posłannictwa Jezusa na Ziemi. Jezus powiedział:
„Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale by świat Zbawić” (Jan
XII,47). Jezus
niejednokrotnie składa deklarację: „Nie mówiłem bowiem
sam od siebie, ale Ten który Mnie posłał, Ojciec, On mi nakazał co mam powiedzieć
i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To co
mówię, mówię tak, jak mi Ojciec powiedział.” (Jan XII, 49-50) Sam Bóg Ojciec wyznaczył
Jezusa do spełnienia wielkiej misji w dziejach ludzkości, by wznieść ją w
ewolucji duchowej. Bóg Ojciec naucza
Swoje dzieci na bazie przykładu, dlatego posłał Jezusa na świat, by Jego życie
stało się dla nas lekcją poglądową, by objawić człowiekowi Wieczną Prawdę o nim
samym. Jezus
Swoim życiem ziemskim zaświadczył o Boskości człowieka, o wszechmocy Ducha Bożego
zamieszkującego każde ludzkie serce. Głosił odwieczną prawdę, że każdy
człowiek jest synem Boga i dziedzicem Królestwa Niebieskiego, a Bóg jest Ojcem
– Matką każdego stworzenia. Jezus ukazał nam siłę wiary, miłości i oddania oraz
bezgranicznego posłuszeństwa wobec Boga Ojca. Ukrzyżowanie Jezusa – to znamienna nauka dla wszystkich ludzi.
Bóg Ojciec w sposób poglądowy pokazał na przykładzie Jezusa, Swego umiłowanego
Syna, jak należy rozprawić się z ego – sprawcą grzesznych czynów, by ponownie
się odrodzić, w nowej duchowej świadomości, świadcząc w ten sposób o Wszechmocy
Ducha Bożego i zwycięstwie życia nad śmiercią. Znak krzyża jest symbolem
„ukrzyżowania ego”, czyli zniweczonego ego, przekreślonego. Krzyż jest świętym
znakiem. Posiada silną emanację (promieniowanie). Krzyż oczyszcza, równoważy,
ochrania i uświęca. Ważne, by czynić Go z wiarą i świadomie. Zmartwychwstanie
Jezusa Chrystusa to zwycięstwo Ducha nad materią, to Korona Zbawienia, to łaska
pełnego urzeczywistnienia, osiągnięcia Nieśmiertelności – czyli życia
Wiecznego, bez inkarnowania, bez narodzin i śmierci. To wszystko możemy osiągnąć i my sami
w naszym ziemskim życiu, jeżeli weźmiemy przykład z Jezusa. Jest to przesłanie
dla nas. Jezus jest Chrystusem Kosmicznym. Gdy Go krzyżowano (od 600 do
900) było zaćmienie Słońca i grzmiało, gdyż cała Ziemia i cały Kosmos dały
wyraz swego zjednoczenia z tym Umiłowanym Synem Boga. Od tej pory stał się
Bogiem! Gdy wymawiamy imię
Jezus Chrystus znaczy ono to samo co Bóg! Imię Jezus – równoważy potęgę
Wszechmocy Boga. Siedzi On po prawicy Boga Ojca – w chwale zwycięzcy życia nad
śmiercią. Jezus dostępując
łaski pełnej Jedności z Najwyższym, przejął zakres władzy i autorytetu Boga
Ojca. Również
i my mamy stać się Chrystusami, namaszczonymi Duchem Świętym. Odrodzenie
się w nowej świadomości duchowej to nic innego jak Zmartwychwstanie! Ale nie
wcześniej ono nastąpi, najpierw należy ukrzyżować własne ego, gdyż cała ta
egzystencja w świadomości fizycznego ciała jest życiem martwym (śmiertelnym).
Tylko zrodzeni w świadomości Ducha Świętego, oświeceni Jego Światłem i
napełnieni Jego Mocą jesteśmy w stanie przekroczyć Ocean Samsary (uwarunkowanie
karmiczne) i osiągnąć życie nieśmiertelne. Jest to prawdziwe życie – w chwale
Boga! Życie bez narodzin i śmierci, bez inkarnowania, Życie Wieczne! Należy jeszcze z
uwagą prześledzić zdarzenia, które miały miejsce w czasie Ostatniej Wieczerzy –
w Wielki Czwartek. Jan
XIII,4-5 przekazuje nam, że: Pan Jezus „wstał od wieczerzy i złożył szaty. A
wziąwszy prześcieradło nim się przepasał. Potem nalał wody do miednicy. I
zaczął umywać uczniom nogi i ocierać prześcieradłem, którym był przepasany.” Ale gdy Pan Jezus podszedł do
Piotra, on nie chciał się zgodzić na umycie nóg, lecz Jezus mu odpowiedział:
„Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną.” (JanXIII,8) Pan Jezus
dalej przekazuje: „Ja Pan i Nauczyciel umyłem wam nogi, to i wyście powinni
sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili
jak Ja wam uczyniłem” (Jan XIII,14-15). Pan Jezus Mistrz Miłości uczy nas
pokornego służenia. Mamy przepasać
biodra, co oznacza, by ujarzmić pragnienia i żądze i służyć sobie nawzajem, by
dostąpić udziału w Jego dziele Zbawczym, w Jego ponadczasowych zasługach. W Wielki Czwartek
Pan Jezus przekazuje Swój wielki testament przykazania Miłości: „Przykazanie
nowe daję Wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem;
żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście
uczniami Moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.” (Jan XIII,34-35) Mamy się wzajemnie
miłować, tak jak Jezus nas umiłował, gdyż całe Jego ziemskie życie było wielką
lekcją miłości - hymnem Miłości! W
czwartek Pan Jezus ustanawia także sakrament kapłaństwa i Eucharystii. Kapłan
– to ten, kto jest zrodzony z Ducha Świętego. Jest to łącznik pomiędzy Niebem a
Ziemią. Mamy być kapłanami, tym żywym chlebem – służyć innym, mówić o Bogu,
brać udział w zbawieniu innych. Kapłan to sługa Boży – to wielki charyzmat
Ducha Świętego. Dlatego każdy czwartek jest dniem nauczyciela duchowego. Jest
dniem, w którym oddajemy cześć naszym przewodnikom duchowym (Guru). Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy ustanowił Sakrament
Eucharystii. Chleb zamienił w Swoje Ciało, a wino w Swoją Krew, rozdawał
uczniom i kazał Je spożywać na Swoją pamiątkę. W Eucharystii zawarta jest moc
i uzdrowienie energią duchową Jezusa Chrystusa. Eucharystia – to symbol
dzielenia się. Mamy się dzielić sobą, tak jak Jezus dzielił Swoje Ciało i Krew
dla innych. Mamy służyć naszym ciałem, jako instrumentem, boskim narzędziem, by
rozprzestrzeniać miłość na cały świat. Jaja wielkanocne
(bez których nie można wyobrazić sobie Świąt Wielkanocnych) – to lingam, symbol
Nieskończoności Boga i zaczątek nowego życia. Alleluja – to okrzyk radości i
zwycięstwa nad pokonaniem materii a narodzeniem Ducha. Niech Jezus Chrystus – Pan
tych Świąt, który posiada moc, by odrodzić życie – błogosławi nas pokojem i
obdarza wszelką łaską niezbędną dla naszego Zbawienia.