Głos w dyskusji po apelu Maxa

(w numerze 3 z 1998)

Kochani !

      Dziękujemy Maxowi za uwrażliwienie nas na to co czytamy. Wierzymy, że dzięki nam wszystkim nasza wspólna praca przyczyni się w spełniania Misji Swamiego na ziemi - rozkrzewiania uniwersalnej Miłości.
      Jesteśmy szczęśliwi, że przyszło nam żyć w czasach, kiedy On jest wśród nas. Na pewno nie jest to przypadek. Cieszymy się jeszcze bardziej, że dane jest nam pracować dla Niego. Tworzymy nasze pismo „Światło Miłości” z wewnętrzną radością, która daje nam poczucie lekkości i zabawy. Zadziwiamy się całą rzeczywistością wokół nas. Jesteśmy ufni w prowadzenie Swamiego, Jego inspirację i opiekę. Wierzymy, że zajmuje się On nami tak jak najlepsza Matka i Ojciec. Z tego też powodu nie chcemy różnicować i osądzać zamieszczanych w naszym piśmie różnorodnych materiałów związanych z misją Swamiego, które były wygłoszone przez Babę,  i tych których w swej fizycznej postaci nie wypowiedział, lecz być może posłużył się do tego celu kimś z nas. Nie chcemy zamykać ust Bogu, który przejawiać się może w każdym i jest całkiem prawdopodobne, że daje nam znać o Swej obecności o każdym czasie. Będziemy w naszym piśmie zaznaczać, że tekst jest przekazem od Baby poprzez kogoś i apelujemy o to samo do wszystkich.
      Wiemy wszyscy o wielopłaszczyznowej pracy Swamiego. Jest możliwe, że dzieje się ona wśród nas. Czyż nie pragniemy być Jego instrumentami i nie prosimy: „Panie uczyń mnie swym narzędziem!?”.
      Znamy z literatury przykłady boskiego wpływu Swamiego na książki różnych autorów  np. Rity Bruce czy Phyllis Krystal, które czuły się tylko wykonawczyniami woli Baby.
      Wiemy też o objawieniach jakie czynił Swami i Jego nakazach pisania.
      Trudno zatem wyrokować co jest, a co nie jest Jego przekazem. Wszyscy jesteśmy jednością i kochamy siebie. Boski reżyser dobrał dla nas role, tak byśmy mogli zjednoczyć się z Nim. Błagamy wszystkich o Miłość i jedność. Niech nie dzielą nas spory o to co Baba powiedział, a co nie. Głos wewnętrzny podpowie nam jaką drogą iść.
      Czy można ograniczać Boga? Czy ktokolwiek może mieć monopol i wyłączność na osądzanie co jest tekstem Baby? Czy szkiełko i oko uczonego służy rozprzestrzenianiu nauk Swamiego o uniwersalnej Miłości na ziemi?
      Traktujmy całą rzeczywistość z Miłością, a to co nas spotyka jest przecież przez Niego przewidziane dla udoskonalenia nas i doprowadzenia do domu.
      Cieszmy się z Babą naszym życiem. Tańczmy swój taniec. Wirujmy w takt Jego boskiej muzyki. Akceptacja jest oznaką Miłości. Przyjmujmy ten świat takim jaki jest. Zmieniajmy najpierw siebie, a świat dostroi się do naszej wewnętrznej Miłości do ludzi.
      Żyjmy Miłością, tak by była ona widoczna szczególnie wśród nas, bo przecież my wiemy, że jest tutaj Swami i zawsze może coś nam podpowiedzieć, pokazać, zainspirować nas do czegoś. W każdej chwili możemy się do Niego zwrócić o pomoc, zapytać Go. Wypełnieni Miłością bądźmy z Nim, a dane nam będzie słyszeć Go, widzieć Go i czuć Jego obecność, czego z głębi serca Wam wszystkim życzymy.
w imieniu redakcji „Światła Miłości”
Ela Garwacka

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.