„Pojechać do Satya Sai Baby

- Podróż do Samego Siebie”

     Książka, której autorem jest Andrzej Lorenc, jest próbą przygotowania pielgrzymów udających się do aśramu, do wglądu w Samych Siebie (Ducha w nich obecnego); próbuje również przygotować do zetknięcia się z duchowością i słownictwem Wschodu, poprzez myśli i nauki Satya Sai Baby.
Całość materiału będącego próbą przybliżenia problematyki przygotowań i pobytu w aśramie, została podzielona na dwie części. W tomie pierwszym noszącym podtytuł „Przygotowanie (do wglądu w Siebie)”, w częściach poświęconych: tolerancji, relacji Duch - dusza - umysł, oczyszczeniu, ciszy, medytacji światła, autor zawarł nie tylko informacje dotyczące wymienionych tematów, ale i swoje przemyślenia, odnosząc je do doświadczeń wyniesionych z własnych przygotowań i pobytów w aśramie. W tomie, drugim noszącym podtytuł „Pobyt” (ma się ukazać w przyszłości) znajdują się m.in. informacje o Puttaparthi, aśramie, programie dnia i praktykach duchowych tam realizowanych oraz ich symbolice.
     Ważne miejsce w tomie pierwszym zajmuje część pt. „Medytacja na świetle”, przybliżająca istotę medytacji, akcentując jej istotne elementy: miejsce, czas, postawę, przechodzenie od koncentra­cji do kontemplacji, a później osiąganie stanu medytacji. Jest tam również zawarty dokładny opis medytacji na świetle, będący propozycją autora.
     Z kolei część ósma książki pt. „Propozycje rozwiązań organizacyjnych i zaopatrzeniowych związanych z wyjazdem do aśramy” szczegółowo wpro­wadza czytelnika w zagadnienia zdrowia, klimatu i porządku dnia w aśramie, odżywiania, ubioru, bagażu, załatwiania wizy, wreszcie orga­nizacji dnia przed wyjazdem.
     Książka formatu A5, stron ok. 300.

Święty Pergamin
Wziąłem do ręki Święty Pergamin
poddałem się wiatrowi Ducha
Księga Odwiecznej Prawdy
otworzyła przede mną swe oblicze
Chłonąłem jej karty
wodospad nadziei
wypełniał me serce spragnione
Znów byłem silny
by nieść swój krzyż
Znów byłem mocny
by zaprzeć się samego siebie
Znów umiałem kochać

Andrzej Lorenc

Od redakcji: poniżej jeden z rozdziałów książki.

Symbolika emblematu Jedności

Zaprojektowany przez Satya Sai Babę emblemat symbolizujący Jedność i rozkwit duchowy czło­wieka;
znany jest pod nazwą Sarwa Dharma.
            Wykładnię symboliki elementu Jedności w sposób doskonały opisał Swami. Ja w swej in­terpretacji ograniczę się do zewnętrzności emblematu, która tylko po­twierdza głębię wielokrotnie już cytowanej wykładni. Bezpośrednią in­spiracją do podjęcia się tego zadania była praca nad symboliką węża kobry i kwiatu lotosu.
Przyglądając się zaprojektowanemu przez Satya Sai Babę emblematowi zauważamy następujące jego elementy:
pięć dużych płatków lotosu; koło zespalające je w całość;
wysmukłą kolumnę mającą postać lingamu z wieńczącym ją u góry pąkiem rozkwitającego lotosu;
symbole pięciu religii, wkomponowane oddzielnie w każdy z płatków lotosu.
Pierwsze spojrzenie niejednemu obserwatorowi nasunie skojarzenie pięciu dużych płatków z głową, dwiema rękami i dwiema nogami. Czło­wiek, jako istota ziemska i cielesna nasuwa dalsze skojarzenie z sym­boliką liczby pięć; po pięć palców u rąk i nóg, pięć organów zmysłowego postrzegania, pięć organów zewnętrznego działania1, pięć żywotnych tchnień2. Trzeba przy tej okazji przypomnieć, że w hinduiźmie piątka jest liczbą zasady życia.
Owo skojarzenie z człowiekiem - w zestawieniu z kołem symbolizującym Boga (Doskonałość, Nie­śmiertelność) scalającym w jedno wszystkie pięć płatków - każe widzieć człowieka w głębi jego natury, jako istotę o Boskim rodowodzie. Będąc odbiciem pełni życia organicznego, świata zjawiskowego, kosmosu w ska­li makro, człowiek jest jednocześnie wyrazem praformy mającej źródło w Absolucie, trwającej w nieskończoności, wieczności, z której wyrasta jej ciągłość, ruch obrotowy, cykliczność egzystencji.
Wartym zauważenia jest, że połączenie cyfry pięć i koła w jeden organizm tworzy symbiozę wskazującą na więź:
materii i Ducha;
mikrokosmosu, kosmosu i wszechobecnego Ojca;
życia, z zakodowaną w nim Boską wolą, mądrością i mocą.
Z kolei, wkomponowany w koło Filar Jedności, z wieńczącym go rozkwitającym pąkiem lotosu zdaje się wskazywać, że powrót do Samego Siebie (Iskry Boskości) może nastąpić w kolejnych cyklach narodzin i śmierci (koło), gdzie dusza nabywa rozważności i mądrości, płacąc za każde nabywane „światło” następną cenę monetą (koło) kolejnego wcielenia.
O nieuchronności tej drogi przekonuje nas kolumna (Filar Jedności), która niemal jak łodyga lotosu przebija się z toni wody wywołując pierwsze koło na jej powierzchni; tym samym sugeruje konieczność podjęcia wysiłku przez każdego, kto wkracza na trudną ścieżkę duchowego rozwoju. O czekającej go nagrodzie informuje rozkwitający pąk loto­su, który obdarowany błogosławieństwem Światłości cierpliwie trwa w oczekiwaniu na pełnię oświecenia i zbawienie potwierdzone 1000 - płat­kowym rozkwitem.
Na bazie rozwiniętej powyżej symboliki, emblematowi Jedności można przypisać następującą krótką interpretację: Człowiek (cyfra pięć) nieśmiertelny i Boski ze swej najgłębszej natury (koło), w kolejnych cyklach narodzin i śmierci, zapatrzony w swym we­wnętrznym widzeniu w Boskość obecną w jego Duchowym Sercu (kolumna, filar), pod wpływem Łaski (Miłości), nieujawnionego na emblemacie pro­mieniowania (wszak Duch jest bezforemny) dozna swego rozkwitu, jak pąk lotosu wieńczący filar (stojąca kobra) i doprowadzi duszę do oczyszcze­nia i zbawienia. Tym Duchowym Sercem mieszczącym Samoświetlność (Chrystusa, Ramę) jest znów koło spinające płatki lotosu, które w wie­lostronnym obrazie Boga jest utożsamiane ze Słońcem, podkreślając tym samym Jego wszechobecność, w tym i w człowieku.
      Wchodząc głębiej w symbolikę emblematu można się pokusić o stwierdze­nie, że pięć płatków to również promienie słoneczne (koła w stanie jedności z kołem podstawowym), które są przejawem Światłości (Miłości) na Ziemi (przecież do niej docierają), obdarowując ludzkość Jej błogo­sławieństwem i windując ją na wyższy poziom duchowego rozwoju w tym wypadku poprzez pięć wyeksponowanych religii świata.
      Nie bez przyczyny na gody w Kanie Galilejskiej Jezus przyszedł z pięcioma uczniami, jako niebiański narzeczony. J 10.35-51
      Z taką interpretacją cyfry pięć koresponduje pogląd wyrażany przez starożytnych Greków, dla których była ona symbolem „świętego małżeństwa” łączącego Niebo, któremu przypisywali „trójkę” i Wielkiej Matki Ziemi, której przypisywali „dwójkę”; suma tych cyfr daje pięć.
      Postrzeganie Boga w wymiarze Światłości, Słońca, Promienia Boskości w człowieku ukazuje jednocześnie drogę, jaką przebyła myśl filozoficzna i religijna, gdzie Bóg identyfikowany jako miłość, mądrość i moc, lecz istniejący tylko na zewnątrz człowieka (np. pod postacią Słońca), zaczął być uosabiany również z nim samym, z jego wnętrzem pod postacią Samoświetlności w jego Duchowym Sercu (Mikrosłońce). Ten pogląd wyzwolił przypuszczenie, a później pewność głoszoną przez główne reli­gie, że wszechświat, a przez to i Ziemia są ciałem Boga, który je stwo­rzył, przenika i jest w nim stale obecny, podczas gdy ciało człowieka jest mikrokosmosem z przebywającą w nim Iskrą Boskości.
      Takie widzenie materii i wszechobecnego Ducha określiło cele oraz zadania religii i prawdopodobnie legło u podstaw sformułowanej przez Satya Sai Babę interpretacji symboli pięciu religii, umieszczonych w każdym z pięciu płatków lotosu emblematu Jedności, w następującej chrono­logii i ujęciu:
„OM - Wsłuchaj się w pierwotną Pranawę (wibrację OM) rozbrzmiewającą w twej duszy, a także w duszy wszechświata.
      Koło - Pamiętaj o kole przyczyny i skutku, kole czynu i przeznaczenia oraz o Kole Dharmy (Prawości, Najwyższej Powinności), które za­wiera wszystko inne.
      Ogień - Wszystkie swe gorycze ofiaruj świętemu Ogniowi i wyłoń się wspaniały, potężny i zbożny.
      Półksiężyc z Gwiazdą - Bądź jak Gwiazda, która nie chwieje się przy Księżycu, lecz trwa ustalona w niezłomnej wierze.
Krzyż - Przekreśl swoje poczucie „ja” i pozwól twemu ego umrzeć na Krzyżu - to cię obdarzy Wiecznością.”
      Dygresja: Wcześniejsza praca nad symboliką kobry i lotosu pozwala mi stwier­dzić, że emblemat Jedności zawiera ich głębię, ukazując drogę prowa­dzącą do urzeczywistnienia, do piękna Pełni, w postaci zjednoczenia się ze źródłem swego pragnienia: Miłością - Światłością - Doskonałością, z Samym Sobą.
OBJAŚNIENIA
1 Pięć organów zewnętrznego działania - ręce, nogi, organ mowy, organ wydalania i organy rozrodcze.
2 Pięć żywotnych tchnień - specjalnie przystosowana prana tj. energia żywotna rządząca: oddychaniem, trawieniem i przyswajaniem, krąże­niem krwi, wydzielaniem (pot) i wydalaniem.

Medytacja

Usiadłem
Przeprosiłem Pana
Podziękowałem Mu
Poprosiłem Go
by dał mi dwa klucze
Pokoju i Czystości
I Pan mi nie poskąpił
Rozwarłem bramę Ciszy
Światłość mnie oblała
zostałem wzięty w ramiona
Zapłakałem
     ja wyróżniony
ja obdarowany
Samym Sobą
Stałem się Jednym   

 Andrzej Lorenc

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.