NARODZINY SAI BABY
PLAN ODRODZENIA DLA CZŁOWIEKA

MARIO MAZZOLENI

      Już od czasu kiedy pływałem po morzu katolickim, jednym z pytań, jakie często sobie stawiałem, nie znajdując na nie wyczerpującej odpowiedzi, było znaczenie dziewiczego porodu matki Jezusa. Kazano mi przyjąć tę tajemnicę z wiarą i bez dyskusji, a wszelkie próby wyjaśnień określano jako zarozumiałość. Być może to właśnie był powód, dla którego wiele prądów myślowych, a nawet wiele zwyczajnych osób skończyło na zaprzeczeniu tej prawdzie. Przywrócić rozum do myślenia, w chwili kiedy znajduje się on w obliczu czegoś niewytłumaczalnego, jest wentylem bezpieczeństwa, jaki zostawia on sobie, nawet za cenę bycia nieracjonalnym. Wraz z pierwszymi tekstami, które doprowadziły mnie do poznania Wschodu, odkryłem, przy moim wielkim zdziwieniu, że również Budda miał dziewicze narodziny. O innych wielkich istotach duchowych dowiedziałem się, że przydarzyło im się to samo zjawisko. A ostatnio spotkało to również Sathya Sai Babę.
      To właśnie Jego matka opowiedziała o tym zdarzeniu na prośbę Baby, którego zapytano o naturę Jego narodzin. „Miałam sen, w którym anioł Pana uprzedził mnie, bym się nie obawiała, gdyby przydarzyło mi się coś, co zależy od woli Bożej. Tego ranka, kiedy poszłam, aby zaczerpnąć wody ze studni, wielki obłok niebieskiego światła zaczął się zbliżać w moją stronę. Czułam że wypełnił mnie, straciłam świadomość i upadłam na ziemię.*
      Co kryje się za tym zdarzeniem, które przekracza jedno z podstawowych praw biologii? Jakiego znaczenia nabiera fakt, że kobieta rodzi istotę ludzką bez współpracy ojca?
      Istnieją przynajmniej dwa znaczenia, które należy podkreślić: jeden aspekt fizyczno-teologiczny, a drugi metaforyczny. Pierwszy opiera się na fakcie, że istota, w której następuje symbioza dwóch natur w jednej i tej samej osobie - natura boska i natura ludzka w jedności hipostatycznej, mówiąc dosłownie - nie może czerpać z ludzkiego nasienia energii odpowiedniej do tego celu. Sai Baba używa ujmującego wyrażenia, kiedy mówi, że „Bóg ma szczególne upodobanie do formy ludzkiej.”** Zatem, innymi słowy, cielesny nosiciel przeznaczony dla Objawienia Boskości w postaci o wiele wyższej od tej ucieleśnionej przez zwykłą istotę ludzką potrzebuje specjalnego sposobu „stworzenia” go, możliwego i znanego jedynie Mistrzowi tego przedsięwzięcia.
      Stworzenie takiego „szczególnego modelu” w jego przenośnym, metaforycznym znaczeniu, wymaga ofiary  męskiego elementu, co równoznaczne jest z ofiarą ego, celem nauczania wszystkich wielkich dusz. Ich narodziny są aktem poświęcenia, ponieważ narodziny Wszechmocy w ciele ograniczonym przez wymiary przestrzeni i czasu, oznaczają w każdym przypadku wielką ofiarę Boga dla człowieka, ponieważ Jego Natura jest całkowicie wolna i nieuwarunkowana.
      W tym znaczeniu narodziny Wielkich inaugurują nasze całkowite i definitywne odrodzenie. Kto istotnie umiera dla swojego ja, odradza się do nowego życia i nie potrzebuje już odradzać się do innych. „Jeśli ktoś nie narodzi się z wysoka, nie może zobaczyć królestwa Bożego”, to słowa, które były zachętą jaką Jezus skierował do Nikodema. Ta rewolucja Sai Baby, którego jedynym zamiarem jest doprowadzić do odrodzenia człowieka, do jego prawdziwego życia boskiego, polega na przypomnieniu mu, że nie jest grzesznikiem, lecz emanacją Boga. „Nie istnieje boskość przewyższająca człowieka. Nie ma żadnej istoty szlachetniejszej od człowieka, lecz wy przywiązujecie zbytnią wagę do zewnętrznych form i dlatego nie rozumiecie prawdy absolutnej, że w waszym ciele, czasowym i przejściowym, zamieszkał najcenniejszy Gość, Bóg w człowieku.”***
z włoskiego tłum. Katarzyna Sypniewska

* hipostaza - usamodzielniony atrybut Boga, w teologii katolickiej: trzy boskie osoby ( Ojciec, Syn, Duch Święty) jako odrębne, chociaż wzajemnie zależne od siebie.
**  Z „Words from Jesus and Sathya Sai Baba”, pod redakcją Dr  H.K. Takyi i Kishin J. Khubchandani, Prasanthi Printers, Bombaj 1986.
*** Dyskurs z dn. 9.10.1989
**** Dyskurs z dn. 6.10.1989

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.