Co było szczególnego w 75-tych urodzinach Sai Baby?
Czy chcecie dowiedzieć się czegoś interesującego? Sathya Sai Baba urodził się 23 listopada 1926 roku. Kiedy w listopadzie pisałam list z najnowszymi wiadomościami zrobiłam rachunek. Sai Baba nie ma 75 lat! Ma tylko 74. Jest tak z powodu zachodniej metody liczenia wieku. W Indiach liczy się rok życia już w chwili urodzenia, zatem w tym roku obchodziliśmy 75-te urodziny.Prawdziwe znaczenie 75-lecia przyjścia Awatara jest zgodne z etapami Misji Sai Baby. Powiedział On, że przez pierwsze 16 lat Jago życia głównym przedmiotem Jego działania były lile (boskie gry). Od 16 do 45 roku życia były to lile i nauczanie, od 45 do 60 roku główny nacisk położył na nauczanie. Od 60 do 75 roku życia poświęcał czas wyznawcom mającym do Niego bliski dostęp, ponieważ po 75-tych urodzinach Misja Baby będzie się rozszerzać, aż zyska światowe uznanie i obejmie ogólnoświatowe pole działania. Zgodnie z przepowiednią, krótko po tym roku (75), tylko Jego najbliżsi wyznawcy będą mogli być blisko Niego. Przez ostatnie 20 lat swego życia będzie On prowadził światowych liderów i miał największy wpływ na przebieg życia na Ziemi. Uderzające jest, że poza wagą potwierdzenia tych proroctw osobiście przez Babę, Mahabharata (święta księga zawierająca Bhagawatgitę) opisuje dokładnie Sai Babę, określa miejsce Jego narodzenia jako Indie naszych czasów i mówi: w ciągu ostatnich 20 lat swego życia będzie On Królem Królów i Władcą Świata. Wracając do wiadomości z ostatniego miesiąca, Baba powiedział w dyskursie na 70 urodziny, że samolot już przykołował na pas i wystartuje na 75 urodziny. Samolotem jest oddanie się Bogu, a On ponagla nas abyśmy znaleźli się na jego pokładzie zanim wystartuje.
Żyjemy w najbardziej pomyślnym ze wszystkich czasów jakie kiedykolwiek zaistniały na ziemi. Uwierzcie w to. Baba uczynił znaczącą uwagę do Johna Hislopa, kiedy ten jeszcze żył, która została przytoczona w jego książce „Seeking Divinity”. Baba powiedział, że nadchodzi wielki wiatr na czas żniw i oddzieli sieczkę i plewy, a zostawi tylko pewne i zdrowe ziarna. Ten wielki wiatr powstaje teraz i zmiecie wielu, wielu wyznawców. Tylko zdrowe ziarna zostaną. Więc, jeśli zostałeś, jesteś zdrowym, mocnym ziarnem. Nie trać z oczu pomyślności czasów, w których żyjemy. Murali (współautorka listu) prosi, abyś czytając ten list nastawił wewnętrzne ucho na wewnętrzny głos, albo na kierującego tobą, wewnętrznego Babę, żebyś mógł poznać jaka jest twoja rola w dziejącej się misji, którą jest przyjście Śri Sathya Sai Baby.
Tak jak żaden organ, czy część ciała nie są mniej, czy bardziej ważne, ponieważ wszystkie one są konieczne dla harmonii ciała i uwieńczonego powodzeniem działania, tak też żadna rola w społeczeństwie nie jest mniejsza, ani większa niż inna. Jedyną miarą jest wiedzieć jakie jest nasze osobiste powołanie i odpowiedzieć gotowością.
I nie ugnij się pod naporem wielkiego wiatru, który nawet teraz porywa niektórych wieloletnich wyznawców naszego Pana. Kiedy Jezusa okrzyknięto heretykiem i przyłączenie się do Niego powodowało kary i tortury, była okazja pozostać przy Nim i w ten sposób stanąć po stronie prawdy przeciw nurtowi terroru i strachu. Są to rzadkie okazje. Żadne kary nie zagrażają obecnie wyznawcom Sai, ale stajemy twarzą w twarz z równoważnym (jeśli nie większym) testem rozróżniania.
Wiedzcie, że aby być zdrowym ziarnem należy tylko słuchać głosu serca. Ten głos mówi, że Sai Baba jest Bogiem. Lecz pośród tak wielu głosów, często brzmiących przerażająco wiarygodnie, trudno jest podążać za swoją wewnętrzną mądrością, wewnętrznym głosem, który nie potrafi i nie chce wprowadzać w błąd.
Kto z nas, gdyby dano mu szansę nie cofnąłby się i nie poszedł za Jezusem na krzyż? Taka sama szansa jest tutaj teraz.
Miłość i światło płynie od nas w Puttaparthi do Ciebie gdziekolwiek jesteś podczas tych świąt.
Sai Ram i Szczęśliwego Bożego Narodzenia
Murali i Timothy Spahn
(z SadGuru
tłum. J.R.)