Działanie, wielbienie i mądrość

Dwudziesty dziewiąty dyskurs Sathya Sai Baby wygłoszony podczas letnich kursów Summer Showers w 1979 r.
    Gdyby w życiu człowieka nie było chmur, trudno byłoby docenić prawdziwą wartość światła. Podobnie, nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że szczęście wynika ze szczerego wysiłku.
   Wykształcenie, które można zdobyć, pozbawione satji (prawdy), dharmy (prawości), śanti (pokoju) i premy (miłości), jest bez znaczenia. Gdyby człowiek nie miał tych cnót, dobroczynność nie przynosiłaby zasług, a skutki wszystkich dobrych uczynków byłyby naprawdę bezużyteczne. Dalej, brak tych głównych cnót u ludzi, którzy dzierżą władzę na świecie, sprawiłby, że nie przysługiwałoby im żadne niebiańskie dobro. Satja, dharma, śanti i prema stanowią fundamenty, na których opiera się gmach wielkiej rezydencji Sanatana Dharmy (odwiecznej, uniwersalnej religii). Co innego mogę wam uświadomić, o dobrzy i szlachetni ludzie, którzy się tutaj zebraliście?
Ucieleśnienia miłości!
    Wiedza o Brahmanie jest niedostępna dla tych, którzy odrzucają intelekt i są rozkochani w ulotnej wiedzy. Człowiekowi, który stoi na brzegu morza i obserwuje wprowadzające go w błąd zewnętrzne manifestacje, ukazują się jedynie fale. Tylko odważny i wytrawny nurek, który potrafi przeszukiwać dno morza, znajduje tam cenne perły. Bhagawad Gita stwierdza, że wiedzy o Brahmanie dostępują tylko osoby, które szukają Atmy w najgłębszych zakamarkach swojego subtelnego jestestwa.
   Na ludzkie ciało mają wpływ nieczystości związane z obecnymi w ciele trzema płynami ustrojowymi (wata, pitta i śleszma – krew, żółć i flegma). Podobnie, ciało subtelne, reprezentowane przez umysł, zanieczyszczają: mala, czyli brudne, złe myśli i skłonności, wikszepa, czyli projekcja tego co nierzeczywiste, jako rzeczywiste oraz awarana, czyli ukrycie tego co prawdziwe. Te trzy rodzaje zanieczyszczeń sprawiają, że człowiek nie może zdobyć boskiej wiedzy. Dopóki w jego umyśle tkwią te zanieczyszczenia, nie może on zdobyć wiedzy o Atmie.
   Mali można pozbyć się dzięki świętej pracy, wikszepy – wielbieniu, a awarany dzięki mądrości. Gita uczy, że dobrą i świętą pracą możemy oczyścić nasze serca, że oddając cześć możemy osiągnąć niepodzielność (skupienie na jednym) umysłu i że mądrością możemy usunąć zasłonę ignorancji i osiągnąć jedność z Bogiem. Zatem, człowiek może stać się boski dzięki pracy, wielbieniu i mądrości. Jednakże, zgodnie z Gitą, te trzy cele, tj. oczyszczenie umysłu, jego niepodzielność i jednoczącą wiedzę o Najwyższym Bogu, można osiągnąć również przez praktykowanie jogi.
   Joga znaczy także samatwa, czyli opanowanie umysłu (samatwam joga ućjate – takie opanowanie nazywa się jogą[1]). Ze względu na środowisko, w którym obraca się zwykły człowiek, i na jego obowiązki, samatwa ma pięć różnych odmian. Rozróżniamy więc samatwę w odniesieniu do prakriti, czyli natury, samadźi, czyli społeczeństwa, dźńany, czyli wiedzy, karmy, czyli działania oraz upasany, czyli oddawania czci. Prakritika samatwa to równowaga w stosunku do prakriti, czyli rozmaitych naturalnych zjawisk. W zimnych porach roku, ciepło sprawia przyjemność, a w gorących radość sprawia nam chłód. Zatem, w różnych czasach zarówno gorąco, jak i zimno, przynosi nam radość. Żadne jednak nie niesie ze sobą nieszczęścia, chociaż niekiedy zmienna intensywność ciepła i zimna może przysporzyć nam pewnych niewygód. Ale są to tylko subiektywne i powierzchowne doświadczenia, a nie uniwersalna rzeczywistość. Zasadniczo zarówno gorąco, jak i zimno przynoszą nam szczęście.
    Analogicznie, przyjemność i ból także przynoszą nam szczęście. Bez bólu nie można docenić prawdziwej wartości przyjemności. Radość nabiera większej wartości tylko w świetle cierpienia. Zatem, do przyjemności i bólu, czy szczęścia i nieszczęścia, powinniśmy podchodzić z nieporuszonym umysłem i z takim samym poczuciem nieprzywiązania.
   Jest bardzo ważne, abyśmy rozwinęli prakritika samatwę. Nabiera to szczególnej wagi w przypadku uczniów i studentów, którzy mają skłonność do impulsywnych reakcji i pozwalają powodzeniu i niepowodzeniu łatwo i silnie wpływać na siebie. Impulsywność jest oznaką ludzkiej słabości. Każdy powinien zrozumieć prawdę, że przyjemność jest tylko przerwą między dwoma cierpieniami i powinien przyjmować troski i zmartwienia świata spokojnie i z opanowaniem. Zmienne doświadczenia przyjemności i bólu w rzeczywistości popychają nas na ścieżkę prawości.
   Następna jest samadźika samatwa, czyli opanowanie, jakim człowiek powinien wykazywać się będąc integralną częścią społeczeństwa. Społeczeństwo bowiem także poddaje człowieka podwójnym doświadczeniom radości i smutku. Na przykład, ze strony społeczeństwa przychodzi tak pochwała, jak i potępienie. Pochwała i potępienie są niczym dwie strony monety i zawsze jedno prześladuje drugie. Żadne z nich nie powinno nas niepokoić. Pochlebstwa i krytykę powinniśmy traktować jako kroki na drodze do postępu.
   Gdy kopiemy studnię, wybrana z dołu ziemia tworzy kopiec obok niej. Ziemia w kopcu jest tą samą, która znajdowała się w wykopanym dole. Pochwała i oszczerstwo są jak ten kopiec i dół i mają zasadniczo to samo pochodzenie. Rozumiejąc to, powinniśmy wyszkolić umysł tak, by rozwinąć opanowanie w relacjach ze społeczeństwem i życia w nim.
   Trzecia odmiana opanowania, jaką powinniśmy w sobie rozwijać, to dźńana samatwa. Polega ona zasadniczo na rozpoznaniu tożsamości atmy, która przenika wszystkie istoty, niezależnie od kasty, koloru skóry czy wyznania. Religie mogą być różne, ale wszystkie one prowadzą człowieka do tego samego celu – do Boga. Ubrania mogą być różne, ale tkanina jest ta sama. Ozdoby mogą być różne, ale złoto jest to samo. Krowy mogą mieć różne ubarwienia, ale mleko jest jedno. Żarówki mogą mieć różne moce, rozmiary i barwy, ale elektryczność, która je zapala, jest ta sama. Podobnie, istnieją niezliczone dźiwy (ludzie) i zwierzęta, ale znajdująca się w nich siła życiowa jest zasadniczo ta sama. Urzeczywistnienie tego jednoczącego aspektu stworzenia to dźńana samatwa.
  Prowadzenie prawych i świętych działań bez przywiązania, nie będąc poruszonym przez ich skutki zarówno dobre jak i złe, stanowi ducha karma samatwy, czyli równowagi w działaniu. Wreszcie, bhakti samatwa (równowaga w wielbieniu) zawiera się w zrozumieniu prawdy, że Iśwara (Bóg) przenika cały wszechświat i że jest On wszystkim, schronieniem dla wszystkich. Twam ewa sarwam mama dewa dewa (Ty jeden jesteś moim najwyższym bogiem) to wołanie osoby obdarzonej wewnętrzną równowagą w wielbieniu.
  Wielbiciel może osiągnąć bhakti samatwę tylko wtedy, gdy jego bhakti (oddanie) jest stałe, trwałe i niezachwiane. Miłość płynąca do Boga powinna zawsze pozostawać taka sama i być stała. Kriszna w Bhagawad Gicie oświadczył:
Ananjaś cintajanto mam je dźanah parjupasate
teszam nitjabhijuktanam joga-kszemam wahami aham.
(Ja noszę ciężar dobra i pomyślności tych, którzy wielbią Mnie, i tylko Mnie, z niezachwianym oddaniem i są zawsze do mnie przywiązani.)
   Tego rodzaju ananja bhakti, czyli niepodzielne oddanie, jest wynikiem opisanych pięciu odmian samatwy (równowagi). Samatwa powinna być zawsze, wszędzie i we wszystkich sytuacjach niezłomnie podtrzymywana i rozwijana.
   Słowo manawa ma trzy sylaby: ma, która oznacza ignorancję, na, która oznacza zaprzeczenie ignorancji, i wa, która odnosi się do zdolności osiągania boskiej wiedzy. Jeśli człowiek ma zasługiwać na tę nazwę, powinien być wolny od ignorancji.
   Bhagawad Gita zawiera świętą wiedzę o duszy. Kriszna przez Ardźunę przekazał ludzkości sedno przesłania Gity. Uczynił to na polu bitwy o godz. 10:30 przed południem w dniu karttika bahula amawasja (o nowiu księżyca w miesiącu karttika kalendarza księżycowego, na przełomie października i listopada). Był to dzień, w którym zaczynała się wielka bitwa Mahabharaty. Dziesięć dni później, gdy Bhiszma poległ w walce, Sandźaja informował króla Dhritarasztrę o przebiegu bitwy. Dhritarasztra spytał:
Dharma-kszetre Kuru-kszetre samaweta jujutsawah
mamakah Pandawaś ćajwa kim akurwata Sandźaja?
co znaczy „Zgromadzili się na świętym polu Kurukszetry, co zrobili moi synowie i synowie Pandu, o Sandźajo?”.
   Był to dzień margaśira śuddha ekadaśi (11 dnia przybywającego księżyca, tj. po nowiu, w miesiącu margaśira, następnym po karttika). Niektórzy uważają ten dzień za Gitadźajanti, czyli dzień, w którym Kriszna przekazał przesłanie Gity Ardźunie. Jednak był to dzień, w którym Sandźaja relacjonował Dhritarasztrze przebieg bitwy. Gita w rzeczywistości została przekazana Ardźunie w dzień karttika bahula amawasja.
   Dlaczego Kriszna wybrał dzień amawasji (nowiu księżyca) na rozpoczęcie bitwy, a więc także na nauczanie Gity? Normalnie w dniu amawasji nie robi się niczego pomyślnego. Jednak przykłady bosko zagadkowych zwyczajów Kriszny występują też w innych epizodach Jego życia. Jego narodziny w dniu asztami są tego przykładem. Kriszna urodził się 20 lipca 3227 r. p.n.e. o godz. 3 rano. Bitwa Mahabharaty odbyła się w roku 3141 p.n.e., gdy Kriszna miał 86 lat. Przez te 5119 lat, jakie upłynęły od bitwy Mahabharaty, przesłanie Gity trafiło do każdego zakątka świata.
  Dzisiejsi uczniowie i studenci z wygodnictwa zapominają o nakazie angażowania się w ananja ćinta (stałe pamiętanie), ale łakną joga kszemy (wygodnego życia). Pan zapewnia, że będzie troszczył się o waszą jogę i kszemę. Joga to prapti (osiąganie) nieosiągalnego, którym Pan powinien was obdarzyć, podczas gdy kszema jest doświadczaniem czegoś, co się wam prawowicie należy. Oto stosowna ilustracja. Czytając książkę, trzymacie w niej zakładkę z banknotu pięciorupiowego. Z czasem zapominacie o nim. Jednak później potrzebujecie pięciu rupii, więc prosicie o nie przyjaciela, który was odwiedził. Przyjaciel przypadkiem bierze tę książkę do rąk, znajduje w niej pięć rupii i przekazuje je wam. Pieniądze są faktycznie wasze, a przyjaciel dał wam to, co w istocie jest wasze. Tak samo, radość znajduje się wewnątrz was, chociaż nie jesteście tego świadomi. Sadguru (prawdziwy nauczyciel) jest tym przyjacielem, który pomaga wydobyć ten ukryty w waszym sercu skarb szczęścia.
   „Obowiązek bez miłości jest żałosny. Obowiązek z miłością jest pożądany. Miłość bez obowiązku jest boska”. Obowiązek implikuje przymus, podczas gdy miłość jest spontaniczna i wyraża się bez zewnętrznych nacisków. Wszystkie wasze dźapy (recytacje), dhjany (medytacje) i inne działania niosące zasługi będą daremne, gdy nie będziecie pielęgnować uniwersalnej i bezinteresownej miłości.
   Nawet gdy ofiarujecie Bogu tylko listek (patram), kwiat (puszpam), owoc (phalam) albo kroplę wody (tojam), a zrobicie to w duchu oddania i poddania, skutek będzie niezmiernie pozytywny.
Słuchaliście tych nauk Gity przez około miesiąc. Samo słuchanie nie posłuży jednak niczemu dobremu. Śrawana (słuchanie) powinna być uzupełniona o mananę (przemyślanie) i nididhjasanę (przyswajanie).      tłum. K.B.
 
[1] Bhagawad Gita 2:28.

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.