Absolut  Baby                  numer 24 - listopad-grudzień 2004

Rozdział z książki “Baba Sai Gita” w opracowaniu Aleksandra Tomczyńskiego

          Wszelkie życie dąży ku Bogu. Dążą ku Niemu nawet żaby w sadzawce i owady. Macie całkowicie fałszywe wyobrażenie Boga. Jego moc jest tak wielka, że nawet wszyscy obecnie żyjący uczeni razem wzięci nie są w stanie jej pojąć. Jestem wszechmocnym, nieograniczonym władcą wszystkich światów. Moje słowo jest nie tylko rozkazem, jest czynem czyli stworzeniem.

Kto sądzi, że Boga nie ma, zamyka oczy. Idzie on przez życie jak ślepiec i musi nieustannie uważać, żeby nie zderzyć się z czymś, czego nie zauważył. Są dwie możliwości w życiu, ale tylko jedna droga. Albo decydujesz się na świat, albo na Boga. Jeśli zdecydujesz się na Boga, będzie On ciebie prowadził, tobą kierował i odpowiednio skracał czas, który potrzebujesz, by do niego dotrzeć. Jest to droga niewiedzącego do Mnie.

Czy to w hinduizmie, dżinizmie, islamie, czy chrześcijaństwie -Bóg jest jeden i tylko Jeden. Ci, którzy zapewniają o swojej wielkiej miłości do określonego kultu religijnego, grzęzną w symulacji, kiedy zakładają, że ich wyznanie stoi wyżej od innych wyznań. Ludzie mogą się różnić wyglądem, imieniem, rasą; różne mogą być kraje i okoliczności historyczne. Jednakże u Boga takich różnic nie ma.

Od niepamiętnych czasów ludzie stawiają sobie pytanie o istnienie Boga. Trudno jest odpowiedzieć na pytanie, jak i gdzie Go znaleźć. Aby rozwiązać ten problem, starożytni mędrcy podejmowali rozmaite praktyki religijne w wyniku czego ujrzeli i zrozumieli najwyższą zasadę, która istnieje poza widzialnym światem. Nie w zewnętrznym świecie, czy przestrzeni kosmicznej, lecz we wnętrzu własnej istoty odnaleźli błogosławionego Pana, tam w wizji wewnętrznej Go doświadczyli.

Bóg posiada sześć podstawowych przymiotów: pełnię wiedzy, pełnię wyrzeczenia, absolutną pełnię piękna, splendor wszechmocy, wieczną chwałę oraz niewyczerpane bogactwo. Jego naturą jest sat-ćit-anada (istnienie-świadomość-błogostan). Jest Jeden - wieczny, niezmienny, przenikający wszystko. Jako ten, który zamieszkuje ciało żywej istoty, nazywa się atmą, nieśmiertelną jaźnią. Jako ten, który przenika cały wszechświat, nazywa się Bogiem. Tak jak żywą istotę można nazwać ciałem atmy, tak wszechświat można nazwać ciałem Boga. Boski pierwiastek jest wszędzie. Bhagawadgita sięga jeszcze wyżej. Naucza, że pod pojęciem “ja”, którym się określasz, kryje się twoja najwyższa, nieśmiertelna jaźń i, że owa jaźń to Bóg. Twoja jaźń i jaźń każdej innej istoty są tym samym. To jest właśnie atma.

Pamiętaj, że z każdym krokiem zbliżasz się do Boga, a Bóg, jeśli wykonasz jeden krok w Jego kierunku, zrobi dziesięć ku tobie. Jest to nieprzerwana podróż, przez łzy i śmiech, przez śmierć i narodziny, przez dzień i noc. Kiedy droga się kończy i cel zostaje osiągnięty, pielgrzym odkrywa, że cały czas podróżował od siebie do siebie i że Bóg, przez cały czas marszu był w nim, wokół niego, z nim i obok niego.

Dopóki żyjesz w złudnym przekonaniu, że jesteś ciałem, dusza i Bóg będą ci się wydawały odrębnymi istnieniami. Gdy odrzucisz błędne utożsamianie się z ciałem, twoja dusza zjednoczy się z Bogiem, a to oznacza, że wzniesiesz się do poziomu boskiej świadomości i będziesz rozkoszował się wieczną szczęśliwością.

Ten Jedyny, który odpowiada nam, kiedy wzywamy dowolne imię Boga, jest Objawicielem Prawdy obdarzającym życiem, zdrowiem i pomyślnością tych, którzy oddają Mu cześć i sprawiedliwość. Dla muzułmanów jest On Allachem. Dla chrześcijan - Jahwe. Dla wyznawców Wisznu - Oswobodzicielem, dla Persów - Mazdą. W sanskrycie jego imię to Bhagawan (błogosławiony). Jest On przyczyną i skutkiem, jest Garncarzem, Gliną i Garnkiem. Bez Boga nie może istnieć wszechświat. Miał On taką wolę. To Jego Lila - gra, manifestacja Jego Mocy. Człowiek ucieleśnia Jego Wolę, Jego Moc, Jego Mądrość -lecz nieświadom jest tej chwały. Chmura niewiedzy (awidji) przesłania prawdę. Bóg zsyła mędrców, świętych i proroków, aby odkryli tę Prawdę, a także sam zjawia się jako Awatara w celu przebudzenia i wyzwolenia człowieka.

Bóg przebywa w każdej ludzkiej istocie, w jej duchowym sercu, które znajduje się po prawej stronie, podczas gdy serce fizyczne - po lewej. Nie jest to sofa dwuosobowa czy nawet ława dla orkiestry, jest to sofa z jednym tylko miejscem. Nie jest On dostępny jedynie w grotach lub na wysokich szczytach gór. Nie ukrywa się na Wschodzie lub w jasno oświetlonych miastach Zachodu. Nie umarł tysiące lat temu, nie musi się czekać tysięcy lat na Jego przyjście. Jest On zawsze obecny w każdym sercu.

Bóg jest wszędzie, nie ogranicza się do rozmiarów ciała, a Jego moc nie ogranicza się do karmy (działania) realizowanej przez ciało. Bóg nie jest ciałem zrodzonym w tretajudze zwanym Ramą, czy też ciałem urodzonym w dwaparajudze, zwanym Kryszną. Te boskie inkarnacje służyły ludzkości jako przykłady do naśladowania, lecz Bóg nie ogranicza się do tego, czy innego ciała. Jest wszechwidzący i wszechobecny. Tę prawdę Bóg ujawnia ludziom od zarania dziejów. Dopóki utożsamiasz się z ciałem, nie pokochasz bezosobowego Boga. Kiedy uświadomisz sobie, że jest On obecny zawsze i wszędzie, zrozumiesz, że wcale nie otaczają cię różne Jego odbicia, ale że wszystko wokół i ty sam to Bóg, jedyna istota przejawiająca się we wszystkim. Taki stan świadomości, w którym postrzegasz ową jedność, to świadomość adwajty - niedwoistości.

Religia chrześcijańska, hinduistyczna, częściowo buddyjska, nauczają, że wierny, ma sobie zrobić podobiznę Boga, modlić się do niej i przez to zbliżyć się do Boga. Islam , judaizm i rygorystyczny buddyzm nauczają, że nie należy robić żadnych podobizn, ponieważ Bóg jest poza wszelką możliwością opisu. Obydwa stanowiska są prawidłowe, ponieważ dopiero gdy twoje serce wypełnione jest widzialnym Bogiem, masz siłę, by szukać i znaleźć niewidzialnego. Wszystko ma swój czas. Cierpliwość jest błogosławieństwem czasu, a droga do Boga jest prawie wyłącznie wybrukowana miłością, cierpliwością i zaufaniem.

Bóg wykonuje wszystko z najwyższą precyzją. Ponadto stwarza wszystko w pełni harmonijnie i estetycznie. To, że nie macie dzisiaj żadnej estetyki, że wasza sztuka, w gruncie rzeczy, nie może być tak nazwaną, ukazuje, jak daleko jesteście od Boga. Odeszliście od Niego już tak daleko, że Bóg musi wcielić się w człowieka, aby was uratować. Jesteście niewolnikami ego, które nad wami całkowicie panuje i do tego stopnia zaślepia, że nie zauważacie, iż traktujecie jako sztukę SZPETNE WYTWORY MĘTNYCH GŁÓW. Naturę ogląda się sercem, pod żadnym widokiem, który oglądasz, nie stoi tabliczka, która objaśnia, jak masz go rozumieć. Natura jest zupełnie prosta - pasuje ona dokładnie do twego serca.

Odszukaj wewnętrzny głos, pochodzi on z serca, z jaźni, a owa jaźń to Bóg. Słucha On i wysłuchuje wszystkie modlitwy i spełnia każde życzenie, ale nie zawsze tak, jak to człowiek sobie wyobraża. Mogę spełnić tylko te życzenia, które nie kolidują z Moją Miłością i tylko te, które dobrze służą proszącemu.

Świat jest pełen smutku. Wszystko z czasem się zmienia. Bóg jest jedyną lampą, która nigdy nie gaśnie. Schroń się w Nim. On jest światłem doskonałym, On jest światłem duszy - Jedynym światłem czystej świadomości. Czy jesteś bogaczem czy nędzarzem; erudytą czy analfabetą; niezależnie od przejść jakie cię spotykają; jakąkolwiek praktykę duchową przyjąłeś; czy uważają cię za grzesznika czy świętego - nie rezygnuj z Boskości i uświadamiaj sobie, że Bóg jest Jeden. Szukaj Boga w sobie, jest On twoim oddechem, twoją duszą, twoim ciałem. Jest On związkiem oddechu, duszy i ciała.

Bóg nie prosi ani o nadzieję, ani też o rozpacz. Podstawa Uniwersalna stoi tak poza nadzieją jak i rozpaczą, tak poza pewnością jak i zwątpieniem. Nie wikła się Ona w konkluzjach. Spływa ciągle we wszystkich kierunkach i w żadnym z nich. Kiedy osiągniesz szczyty medytacji, doświadczysz wszechogarniającego zrozumienia, wskutek czego twoja niższa natura zostanie spalona na popiół! Wtedy pozostaniesz tylko ty. W absolutnej jasności ujrzysz bezpośrednio, że istnieje tylko jedność określana takimi słowami jak: Bóg, Prawda, Miłość... Jedność. U granic poznania czeka Bóg, na tego kto Go szuka.

Dlaczego cierpisz? Dlaczego szarpiesz się ze sobą i światem? Otóż, podstawa twego istnienia, twoja prawdziwa istota - Bóg w twoim wnętrzu stał się czymś oddzielnym, czymś poza tobą. Traktujesz Go jako coś “niepożądanego”, uważając jednocześnie zewnętrzny świat z jego krzykliwymi błyskotkami za naturalnie ci drogi, potrzebny i pożądany. Jest to całkowite odwrócenie wartości. Twoim zadaniem jest widzieć Mnie wszędzie. Gdy czujesz się samotny - dlaczego nie rozmawiasz ze Mną? Jestem ciągle przy tobie, a ty szukasz partnera do rozmowy. Gdyby nie to, że jesteś taki ślepy, iż ciągle Mnie nie zauważasz, można by twoje zachowanie określić jako nieuprzejme. Spróbuj więc nawiązać ze Mną kontakt. Rozmawiaj ze Mną, spędzaj ze Mną czas, a zobaczysz, że twoje życie gruntownie się zmieni. Sprawisz Mi przy tym dużą radość widząc, że przychodzisz do domu, odnajdujesz siebie.

      Wszystko na tym świecie wywodzi się od Boga. Jedyne, co możesz Mu złożyć w darze, to twoja miłość. To wszystko, czego On od ciebie oczekuje. Każdy, kto wielbi Pana kochającym sercem, zbliża się do Niego, bez względu na to jaką formę wybrał. Jeżeli otworzycie drzwi waszych serc i będziecie kochać Boga, wówczas otrzymacie to, czego potrzebujecie. Nie proście o mało znaczące dary. Proście o samego Boga. Módlcie się o Miłość Boga. Dzięki niej, będzie się wam dobrze wiodło, teraz i w przyszłości.

Bóg jest miarą rzeczy. Powinieneś dać Mu się wziąć za rękę i prowadzić przez świat. Jeśli skierujesz się ku Bogu, pomoże ci On przetrwać w świecie. Jeśli skierujesz się ku maji, światu zewnętrznemu, Bóg się wycofuje i czeka cierpliwie, aż do Niego powrócisz.

Ufaj, że Bóg ci zawsze pomoże i że z pewnością osiągniesz sukces. Bądź szczęśliwy, bo jesteś już dawno u celu. Pan zawsze prowadzi swą lilę, czyli boską grę. Jest znakomitym aktorem. Chociaż nie odczuwa smutku ani bólu, zachowuje się tak, jak gdyby też im ulegał. Kiedy Bóg zstępuje na Ziemię, pozornie zachowuje się jak człowiek. Przybiera ludzką postać, abyśmy mogli nawiązać z nim kontakt. Bóg nie rodzi się ani nie umiera. Bóg jest w was. Wy jesteście Bogiem. Jeżeli zrozumiecie tę prawdę, nie będzie miejsca na jakiekolwiek wątpliwości.

    Moją najważniejszą właściwością jest Miłość. Towarzyszy ci ona zawsze i wszędzie i prowadzi Mnie zawsze tam, gdzie ty jesteś. Ochraniam i prowadzę zawsze, gdy tylko Mi na to pozwalasz. Wszystko co myślisz, mówisz, czynisz, jest Mi w pełni znane, ponieważ ty i Ja jesteśmy od samego początku świata Jednym.

powrót do spisu treści numeru 24 - listopad-grudzień 2004

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.