PRAWDA  WYŁANIA  SIĘ  Z  MĄDROŚCI
Dyskurs Sathya Sai Baby wygłoszony w Prasanthi Nilayam z okazji święta Winajaka Ćaturthi w dniu 13.09.1999
      Dźiwa jest Śiwą a Śiwa jest dźiwą; ten, kto dostrzega ich tożsamość, jest człowiekiem urzeczywistnionym.

 (werset sanskrycki)

      Kto zrozumiał prawdę, że Śiwa (Bóg) i dźiwa (człowiek) są jednym i tym samym, ten jest prawdziwym brahmadźńanim (ten, kto poznał Brahmana). Śiwa i dźiwa nie różnią się od siebie, ponieważ w obu obecny jest ten sam pierwiastek atmiczny. Ten, kto rozumie tę prawdę, jest prawdziwą istotą ludzką. Zrozumienie tej prawdy jest celem ludzkiego życia. Nie można nazwać kogoś istotą ludzką wyłącznie na podstawie ciała. Ludzkie życie jest najszlachetniejsze. Człowiek musi myśleć, jak żyć w sposób godny. Nazwano go manawą, co znaczy „nie nowy”. Inna jego nazwa to Partha co znaczy prithwi puthra (syn Matki Ziemi). Wszystkie moce, które obecne są w Ziemi, posiada również człowiek. Nikt nie może wyobrazić sobie utajonych mocy Ziemi. Obecność tych mocy można zrozumieć poprzez głębokie wnikanie i dociekanie. Są to moce bezgraniczne, niezgłębione, nieodkryte. Człowiek, który zrodzony jest z Ziemi, w sposób naturalny posiada wszystkie te moce.
Wypaczony intelekt niszczy człowieka
      Według Mahabharaty Pandawowie 12 lat spędzili na wygnaniu (aranjawasa1) i jeden rok żyli wśród ludzi incognito (Adźnathawasa) tj. bez ujawniania swojej tożsamości. Tak samo utajone, nieodkryte, są nieskończone moce człowieka. Są one znane jako atita śakti (moce transcendentalne). Mają one charakter psychiczny i tak zostały określone przez uczonych. Zatem człowiek jest składnicą olbrzymiej energii w jej różnych postaciach – energii świetlnej, elektrycznej, energii promieniowania, a przede wszystkim energii Jaźni - atmicznej śakti. Bez tej energii nie może jeść, pić, poruszać się, śmiać czy robić cokolwiek innego. Mimo iż człowiek pobłogosławiony jest takimi mocami, zapomina o ukrytej w nim boskości i prowadzi życie zwierzęcia. Powodem jest wypaczenie intelektu (buddhi). Nasze starożytne eposy – Ramajana, Mahabharata i Bhagawatha dostarczają wielu na to przykładów.
      Kriszna w charakterze emisariusza udał się do Hastinapury, by doprowadzić do pojednania między Kaurawami i Pandawami. Durjodhana na skutek wypaczenia swego buddhi nie zważał na rady Kriszny. Chociaż wiedział czym jest dharma, nie praktykował jej w życiu. Co się z nim ostatecznie stało? Zniszczył siebie. Podobnie było w przypadku Rawany. Będąc wielkim ascetą i mędrcem, nie zwracał uwagi na rady swej żony Mandodari ani na nauki Narady i innych mędrców i świętych. Ostatecznie on również doprowadził swoje życie do ruiny. To samo można powiedzieć o Hiranjakaśipu. Był on wielkim uczonym. Współcześni naukowcy zdołali dotrzeć zaledwie do księżyca, on zaś potrafił dotrzeć dalej niż słońce, do gwiazd. Taki wybitny uczony nie przestrzegał dharmy i ostatecznie poniósł klęskę. Wali zapytany przez mędrców, dlaczego wypędził z królestwa swego brata Sugriwę, podał wymyśloną wersję prawdy, wyolbrzymiając błąd Sugriwy i zatajając własny. I tym razem powodem było wypaczenie intelektu. W Mahabharacie Amba winą za swe kłopotliwe położenie obarczyła wyłącznie Bhiszmę, ignorując swe własne szaleństwo i rozwinęła nienawiść do niego. Podobnie Wiśwamitra stał się wrogiem Waśiszty, mimo iż ten nie był niczemu winien. Wielcy uczeni również nie mogli pojąć rzeczywistości i zrozumieć różnicy między prawdą i nieprawdą na skutek braku zdolności rozróżniania. Współczesny człowiek uważa prawdę za nieprawdę, prawość za nieprawość i na odwrót. Z dawien dawna Indie uznawały najwyższy priorytet prawdy prawości i sprawiedliwości. Współczesny człowiek, mimo iż wie, czym są prawda i prawość, nie przestrzega ich z powodu wypaczenia intelektu (buddhi). Współczesne społeczeństwo nie potrafi ochronić dharmy i kontrolować niesprawiedliwości. To nie wszystko, człowiek zapomina o prawdzie i wypacza znaczenie samej dharmy. Podaje różne sprzeczne definicje prawdy i dharmy. Czy błąd tkwi w prawdzie i dharmie? Nie. Błąd tkwi w niewłaściwym wykorzystywaniu intelektu. Oto dlaczego prosimy Boga o oświecenie naszego intelektu, jak w mantrze Gajathri.

Szczera modlitwa zjednuje łaskę Boga

      Ganapathi (Ganeśa) jest ucieleśnieniem intelektu i mądrości. Prawda wyłania się z mądrości i ostatecznie prowadzi do błogości. Taka jest nauka Ganapathi. Gdzie nie ma prawdy, tam nie może być błogości. Trikala badhjam sathjam (prawda jest taka sama w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości). Niezmienna jest również dharma. Wedy nakazują: sathjam wada, dharmam ćara (mów prawdę i postępuj w sposób prawy). Nikt jednak nie przywiązuje wagi do tego nakazu. Obecnie ludzie w sposób niewłaściwy interpretują Prawdę jako coś, co jest wyrażane, widziane, słyszane i doświadczane przez zmysły. Błędnie interpretuje się również dharmę. W rzeczywistości jest to prakrita sathja i prakrita dharma (ziemska prawda i ziemska prawość). Odnosi się to do ścieżki na zewnątrz (prawritti). Ścieżka ku wnętrzu (niwritti) dotyczy fundamentalnej prawdy i prawości (muladhara sathja i dharma). Dziś nikt jednak zdaje się nie zauważać tego, nie mówiąc już o praktykowaniu. Wedokhilo dharma mulam (Wedy stanowią prawdziwą podstawę dharmy).
      Bóg jest ucieleśnieniem prawdy i dharmy. Zatem wszystko, co Bóg mówi, jest prawdą i wszystko, co czyni, jest prawością. Najważniejszym obowiązkiem człowieka jest wypełnianie poleceń Boga. Niespełnianie przykazań Boga równa się naruszeniu fundamentalnych zasad prawdy i prawości. Prawda jest Bogiem. Dziś świat pogrążony jest w chaosie, ponieważ nie przestrzega się skrupulatnie prawdy i prawości. Człowiek pyszni się swą inteligencją (medha śhakti). Wielkość nie polega jedynie na posiadaniu inteligencji. Musi ona przemienić się w umiejętność. Tylko wtedy w ludzkim życiu nastąpi równowaga. Mądrość człowiek może zdobyć tylko wtedy, gdy przemieni inteligencję w umiejętność. Jednak na skutek wpływu ery Kali człowiek nie przemienia inteligencji w umiejętność, lecz ją zabija (gra słów: skill –umiejętność i kill – zabijać – uwaga tłum.). W rezultacie jego intelekt ulega wypaczeniu, a w życiu nie ma równowagi.
      W żadnych okolicznościach nie należy naruszać Boskich przykazań. Skutki niewypełniania Boskich przykazań będą fatalne. Człowiecze, czy można uciec od konsekwencji swoich czynów? Możesz być wybitnym uczonym, czcić rodzinne bóstwo lub nawet udać się do lasu, by prowadzić surową pokutę, lecz i tak będziesz musiał stawić czoła konsekwencjom swoich czynów. Czy zanurzysz zbiornik w małym jeziorze, czy w potężnym oceanie, ilość nabranej wody będzie się równała pojemności zbiornika; nie możesz oczekiwać na więcej. Podobnie ty otrzymujesz tyle, na ile zasłużyłeś. Możesz założyć pomarańczową szatę i w nieskończoność odmawiać różaniec, lecz i tak będziesz musiał ponieść konsekwencje swoich czynów. Jeżeli jednak Bóg obdarzy cię łaską, będziesz mógł przezwyciężyć skutki każdej karmy (czynu).
         (wiersz telugu)
      Światło słoneczne umożliwia człowiekowi wykonywanie różnych czynności. Słońca jednak nie dotyka to, co robi człowiek. Jest ono tylko świadkiem. Podobnie Bóg jest wiecznym świadkiem. Nie dotyka Go to, co dzieje się wokół. Chmury, które swoje istnienie zawdzięczają słońcu, zakrywają samo słońce, co w żaden sposób nie pomniejsza jego blasku. Podobnie Bóg nie traci nic, gdy człowiek, który zawdzięcza Mu swe istnienie, drwi z Niego. Człowiek na pewno poniesie konsekwencje swoich czynów; Boga one nie dotkną. Jak chmury rodzą się dzięki słońcu, tak manas, buddhi i ćitta powstają dzięki Atmie. Umysł odpowiedzialny jest za wszystkie cierpienia, a nawet za ponowne narodziny, więc powinien być zwrócony ku Bogu, aby możliwe było uniknięcie cyklu: narodziny – śmierć.
      Skutki złych czynów można przezwyciężyć poprzez skupienie umysłu na Bogu. Dzięki łasce Boga góry grzechu znikają, jak mgła. Po każdej akcji musi nastąpić reakcja. Dzięki łasce Boga można uniknąć skutków karmy. W rzeczywistości, mając łaskę Boga, można zmienić swoje przeznaczenie, jak to miało miejsce w przypadku Markandeji. Było mu pisane żyć jedynie 16 lat. Nie wiedział o tym aż do nocy poprzedzającej chwilę osiągnięcia 16 lat. Tej nocy zauważył, że jego rodzice są bardzo smutni. Zapytani o powód poinformowali go, że przyczyną ich smutku jest fakt, że nadszedł jego koniec. Słysząc to, udał się do świątyni Iśwary (Śiwy), gdzie, objąwszy Śiwalingę, modlił się gorąco. O oznaczonej godzinie Jama (Bóg śmierci) zarzucił pętlę na szyję młodego Markandeji. Ponieważ obejmował on Lingę, pętla owinęła się również wokół lingamu. Pojawił się Iśwara i zbeształ Jamę: „Jak śmiesz zarzucać na Mnie pętlę?” i rzucił na Jamę klątwę śmierci. Zadowolony z oddania Markandeji pobłogosławił go darem nieśmiertelności. To już dowodzi, że dzięki szczerej modlitwie możecie zdobyć łaskę Boga, która pomoże wam osiągnąć wszystko. Bóg nie jest oddzielony od was. Jest obecny w waszym ciele. Ciało jest świątynią Boga.
Wszechświat jest boskim dziełem
      Newton chciał się dowiedzieć, czy świat powstał samoistnie, czy też istnieje niewidzialna siła, która nim rządzi. Przez kilka lat prowadził intensywne badania, by poznać tę prawdę. Ostatecznie porzucił wszelkie eksperymenty naukowe, kierując się ku wnętrzu. Po upływie dziewięciu dni zrozumiał, że za świat, jego podtrzymanie i unicestwienie odpowiedzialna jest „ręka Boga”. Uczeni, tacy jak Einstein, Schrödinger i inni, doszli do takiego samego wniosku.
      Wielu wybitnych współczesnych uczonych również stara się poznać prawdę o Boskim stwórczym pierwiastku wszechświata. Nie są świadomi mocy magnetycznej i elektrycznej, które obecne są w ludzkim ciele będącym w istocie małym generatorem. Dźatharagni (ogień trawienia) jest źródłem energii cieplnej w ciele. Przed przystąpieniem do posiłku recytujecie werset:
            Brahmarpanam Brahma Hawir
            Brahmagnou Brahmana Hutham
            Brahmaiwa Thena Ganthawjam
            Brahmakarma Samadhina.
      Z wnętrza natychmiast otrzymujecie odpowiedź:
            Aham Wajszwanaro Bhuthwa
            Praninam Dehamasritha
            Pranapana Samajukta
            Paćamjannam Ćathurwidham.
      Bóg, który obecny jest w was w postaci Waiszwanary, trawi cztery rodzaje spożywanej przez was żywności. Dźatharagni jest niczym generator i odpowiada on za moc elektryczną w ciele. Ciało ludzkie jest konglomeratem różnych mocy – ciepła, światła, dźwięku, elektryczności itp. Niestety takie boskie moce marnowane są w pogoni za ziemskimi wygodami i luksusami.
      Nie powinniście tęsknić do luksusów, lecz cierpliwie znosić to, co niesie los, ponieważ wszystko, co wam się przytrafia, służy waszemu dobru. Nigdy nie zniechęcajcie się, napotkawszy na swej drodze trudności czy cierpienia. Mocno wierzcie w moc atmy. Kto rozumie moc atmy, ten nie cierpi. Panaceum na wszystkie cierpienia jest powtarzanie imienia Boga. Miejcie głębokie przekonanie, że jesteście Bogiem. Nigdy nie poddajcie się błędnej myśli, że Bóg jest Panem, a wy Jego niewolnikiem. Nie macie Pana nad sobą. Wy jesteście Panem. Opanujcie umysł i bądźcie mistrzami. Nigdy nie zapominajcie imienia Boga. Nigdy nie oddalajcie się od miłości Boga. Nigdy nie porzucajcie prawdy i nie zapominajcie o dharmie. Kontemplujcie Boga, koncentrując się wyłącznie na Nim. Wszystko inne na tym świecie nie ma znaczenia. Wielu trwa w błędnym przekonaniu, że dzięki gromadzeniu bogactwa osiągnęli coś wielkiego w życiu, nie rozumieją oni jednak, że będą musieli opuścić ten świat z pustymi rękoma. Nigdy nie ulegajcie temu złudzeniu (bhranthi). Nie marnujcie na nie życia. Powinniście zrozumieć różnicę między Bogiem (Brahmą) i iluzją (bhramą). Brahma to zasada jedności w różnorodności, a bhrama – postrzeganie różnorodności w jedności.
            Wiele jest narodów, lecz Ziemia jest jedna;
            Wiele jest gwiazd, lecz niebo jest jedno;
            Wiele jest klejnotów, lecz złoto jest jedno;
            Wiele jest krów, lecz mleko jest jedno.

Kim jest Ganapathi?

      Oto jak powinniście wyobrażać sobie jedność w różnorodności. Spróbujcie zrozumieć znaczenie imion Ganapathi, Winajaka i Wigneśwara. Wy sami jesteście Ganapathimi. Dziś rano słyszeliście wykonaną przez Susheelę pieśń Adugaduguna Gudi Undhi (Świątynia jest na każdym kroku). Nasze ciało samo jest świątynią Boga. Deho Dewalaja proktho dźiwo dewa aanathana (Ciało jest świątynią, a Bóg mieszkańcem). Znajdujące się w ciele dźiwanadźjothi (światło życia) to sama Najwyższa Światłość (paramdźjothi). Światło to nie podlega zmianom i nie można go zgasić. Ciało prędzej czy później musi ulec rozkładowi. Umrzeć może ciało, lecz nie umysł. Taki umysł musi być kontrolowany. To jest prawdziwa sadhana. Nie będziecie mieli żadnych kłopotów, jeżeli ofiarujecie swój umysł Bogu. Umysł jest bardzo zmienny. Nie spoczywa nawet przez chwilę. Zawsze więc powinien być zajęty pracą. Tylko wtedy można go kontrolować. Jaką pracę powinno się wyznaczać umysłowi? Niech umysł będzie stróżem u bram waszych nozdrzy. Niech obserwuje, co wchodzi i co wychodzi. „So” jest wdychane, a „Ham” – wydychane. „So” oznacza to, co jest dobre (Boskość). „Ham” oznacza to, co jest złe (ego). Wtedy umysł zrozumie, że Boskość należy przyjąć, a ego odrzucić. Umysł podobny jest do szalonej małpy. Jeżeli nie będzie miał zajęcia, będzie postępował według własnych zachcianek i fanaberii. Jedynym sposobem na to, aby małpę zająć jest kazać jej nieustannie wchodzić na słup i schodzić z niego. Podobnie umysł musi być zajęty kontemplowaniem mantry „Soham”.
      Kim jest Ganapathi? Jest to mistrz (adhipathi) wszystkich gan – pięciu zmysłów, pięciu żywiołów i pięciu powłok. Ludzkie ciało składa się z pięciu powłok (kosz) – annamaja kosza (powłoka pożywienia), pranamaja kosza (powłoka życia), manomaja kosza (powłoka umysłu), widźńanamaja kosza (powłoka mądrości) i anandamaja kosza (powłoka błogości). Człowiek osiąga jedynie poziom manomaja koszy. Nie potrafi wznieść się do poziomu powłok mądrości i błogości. Ponieważ Ganapathi jest panem wszystkich pięciu powłok, należy uciekać się do Niego w celu osiągnięcia stanu błogości.
      Słoń znany jest ze swej inteligencji. Ganapathi przedstawiany jest z głową słonia, ponieważ jest inteligentny. Ganapathi znany jest również jako Winajaka, czyli ten, który nie ma nad sobą pana (najaka). Jest on mistrzem siddhi (duchowych osiągnięć) i buddhi (intelektu). Należy się więc modlić do Winajaki w celu zdobycia siddhi i buddhi. Musicie w sposób właściwy korzystać ze swej inteligencji, aby zdobyć łaskę Winajaki. Unikajcie złego towarzystwa, a szukajcie dobrego. Tylko wtedy wasze życie zostanie wybawione. Często przypominam uczniom, że przyłączając się do złego towarzystwa, stają się niewolnikami. Powinniście być panami, a nie niewolnikami. Wiecie, co spotkało Kaikeji, przez słuchanie Manthary. Nikt nie kochał Ramy bardziej niż Kaikeji. Gdy jednak jej inteligencja została przyćmiona, uwierzyła słowom niegodziwej Manthary. Człowiekowi ze spaczonym intelektem prawda jawi się jako nieprawda i na odwrót. Pod wpływem złego towarzystwa umysł ulega skażeniu, więc od najwcześniejszych lat: tjadźa durdźana samsargam, kuru punjamahoratram, smara nithjamanithjatham – unikajcie złego towarzystwa, przyłączajcie się do dobrego, nieustannie spełniajcie dobre uczynki, badajcie, co jest nieprzemijające, a co chwilowe. Nie należy nawiązywać niepotrzebnych znajomości. Wasze stosunki z innymi winny się ograniczać do podstawowych gestów kurtuazyjnych typu „Cześć! Jak się masz?” itp.

Ucieleśnienia Miłości!

      Tkwicie w błędnym przekonaniu, że dziś są urodziny Winajaki. On nie rodzi się i nie umiera. Nie ma początku ani końca. Jest wiecznym świadkiem. To życie przemija. Powinniście przesycić je duchowością. Wszystkie indyjskie święta posiadają głębokie znaczenie wewnętrzne. Są one w najwyższym stopniu święte. Święta to nie tylko przygotowywanie smacznych potraw i spożywanie ich. Mają one przypomnieć nam o Bogu. W dnie świąteczne przyozdabiacie swe domy zielonymi liśćmi oraz ubieracie nowe ubrania, porzucając stare. Podobnie powinniście porzucić swoje stare zdemoralizowane nawyki i kultywować nowe i święte ideały. Powinniście wkraczać w nowe życie z świętymi cechami. Nigdy nie naruszajcie przykazań Boga. Gdy będziecie to czynić zrujnujecie się jak Rawana i Hiranjakaśipu. Stali się wrodzy wobec Boga i ostatecznie ponieśli klęskę. Nigdy nie wątpcie w istnienie Boga. Jest On wszędzie. Ek Prabhu ke anek nam (jeden Bóg posiada wiele imion). Nigdy o Nim nie zapominajcie. Rozmyślajcie o Nim nieustannie. Jest to główny cel ludzkiego życia.
      Co powinniście ofiarować Winajace w dniu Winajaka Ćaturthi? Dziś ludzie wydają wiele pieniędzy na ofiarowywane Bogu rozmaite owoce i potrawy. Wszystkie te ofiary składane są jedynie jako rytuał. Ostatecznie ludzie spożywają je sami! Ofiary takie nie przynoszą żadnego pożytku. Patram, puszpam, phalam, Tojam to cztery rzeczy, które winniście złożyć Bogu w ofierze. Tu patram (liść) oznacza ciało. To ciało może umrzeć w każdej chwili, więc nie przywiązujcie się do ciała; lecz ofiarujcie je Bogu. Puszpam (kwiat) oznacza hridaję (serce) kwiat, który nigdy nie więdnie. Umysł można porównać do phalam (owocu), zaś tojam oznacza łzy radości. Wszystko to powinno być złożone w ofierze Bogu. To jest ofiara, jakiej oczekuje Bóg. Mam nadzieję, że będziecie stosować w praktyce to, co zostało powiedziane, i uświęcać swe życie. Błogosławię was wszystkich i kończę swój dyskurs.
      Bhagawan zakończył dyskurs bhadźanami Hari bhadźana bina... oraz Pibare Rama Rasam...
tłum. Fryderyk Listwan
OBJAŚNIENIA
Aranjawasa – aranja – las, aranjawasa – życie na wygnaniu w lasach 

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.