Sathya Sai Baba (MATERIAŁY II
st. DLA NAUCZYCIELI WWL)
Konferencja
reprezentantów wszystkich grup Organizacji Sathya Sai w Prasanthi Nilayam jest
dla mnie źródłem wielkiej przyjemności. Jestem pewien, iż każdy tutaj zna cel i
znaczenie tej Organizacji, która rozprzestrzeniła się na cały świat. Ważne jest
również, by mieć świadomość zobowiązań. Dyscyplina
jest niezbędna dla powodzenia wszelkich wysiłków człowieka niezależnie od
dziedziny życia, czy to jest gospodarka, sprawy socjalne, oświata, czy tylko
sprawy materialne i światowe. Jest ona jeszcze bardziej potrzebna do
osiągnięcia sukcesu w staraniach natury duchowej. Dyscyplina koncentracji jest
na przykład konieczna nawet dla
wykonywania tak zwyczajnych czynności jak chodzenie, mowa, pisanie lub
czytanie. Postęp
duchowy i duchowe szczęście zależą od dyscypliny i skoncentrowanego wysiłku.
Postęp duchowy można uzyskać tylko poprzez ciężką i trudną pracę, a nie przez
posuwanie się przyjemnymi i łatwymi ścieżkami. Życie staje się warte
przeżywania tylko wtedy, gdy posiada się zdyscyplinowany sposób bycia, koncentrację
umysłu, gdy wyrzeka się zmysłowych przyjemności i wierzy w Atmę (Jaźń). Dyscyplina
i koncentracja są wałami które kontrolują i kierują wody wzbierającej rzeki do
niegroźnych i przynoszących pożytek kanałów. Obie one będą wielką pomocą
ponieważ jesteście oddani wielkiemu zadaniu: Sadhanie i badaniu Jaźni. Ten kto
jest nieświadom ścieżki nie może osiągnąć celu, tak jak ten kto jest nieświadom
celu nie może wybrać ścieżki i nią kroczyć. Zanim zdecydujecie się na podróż,
musicie mieć właściwe wyobrażenie drogi, jak również wiedzieć dokąd ona
prowadzi. I znowu: ludzie aspirują tylko do owoców władzy, uchylają się
natomiast od odpowiedzialności, która władzy towarzyszy. Nie myślcie, że jest
tak tylko w Indiach. Podejście to panuje dzisiaj wśród aspirantów na całym
świecie. Pożąda się władzy, ale z niechęcią podchodzi się do obciążeń, które
ona ze sobą niesie. Chaos i nieszczęścia dzisiejszego świata tworzą ludzie,
którzy wspięli się na pozycje władzy, ale nie przyjmują odpowiedzialności
związanej z tymi pozycjami. Ten, kto nie chce wziąć na siebie obowiązków
związanych z władzą i spełniać ich sumiennie, nie jest upoważniony do takich
pozycji. Jaki by nie był status, wykształcenie, czy bogactwo tych ludzi, nie
zasługują oni na stanowiska o które się ubiegają, lub które już pełnią. Taka
sama zasada odnosi się do grup tej Organizacji. Nie ma miejsca dla nikogo, kto
nie może sprostać odpowiedzialności. Zanim wstąpisz do Organizacji lub
poszukasz tam sobie stanowiska, dobrze się zastanów, czy naprawdę tego
pragniesz i masz ku temu możliwości. Ponadto, jeżeli już wstąpisz i będziesz
skarżył się na jakąś osobę albo narzekał na program, odsłonisz jedynie swoją
słabość i małoduszność. Przed przystąpieniem do Organizacji uzyskaj stosowne
informacje i dokładnie rozważ sprawę. Po wstąpieniu musisz z zapałem
współpracować z innymi i sumiennie wypełniać swoje obowiązki. Organizacja
ta rozprzestrzeniła się szeroko i daleko, muszę jednak stwierdzić iż odeszła od
celu, dla którego była założona. Nie przyniosła bynajmniej korzyści. Na ścieżce duchowej, pierwszym krokiem jest
„Bezinteresowna Służba”. Poprzez Bezinteresowną Służbę zrealizować można Boga,
który jest całym tym Stworzeniem. Wszystkie
istoty i wszelkie rzeczy są oczywiście Boskie, ale dzięki mądrej analizie
możecie wybrać istoty i rzeczy które będą wam pomagać oraz unikać istot i
rzeczy które mogą być przeszkodą. Taka jest
droga Mądrości. Weźmy jako przykład prąd elektryczny, ogień lub ostry
nóż. Jeżeli nie wiesz jak ich używać, są one niebezpieczne i mogą sprowadzić
nieszczęście, gdy jednak wiesz jak się z nimi obchodzić, mogą przynosić wiele
korzyści. Mogą być zarówno przyjacielem jak i wrogiem. Podobnie jest ze
zmysłami. Jeżeli dopuścimy, aby nami zawładnęły, staną się naszymi śmiertelnymi
wrogami. Jeżeli natomiast je opanujemy, pomogą nam osiągnąć nasz Cel. Człowiek
musi opanować zmysły, które kierują jego uwagę na świat zewnętrzny. Nie może on
wyswobodzić się z przywiązania do koła dwoistości (przyjemność i ból, radość i
żal, itd.) tak długo, dopóki jest prowadzony przez swoje zmysły. To nie świat
zewnętrzny, a zmysły są przeszkodą na drodze duchowej prowadzącej was ku wewnętrznej
Świadomości. Ptaki i zwierzęta nie są niepokojone pragnieniem Ducha, ale
człowiek tak. Jest on nagrodzony tym największym darem jakim jest Boska Łaska. Człowiek
może się wyswobodzić z cyklu narodzin i śmierci poprzez odsunięcie się od
zmysłów i zaangażowanie w proces badania własnej, prawdziwej natury. Możesz
znać kogoś, kto dzisiaj jest twoim przyjacielem, a jutro może zostać wrogiem. I
odwrotnie, może być tak, że twój dzisiejszy wróg, jutro może zostać twoim
przyjacielem. Ale jednego możesz być pewien, pożądanie jest nieustannym
wrogiem. Im bardziej ustępujecie temu nieprzyjacielowi, tym bardziej staje się
on dominujący i tym bardziej jesteście przez niego ujarzmieni i zniewoleni. Każdy
dziś jest od stóp do głów przesiąknięty różnorodnymi pożądaniami - bogactwa,
statusu społecznego, sławy, życia w luksusie itd. Różne pragnienia atakują
człowieka z różnych stron przez cały czas. Wzrasta ich ilość i siła. Wały
ochronne obowiązku i dyscypliny są zmiatane przez przypływ pożądania. Powinniście
więc udoskonalać nieprzywiązanie, rozwijać wyrzeczenie i trzymać na wodzy
pożądania. Końcem ludzkiego życia nie jest bogactwo albo próżność, złoto albo
światowa sława. Bądźcie pełni moralności i cnotliwi. Bądźcie szczerzy w
myślach, czynach i słowach. Bądźcie uczciwi w stosunku do siebie.
Pieniądze przychodzą i odchodzą! Ale moralność przychodzi i wzrasta! Człowiek
musi więc zrezygnować z tęsknoty do pieniędzy, a pragnąć coraz więcej moralności. Organizacja
Sathya Sai pracuje z ludźmi należącymi do różnych religii. Dzieje się tak
dlatego, ponieważ wszystkie religie - chrześcijańska, hinduistyczna, buddyjska,
muzułmańska i inne, jako podstawę dla siebie przyjmują doktryny Miłości i
Niekrzywdzenia. Rozwijajcie te jakości w sobie, a wtedy uzyskacie prawo do ich
propagowania i głoszenia ich innym. Na tej ziemi od wieków wyznawano zasadę: „Przekroczywszy
siebie, pomóż innym przekroczyć Morze zgiełku i mozołu, cierpienia i bólu”.
Spełnij się - a potem pomóż innym się spełnić. Bądź przykładem. Jest to
najlepszy sposób nauczania. Indie
są czczone jako ziemia święta, ponieważ tutejsi ludzie wyrzekali się wszelkich
pożądań i dostępowali spełnienia. Święci osiągali wyzwolenie, a później żyli w
radości i pokoju. Inspirowali również zwykłego człowieka osładzając jego dni
miłością i wiarą, a Ego ze swoją chciwością nie miało na nich wpływu. Spędzali
lata w szczęściu i żyli przeszło sto lat. Ale
w dzisiejszych czasach na skutek wpływu egoistycznych pożądań życie staje się
krótsze i bardziej nieszczęśliwe. Organizacja
Sathya Sai została założona aby przenieść zasady Miłości i Niekrzywdzenia w
codzienną praktykę. Powinna
również propagować zagłębianie się w cztery podstawowe problemy: (1) Ciało -
Czym ono jest? (Deham) (2) Ciało - Ja
nim nie jestem (Naham), (3) Kim więc
jestem? (Koham), (4) Cóż, Jestem Tym!
(Soham). Po
pierwsze, Ciało. Zastanów się, co ono robi, czy naprawdę jest dla nas stosowne
i przynosi nam korzyść. Istnieje
historia o człowieku który idąc ścieżką nadepnął na ludzki stolec. Odsunął się
na bok, pełen obrzydzenia, ale stolec był rozwścieczony. Nazwał go
niewdzięcznym zdrajcą. „Byłem wczoraj słodkim, soczystym i pachnącym owocem;
dałem ci pożywienie i energię; poświęciłem swoją siłę i piękno dla twojego
dobra. W zamian za to doprowadziłeś mnie do tego cuchnącego kształtu i
położenia oraz, dodając zniewagę do zniszczenia odwracasz się z obrzydzeniem!
To ja jestem tym, który powinien się odwrócić z obrzydzeniem od ciebie! To
zetknięcie z tobą sprowadziło na mnie tę hańbę.” Człowiek słuchał zastanawiając
się czy był on faktycznie taki wstrętny. Doprowadziło
go to do rozważań nad naturą ciała w którym się znajdował. Mówimy „moja ręka”,
„moja książka”, „mój umysł”, „mój czyn”, „moja myśl”, ponieważ istnieje Ja
które to wszystko posiada i które używa tego wszystkiego jako swoich narzędzi.
Kim jest to Ja? Jak
prąd elektryczny wprawiający w ruch i zasilający maszynę (ze wszystkimi jej
śrubami, nakrętkami, kołami i pasami) „Ja” uruchamia bezwładne ciało i jego
wewnętrzne i zewnętrzne części składowe. Tutaj, przede mną stoi mikrofon, a w
jego wnętrzu zamontowany jest przewód. Ale nawet jeżeli byłby to najnowszy
model mikrofonu a przewód był najwyższej jakości, jeżeli nie popłynie prąd, mój
głos was nie dosięgnie! Również w ciele powinno być to Ja, ta Boska siła dająca
impuls i uruchamiająca rękę, oko i umysł. Musicie
wykonywać wszelkie zadania waszej grupy mając wiarę, że Boska Wola jest
podstawową siłą napędową wszelkich waszych planów i czynności. Kim jesteście?
Jesteście właśnie tą Boską Wolą, która daje wam Życie, Energię, Wolę i Mądrość.
Przejawienie tego jest celem życia. Oznacza to kres niewiedzy, iluzji, Mai. Mędrcy
określili cztery cele dla człowieka na ziemi - Prawość, Bogactwo, Pożądanie i
Wyzwolenie (Dharma, Artha, Kama i Moksza). Oznacza to, że człowiek musi
osiągnąć Bogactwo prawymi środkami i pożądać nade wszystko wyzwolenia od
Dwoistości. Wyzwolenie jest celem, które musi zdominować wszelkie życiowe
działania. Pozostałe trzy powinny pełnić rolę podporządkowaną. Jeżeli
potrzebujesz kwiatów albo owoców z drzewa, nie zraszasz jego konarów ani
gałązek, tam gdzie są pędy, liście i pąki! Podlewasz korzenie! A więc, jeżeli
poszukujesz ostatniej z tych czterech, tj. Wyzwolenia (Mokszy), pielęgnuj Prawość (Dharmę),
to uświęci twoje Bogactwo (Arthę) i
oczyści twoje Pożądanie (Kamę) oraz
zdobędzie dla ciebie Wyzwolenie (Mokszę),
do którego dążysz. Rozwijaj Prawość (Dharmę)
i pozwól aby nasyciła twoje wysiłki wiodące do osiągnięcia bogactwa i
dobrobytu. Każdy pracownik tej Organizacji musi
porzucić myśl o oddzielności i rozróżnianiu między jedną a drugą osobą na
podstawie kasty czy wyznania, nędzy czy bogactwa. Każdy powinien chętnie
dzielić smutki - i co jest jeszcze trudniejsze - radości innych. Moim
pragnieniem jest, abyście w razie jakiegokolwiek nieporozumienia między wami,
rozwiązali je pomiędzy sobą ćwicząc się w miłości i tolerancji. Nie powinniście
zatracać się, gniewać i dopuszczać do tego, aby problemy powodowały kłótnie lub
rozłamy. Musicie uznać, że jesteście zaangażowani w działanie Pana poprzez
wyrażania Miłości. Jeżeli nie przejawicie Miłości, Tolerancji, Pokory, Wiary i
Czci, czy będzie dla was możliwe przejawienie Boga? W
obecnych czasach, gdy w całym kraju przeważają chaos, strach i przerażenie,
każdy pracownik w każdej Grupie musi wnieść swój wkład opanowanej, spokojnej
Miłości, aby pokonać rozprzestrzeniające się gniew i gwałtowność. Żadne władze
rządowe nie mogą ich pokonać tak szybko i skutecznie jak to potraficie wy z
waszą Miłością i Braterstwem. Świat
może zostać uratowany tylko przez potęgę przyrodzonej każdemu Atmy. Może to zostać osiągnięte przez
indywidualną Sadhanę i przez Łaskę Boga,
która może być zdobyta tylko dzięki Miłości, Czystości i Służbie. Jeżeli
zabraknie Sadhany i Łaski Boga,
zniszczenie czyli Pralaja jest
nieuniknione. Miłość
jest dzisiaj najrzadziej spotykanym artykułem! Nie ma miłości w domu, między
ojcem i synem, między mężem i żoną, między bratem i bratem. Czy miłość ma też
być rzadkością między jednym a drugim członkiem w naszych Grupach? Nie. Musicie
udowodnić swoim postępowaniem i postawą, że Miłość oparta na przejawianiu
Jednej Atmy we wszystkim może uleczyć problemy świata. Życie
stało się bardzo nienaturalne. Ludzie poruszają się w ślepym strachu, nie
wiedząc, co może im się przydarzyć na każdym następnym kroku. Przygotujcie się
na to, aby służyć tym ludziom jako pochodnie i prowadzić ich słuszną
drogą. Bądźcie
światłami miłości. To zawiera w sobie wszystko. Nie ma wtedy potrzeby Dżapy albo
Tapas (asceza). Miłość, pełna miłości
służba innym (którzy są formami przyjętymi przez Boga) zapewni wam Łaskę Boga.
Dlatego postanówcie dzisiaj umieścić Miłość na ołtarzu waszych serc,
pielęgnować ją, sprawiać aby stawała się Uniwersalna i wolna od samolubnych
pożądań. Stańcie się Premaswarupą,
ucieleśnieniami Miłości. Nie
jestem zainteresowany ani zachwycony tym, że jeden region kraju ogłasza, iż ma
większą liczbę Grup Organizacji niż inny. Jestem zainteresowany pracą, sercem
pełnym miłości, bezinteresowną służbą. Są Grupy, które istnieją tylko z nazwy!
Są inne, które funkcjonują na sposoby zupełnie przeciwne naszym celom i
ideałom! Zamiast pozwalać im kontynuować taką działalność lepiej jest
natychmiast je rozwiązać. Lepiej aby były dwie albo trzy funkcjonujące dobrze
niż setki które funkcjonują nieprawidłowo albo w ogóle. Dwie uncje mleka od
krowy są lepsze niż garnek pełen oślego mleka. Jeżeli powołuje się Grupy, lub gdy
funkcjonują one tylko z zamysłem ułatwienia ich prowadzącym brania udziału w
tych Konferencjach, jeżeli członkowie nie mają wiary i poświęcenia, jeżeli nie
czynią stałych wysiłków aby realizować ideał Organizacji, należy te grupy zlikwidować.
Jeżeli zezwolimy im na dalsze działanie, stworzą w Organizacji zamieszanie
podobne do tego jakie możemy obserwować na scenie politycznej. Dobrze
rozważcie cechy, które powinniście zachować jak również te, które powinniście
porzucić. I właśnie w tym dniu zrezygnujcie z tych niepożądanych i zacznijcie
kultywować cechy pożądane. Spójrzcie do przodu, dokonajcie odnowy i maszerujcie
dalej.
z „Spiritual
Seva Sadhana 20-11-70” tłum. Roman
Zimny