Wyjątki z dyskursów Sathya Sai Baby nr 16 - lipiec-sierpień 2003

wygłoszonych z okazji Święta Daśara w październiku 2002 roku

* * *

Garncarz gromadzi glinę na brzegu rzeki, miesza ją z wodą, kładzie na koło garncarskie i lepi dzbany. Lecz dzban nie poniesie wody zanim nie przejdzie agni samskary – wypalania w ogniu. Podobnie jak dzban, który wzmacnia się w płomieniach, człowiek staje się Bogiem kiedy oczyści się i wzmocni w ogniu mądrości. Ulepiony z gliny dzban ostatecznie rozpadnie się  i na powrót stanie się jednym z ziemią, z której zaczerpnięto glinę. Tak samo każda rzecz i istota na tym świecie w końcu powróci do źródła, z którego się zrodziła. Człowieka można porównać do dzbana, Boga zaś do garncarza. Jeśli tego „dzbana” nie wypali się w ogniu mądrości, stłucze się, jeśli zacznie się go używać. Czym jest mądrość? To adwajta-darśanam-dźnanam (mądrością jest dostrzeganie nie-dwoistości). Człowiek powinien oczyścić się w ogniu mądrości i doświadczać czym jest ów brak dualizmu. Glina nabiera wartości, jeśli się ją oczyści i zrobi z niej dzban, podobnie jak złoto, które staje się jeszcze droższe i twardsze po przetopieniu na piękną ozdobę. Podobnie „obróbka”- oczyszczanie ujawnia moc drzemiącą w człowieku i zwiększa jego wartość.

 (13.X.2002 r.)

* * *

          W różnych językach świata istnieją różne słowa mające swoje znaczenia. Między słowem a jego znaczeniem istnieje bardzo głęboki związek, jednak nie ma sensu spędzanie całego czasu na dociekaniu wszelkich znaczeń. Takie zajęcia to jałowe czynności, szczególnie na polu duchowości. Niezwykle ważne jest wydobycie poprawnego dźwięku (swara) podczas śpiewania mantr. Mówiąc o tym, często podaję przykład śpiewania przez ludzi mantry AUM. Wielu z nich nie robi tego z właściwą intonacją, gdyż powtarzają ją mechanicznie. Mantra ta składa się z trzech głosek – „a”, „u”, „m”. Pierwszą artykułuje się w gardle, drugą na języku, a trzecią na ustach. Mantra będąca połączeniem tych trzech głosek wyłania się z okolicy pępka. Są tacy, którzy poproszeni o wymówienie AUM, wymawiają to tak jak się pisze. Nie o to chodzi. Wszystkie trzy głoski powinno się śpiewać jednocześnie, unisono. Śpiewanie AUM można porównać do startu samolotu, wzbicia się w niebo i lądowania. Tylko właściwie zaśpiewana mantra przynosi dobre samopoczucie. Niektórzy skarżą się: „Swami, od kilku lat systematycznie śpiewam mantrę AUM, lecz jakoś nie mogę wzbudzić w sobie niezłomnej wiary.” Tak, wiem. Jak to możliwe, jeśli nie śpiewają z właściwą intonacją i nie pojmują prawdziwego znaczenia mantry?

 (12.X.2002)

* * *

          Mędrcy i święci czasów starożytnych uważali Prawdę za samo tchnienie życia. W Prawdzie obecne są wszystkie rodzaje bogactwa i dobrobytu. Dlatego Prawda nie jest wyrazem faktów doczesnych. Dawni mędrcy i święci wyrzekali się wszystkiego i odbywali ciężką pokutę, aby zgłębić naturę Prawdy. Prawda jest wyrazem samego Brahmana. Głębsze dociekanie ujawnia, iż „sat” jest podstawą życia. Bez niej nie może istnieć „ćit” (świadomość). Sat to pozytywna moc, ćit zaś bierze ją sobie za podstawę funkcjonowania, stąd ona sama nie jest podstawowym pierwiastkiem. Ćit jest uzupełnieniem o naturze ujemnej. Kiedy dodatnia sat połączy się z ćit, owocuje to anandą (błogością). Sat można porównać do cukru, ćit zaś do wody. Kiedy doda się cukier do wody, otrzymujemy syrop, tak więc sat i ćit dają błogość. Gdzie jest Bóg? W jakiej formie istnieje? Tak jak cukier obecny jest w każdej kropli syropu, tak i Bóg przenika całe stworzenie. Cukier i syrop są nierozdzielne, tak samo jak mleko i masło. Podobnie nie sposób rozdzielić Boga i wszechświat. Mędrcy dochodzili do zrozumienia tej prawdy odprawiając ciężką pokutę przez kilka lat. Kiedyś zebrali się w celu dyskutowania nad pierwiastkiem Boskości. Niektórzy z nich powiedzieli, że nie mają obrazu Boga, choć odprawiają surową pokutę i wyrzekają się wielu rzeczy. Wtedy jeden z nich, mędrzec o imieniu Sathya Swarupa wystąpił i rzekł: „Wedahametam, Puruszam Mahantam Aditjawarnam Thamasa Parasthath” (Znam Najwyższą Istotę, która promieniuje blaskiem słońca i wykracza poza pierwotną ciemność). Powiedział też, że Boskości nie da się wyrazić słowami. „Gdzie widziałeś Najwyższą Istotę? Czy było to za dnia czy nocą? Czy było to w stanie jawy, w stanie turija (oświecenia) czy w medytacji?” wypytywali mędrcy. Sathya Swarupa odpowiedział im: „Boskość wykracza poza przestrzeń i czas. Nie ogranicza się do żadnej formy. Jest bezczasowa i znajduje się poza dualnością dnia i nocy.” Wyjaśnił, że Prawdę dostrzegł dzięki procesowi objawienia. „W stanie jawy widzimy naszymi fizycznymi oczami, które ma większość żywych istot, w tym zwierzęta, ptaki, a nawet owady czy robaki. Fizyczne oczy mogą widzieć jedynie fizyczne przedmioty i to żadna sztuka. Lecz tylko oczy mądrości mogą objawić subtelną formę wewnętrzną. Dlatego Boskość można dostrzegać bez względu na miejsce, czas czy warunki. Na cóż więc czekacie, właśnie teraz skierujcie uwagę do wewnątrz i skoncentrujcie się na owej Istocie Pełnej Blasku.” Mówiąc to Sathya Swarupa dotykał kciukiem czół mędrców, a oni uzyskiwali obraz Najwyższej Istoty.

 (14.X.2003)

* * *

          Miłość jest waszą prawdziwą naturą. Nic na tym świecie nie może istnieć bez miłości. Jesteś ucieleśnieniem miłości. Zapominając o tej prawdzie, pragniesz rzeczy zbędnych. Tym, do czego powinieneś dążyć, czego doświadczać i czym cieszyć się w tym świecie jest tylko i wyłącznie miłość. Poza nią nie ma niczego trwałego.

          Przede wszystkim powinieneś wniknąć w swą prawdziwą tożsamość, którą jest miłość. Miłość jest obecna we wszystkich imionach i formach. Jest wieczna, niedwoista i przepełniona szczęśliwością. Człowiek traktuje miłość wybiórczo – obdarza nią tylko najbliższych, nie dbając ani trochę o resztę ludzi. Dopóki będzie hołdował tak dualistycznemu uczuciu, nie może doświadczyć niedwoistej błogości. Człowiek o umyśle nacechowanym dualizmem jest na pół ślepcem. Powinniście utożsamiać się z innymi i doświadczać jedności. Adwajta Darśanam Dźnanam (postrzeganie niedwoistości jest najwyższą mądrością). Człowiek jest uosobieniem mądrości, lecz zapomina o tym i daje się zwieść iluzji przejściowych, nietrwałych form. Pokłada wiarę w ciało fizyczne i pragnie dóbr doczesnych.

          Porzuć przywiązanie do ciała. Zrozum tę prawdę, że wszyscy są w tobie, ty zaś jesteś we wszystkich. Mieszkająca w tobie Atma jest tą samą, która mieszka w innych. Wizualizuj tę jedność i doświadczaj błogości. Ponieważ nie potrafisz doświadczać jedności, dajesz pole dla nienawiści i zazdrości.

          Był sobie pies, który szukał czegoś do zjedzenia. Wreszcie znalazł wysuszoną kość i zaczął ją gryźć. W pewnej chwili ostry kawałek kości przebił mu dziąsło i krew zaczęła się sączyć na język zwierzęcia. Uszczęśliwiony pies zlizywał własną krew myśląc że to szpik płynący z rozgryzionej kości. Podobnie człowiek zapomina o drzemiącej w jego wnętrzu szczęśliwości i żywi się złudzeniem, że uda mu się uzyskać szczęście ze świata zewnętrznego. W istocie wszystko to, czego, jak mniema, doświadcza w świecie zewnętrznym rodzi się w nim samym. Ból i przyjemność są owocem jego własnej wyobraźni. Powiedziano: „Przyjemność jest przerywnikiem między dwiema chwilami bólu.” Przyjemność i ból znajdują się wewnątrz, nie na zewnątrz. Wszystkie rzeczy widzialne są jedynie odbiciem rzeczywistości, która mieści się we wnętrzu. Dlatego Wedanta ofiaruje człowiekowi wezwanie: „Poznaj siebie”.

 (10.X.2002)

Z broszurek wydanych w aśramie tłum. Joanna Gołyś

 powrót do spisu treści numeru 16 - lipiec-sierpień 2003

 

Stwórz darmową stronę używając Yola.