FRAGMENT DYSKURSU SATHYA SAI BABY

PODCZAS PIERWSZEJ ŚWIATOWEJ KONFERENCJI LIDERÓW
W PRASANTHI NILAYAM dnia 24.11.1998

       Od delegatów na tę konferencję otrzymałem listy, w których proszą oni o wyjaśnienie ich wątpliwości. Co jest główną przyczyną wątpliwość? Jest nią brak pełnej wiary. Jezus miał ucznia Tomasza, który wątpił we wszystko i dlatego został nazwany „niewiernym Tomaszem”. Na ścieżce duchowej niekiedy pojawiają się wątpliwości, mogą wystąpić nawet wtedy, gdy ktoś ma pełną wiarę w Boga. Oto jedna z nich:

„Czy Jezus rzeczywiście głosił, że jest Prawdą i Drogą, i że nikt nie jest większy od Niego?”

      Dojdź do prawdy sam. Jezus nigdy nie był egoistą. Nigdy nie głosił, że jest Prawdą, Drogą, Zbawicielem i Odkupicielem. To praca ludzi którzy opracowywali Biblię doprowadziła do powstania błędnych pojęć. Dzisiaj istnieje pięćset różnych wersji Biblii. Łukasz, Piotr i Tomasz byli jednymi z pierwszych, nielicznych apostołów. Pewien poborca podatkowy zapisał rozmowy między Jezusem i rybakami. Podczas jednej z nich Jezus zapewnił, że będzie się nimi opiekował, nigdy jednak nie wspomniał – w znaczeniu ego – że jest Jeden Jedyny i że ostatecznie On jeden może ich ochronić. Powiedział tak w celu wzmocnienia ich zaufania i by natchnąć ich do działania. Liczni scholastycy błędnie zinterpretowali zapewnienie Jezusa, uważając, że jest On jedynym odkupicielem i że będzie ich chronił przed wszelkimi trudnościami. W czas Bożego Narodzenia trzej mędrcy odwiedzili Jezusa w stajence. Jeden z nich, patrząc na dzieciątko Jezus, zauważył: „Wygląda, jakby był Posłańcem Boga”. Drugi mędrzec oznajmił, że dzieciątko wygląda, jakby było Synem Boga. Trzeci mędrzec nie zgodził się z nimi, doszedł do wniosku, że Ono i Bóg stanowią jedno.
      Jezusa przepełniało współczucie na widok słabych i cierpiących. Paweł sprzeciwiał się Jezusowi od samego początku. Pewnego razu Jezus pojawił się we śnie Pawła i spytał: „Jakąż to krzywdę ci wyrządziłem? Dlaczego mnie krytykujesz?” To skłoniło Pawła do zastanowienia się i przyznania, że ego i ignorancja przesłoniły mu prawdę. Odtąd stał się żarliwym uczniem Jezusa. W każdej erze każda szlachetna dusza musi przejść przez krytykę. Ludzie zawsze mieli błędne mniemanie na temat dobra i zła. Zrozumiawszy prawdę zawartą w Biblii, dojdziemy do wniosku, że w Jezusie nie było żadnej skazy. Jezus zawsze dążył do tego, by ludzie osiągnęli świadomość Boga. Podczas ukrzyżowania Jezus modlił się: „Ojcze, jaki grzech popełniłem? Dlaczego skazany jestem na to cierpienie?” Jezus nigdy nie rościł sobie prawa do bycia Posłańcem czy Synem Bożym. Taką interpretację przedstawia się jedynie po to, by ludzie mogli zdać sobie sprawę z własnego stosunku do Boga. Kiedy płacząca Matka Jezusa stała u stóp krzyża, usłyszano nieziemski głos: „Wszyscy są jednością, mój drogi Synu. Traktuj wszystkich jednakowo”. Z powyższego wydarzenia wywnioskować można, że relacja między Jezusem i Bogiem była relacją między Synem i Ojcem. Jezus nigdy nie głosił egoistycznie, że jest prawdą i jedyną drogą. Prawdę tę jednak głosiła każda Boska inkarnacja. W Bhagavad Gicie Kriszna oznajmił:
Mamaivaamso Jeevaloke Jeevabhuta Ssanaathanah
Manmanaa Bhava Madbhakto Madyaaji Maam Namaskuru.” co znaczy:
 Wszyscy są iskrami Mojej Boskości. Skoncentruj swój umysł na Mnie. Dla Mnie wykonuj obrzędy. Składaj Mi hołd. Jeżeli wytrwale będziesz się koncentrował na Mnie, na pewno Mnie osiągniesz. Tylko Awatar może składać takie zapewnienie, podkreślając Zasadę Atmiczną. Jezus nigdy tak nie mówił, jednak uważano Go za Posłańca Boga.
      W Bhagavad Gicie Kriszna oznajmił: „Ja jestem obrońcą wszystkich. Ja jestem podstawą i stwórcą wszystkiego oraz podstawą wszystkich czterech varnas”. Co to jest varna? Varna oznacza kolor, ale błędnie została zrozumiana jako kasta. „Wszyscy ludzie  czterech varnas zostali stworzeni przeze Mnie”, rzekł Kriszna. Nie czyńcie zatem żadnych rozróżnień na podstawie  koloru skóry. Te cztery kolory to: czarny, żółty, biały i czerwony. Afrykanie i Hindusi są czarni, Japończycy i Brytyjczycy są biali, podczas gdy Chińczycy są żółci, zaś Rosjanie rumiani. To, co Bóg ogłosił, jest tolerancyjne, a nie ograniczone w swojej naturze. Nigdy nie pozwalajcie na ograniczanie myśli.
      Możecie być chrześcijanami, muzułmanami, wyznawcami hinduizmu czy zoroastrianizmu, powinniście jednak uważać się za dzieci Boga. Początkowo nawet Rzymianie byli wyznawcami religii Mojżeszowej, a nie chrześcijanami. Termin „chrześcijanie” wszedł w użycie dopiero po narodzeniu Jezusa. On (Jezus) powiedział, że jest „Persona”, co miało znaczyć, że jest iskrą Boga. Słowo to przez Anglików zostało przetłumaczone jako „Person” (osoba), co przez Hindusów określane jest jako „Purusha”. Zatem „Purusha”, czyli „Persona” wywodzi się z języka Rzymian. Słowo „Persona” oznacza świętość. Człowiek posiada wrodzoną boskość, dlatego nazwany został osobą (person). Z kolei w kulturze indyjskiej, Puranach, Wedach, Śastrach i Ithihasach używa się określenia „Purusha”. „Yallabda Puman Ichcharamo bhavathi Tapto bhavathi Mattho bhavathi Atmaaraamo bhavathi”. Są to różne imiona jednej boskości obecnej we wszystkim. Doświadczamy jednej boskości obecnej w różnych formach, dzisiaj wszakże musimy zdać sobie sprawę z jedności w różnorodności i tego samego doświadczyć. Uważajcie to za główny cel Organizacji Sathya Sai. Nie powinniście przyczyniać się do powstawania wszelkiego rodzaju różnic i nienawiści. Istnieje tylko Jeden, który obecny jest we wszystkich. Zrozumienie przez was tej prawdy samo w sobie będzie praktycznym przejawem duchowości. Praktyka ważniejsza jest niż popularność.
      Przede mną znajdują się dwa mikrofony. Jeden mikrofon znajduje się przed tłumaczem. Słowa płynące z mikrofonów mogą się różnić, lecz zasada stanowiąca podstawę dźwięku jest ta sama. My w podobny sposób musimy doświadczać boskości ukrytej w różnych imionach i postaciach. Słowa płynące z serca tworzą mowę ekspansywną (to znaczy przepełnioną uczuciami, taką która trafia do umysłów i serc słuchaczy – przyp. red.). Niektórzy ludzie mówią tylko ustami w celu dostosowania się do sytuacji. Takie słowa tworzą mowę ściągniętą* (ograniczoną w swoim oddziaływaniu – przyp. red.). Taka ściągnięta mowa jest równoznaczna ze  śmiercią. U ludzi posługujących się mowę ściągniętą brakuje połączenia między słowami i sercem. Gdy wszystko co znajduje się w sercu, znajduje swój wyraz w mowie, wówczas mamy do czynienia z mową ekspansywną. Ci, których mowa płynie z serca, mówią prawdę, a ci, których mowa nie pochodzi z serca, kłamią, by dostosować się do sytuacji. Wasze słowa winny wypływać z serca. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy istnieje pełne zaufanie do Jaźni. Człowiek posiadający absolutne przekonanie nie będzie miał wątpliwości.
      Zgłębianie kwestii, czy to, co odpowiednie jest dla innych, jest odpowiednie i dla danego człowieka, również jest poszukiwaniem Prawdy. (Sathyanveshana). Ktoś może zapytać, dlaczego należy szukać prawdy, skoro jest ona wszechobecna. W każdym człowieku istnieje dwoisty aspekt prawdy i nieprawdy; prawości i nieprawości oraz krzywdzenia i  niekrzywdzenia. Oto przykład ilustrujący tę kwestię. Mamy 24 karatowe złoto. Po pewnym czasie dodaliśmy do niego miedź, potem srebro, a następnie aluminium i mosiądz. W rezultacie, po dodaniu do złota innych metali zmieniło ono swą prawdziwą naturę i straciło wartość. Współczesny człowiek również podlega takiej przemianie. Będąc dzieckiem, jest czysty. Wchodząc w związki z innymi, nabywa dwoistego aspektu krzywdzenia i nie-krzywdzenia, prawości i nieprawości, prawdy i nieprawdy. Jest to główna przyczyna następstwa cyklu narodzin i śmierci. Kiedy jesteś jednym z Jaźnią nie ma miejsca na narodziny i śmierć. Przywiązanie do ciała, wykształcenia i pieniędzy sprowadza Jaźń do stanu, w jakim znajduje się obecnie człowiek. Zapomina on z tego powodu o swej prawdziwej naturze. Człowiek musi być poddany procesowi oczyszczenia (Samskara), dzięki któremu pozbędzie się wszystkich złych cech i odzyska swoją pierwotną, świecącą olśniewającym blaskiem czystość.
      Człowiek nabywa takich złych cech jak zazdrość, nienawiść i ego. Wielbiciele mają skłonność do padania ofiarą zazdrości i ego. Na skutek tej skłonności człowiek niszczy swoją prawdziwą ludzką naturę. Musicie mocno podsycać waszą wiarę. Nie pozwólcie, by stłumiły ją złe skłonności. Należy dołączyć do dobrego towarzystwa i uciekać od złego. Złe towarzystwo jest szkodliwe.
            Tyaja Durjana Samsargam
            Bhaja Saadhu Samaagamam
            Kuru Punyamahoraathram
            Smara NithyamAnithyathaam
(Unikajcie złego towarzystwa; przyłączcie się do dobrego; dniem i nocą spełniajcie chwalebne uczynki i rozmyślajcie nad tym, co wieczne i co przemijające).
      Niektórzy dzięki swoim słowom i uczynkom mogą uchodzić za pobożnych, jeżeli jednak bliżej przyjrzycie się ich zachowaniu, może ono w rzeczywistości okazać się demoniczne. Nie pokładajcie wiary w takich ludziach i nie traćcie swej czystości. Tego rodzaju nieczystego złota przybywa. Wy musicie stać się czystym złotem. Nawet mała ilość czystego złota lepsza jest, niż góra złota sfałszowanego. Jakość należy przedkładać nad ilość. Pół akra żyznej ziemi lepsze jest od dziesięciu akrów ziemi jałowej.

      Podążaj za własnym sumieniem, twoim Mistrzem.
      Staw  czoła złu
      Walcz do końca
      Zakończ grę
      Oto cel ludzkiego życia.

      Jeżeli kierujesz się słowami tych, których myśli słowa i czyny nie pozostają w harmonii, gdy dajesz im posłuch, zaczynasz zapominać o swoim Swamim, swojej prawdziwej Jaźni. Podążaj za swym sumieniem. Ja nikogo nie zmuszam do zrobienia czegokolwiek. Dlaczego? Ponieważ każdy powinien kierować się nakazami swego źródła, swego sumienia. Siła oznacza zewnętrzny nacisk. Źródło odnosi się do Atmy, która w rzeczy samej jest miłością. Doskonalcie się więc miłości.
      Taka jest odpowiedź na pierwsze pytanie dotyczące Jezusa. Jezus nie powiedział, że tylko On jest zbawicielem, że tylko On jest Prawdą. Powiedział, że wszyscy są ucieleśnieniami prawdy, czystości i wszyscy są dziećmi Boga. Jego nauki oparte były na takich szeroko pojmowanych uczuciach. Podkreślał potrzebę powstrzymywania się od krzywdzenia innych.
      Pytanie drugie brzmi następująco:

„Dlaczego Swami pojawia się w snach tylko nielicznych osób, a nie wszystkich?”

      Naiwnością jest myśleć w ten sposób. Nie możecie mieć takich snów, jakie byście chcieli i kiedy byście chcieli. Myślicie o wielu ludziach, czy jednak wszyscy oni pojawiają się w waszych snach? Nie. Błędem jest myśleć, że Swami wam nie współczuje, tylko dlatego, że nie pojawia się w waszych snach. Swami ma wiele współczucia dla wszystkich. Sny to nic innego, jak odzwierciedlenie podświadomości. Pojawianie się Swamiego w snach jest bardzo pomyślne. Teraz objaśnię różne rodzaje snów. Bywa, że przeżywacie koszmary, a niekiedy macie sny, które przepełniają was szczęściem. Wszystkie te sny pojawiają się w wyniku nagromadzenia się w waszej podświadomości nieujawnionych uczuć, przeżyć, reakcji. Dobrze, że mogą one znaleźć wyraz w snach. Sny są odbiciem, reakcją, echem tego, co jest wewnątrz was. Nie dotyczy to jednak snów, w których pojawia się Swami. Swami pojawia się w snach tylko wtedy, gdy ON tego chce, a nie wtedy, gdy wy tego chcecie. Mahometański muzyk, który występował wczoraj, nie widział Mnie nigdy przedtem. Spytałem go: „Synu, czy pamiętasz swój wypadek samochodowy w Ameryce i że Ja ukazałem ci się w  tym właśnie momencie?” Słysząc to, krzyknął: „O, mój Boże!” i rozpłakał się z radości. Tej samej nocy (kiedy zdarzył się wypadek) ukazałem mu się we śnie i powiedziałem, że przybędzie do Puttaparthi  na zbliżające się uroczystości urodzinowe. Tak też się stało, przyjechał tu wczoraj.
      Istnieją pewne chaotyczne sny, w których aktywną rolę odgrywają wasze uczucia. Możecie widzieć Swamiego, lecz w tym momencie dochodzą do głosu wasze uczucia, powodując zamieszanie. W jednej chwili możecie zobaczyć siebie w Puttaparthi, a już w następnym momencie – w  Ameryce itd. Takie sny nie są rezultatem woli Swamiego. Są one rezultatem niestrawności i niewłaściwego odżywiania. Sny, które pojawiają się w wyniku Mojej woli, są bardzo wyraźne i nie ma w nich miejsca na chaos czy wątpliwości. Przychodzę do was i przekazuję to, co mam do przekazania w  najbardziej bezpośredni sposób.
Objaśnienie
mowa ściągnięta – w oryginale contraction – ściągnięta forma wyrazu lub zespołu wyrazów.
 
     tłum. Fryderyk Listwan – Kraków

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.